W ciągu ostatnich lat z przejawami rozmaitych właściwości promieniowania elektromagnetycznego nauka zderzała się dość często, aczkolwiek różnorodność podejść, które występują w zakresie budowania teorii ochrony ludności od jego negatywnego wpływu, sugeruje, że teoria ta jest jeszcze daleką od doskonałości.
Co więcej, nieznaczna część fizyków, którzy nie pracują w nowych obszarach fizyki teoretycznej i niektórzy z tych co znajdują się na utrzymaniu resortu telefonii komórkowej do dziś ustosunkowują się ze sceptycyzmem do problemów ochrony użytkowników.
Promieniowanie elektromagnetyczne jest czynnikiem wpływu technogenicznego, który występuje, gdy urządzenia radioelektroniczne, wypromieniowują pola elektromagnetyczne(IEM) w szerokim paśmie częstotliwości, z niskim poziomem promieniowania (anteny bazowych stacji telefonii komórkowej, same telefony komórkowe, monitory PC (komputerów personalnych), telewizory i inne temu podobne urządzenia.
Rozwój sieci telefonii komórkowej wymaga zainstalowania rozległej sieci bazowych stacji telefonów komórkowych o wysokiej i małej mocy. Tempo wzrostu bazy abonentów w regionach przymusza do stałych przedsięwzięć skierowanych na rozszerzenie sieci połączeń. Stąd też w większych miastach i obwodach nieustannie zwiększa się liczba takich stacji i odpowiednio - operatorów telefonii komórkowej.
Biorąc pod uwagę taki wzrost nieuniknionym zjawiskiem jest nasilenie zaniepokojenia i obaw społeczności, co do możliwego wpływu danych systemów komunikacji na stan zdrowia.
Kierownik projektu REFLEX prof. Franz Adlkofer
Poziom lęku i obaw znacznie wzrósł po publikacji rezultatów badań, przeprowadzonych w kilku rozwiniętych krajach Unii Europejskiej. Wśród licznych świadectw negatywnego oddziaływania pól elektromagnetycznych na obiekty biologiczne były jednoznacznie udowodnione fakty uszkodzenia DNA na skutek emanacji sygnałów telefonów komórkowych oraz zmniejszenie liczby zwinnych plemników u mężczyzn o 30% po półtorarocznym używaniu telefonów komórkowych, co wskazuje na obecność torsowych składowych w IEM.
To przypuszczenie, stoi jednak w sprzeczności z wynikami niektórych badań na żywych organizmach, które globalnie pokazują, że skutki biologiczne występują już znacznie niżej od tych działających norm.
Pamiętajmy, zresztą, iż polityka i przemysł wciąż jeszcze solidarnie wierzą w bezgrzeszność promieniowania telefonii komórkowej. Aby nadal strzec swoich interesów oni, jasna rzecz, nie będą przebierać w środkach.
Historia rozwoju wiedzy, niestety uczy nas, że instytucje rządowe i koła przemysłowe często jej nadużywają dla osiągnięcia swoich egoistycznych celów jak też, że zawsze znajdzie się wystarczająca ilość uczonych, którzy nie zechcą pozwolić sobie na błędną i nie rzetelną interpretację wyników badań, w zamian na ofertę profesjonalnych czy materialnych korzyści.
Jeden z naukowców cieszących się dobrą reputacją, Franz Adlkofer, założył nową organizację o nazwie „Pandora”, ażeby nagłośnić poważne szkody, wyrządzane takim ustosunkowaniem do sprawy poczynione obywatelom Europy i zaapelował o przeciwdziałanie dezinformacji, płynącej z wielu źródeł instytucji rządowych i kół przemysłowych. Jego zdaniem przede wszystkim należy zmniejszyć deficyt wiedzy na temat szkodliwości IEM dla zdrowia, a w większości przypadków jest on rezultatem niewłaściwej informacji ludności o realnym stanie wiedzy w tej dziedzinie.
Takie krótkowzroczne postępowanie jest właśnie celem dla podobnych ustępliwych trywialnych naukowców, którzy wpierw dorośli do tytułów „ekspertów”, a potem wkroczyli do narodowych i międzynarodowych rad, gwarantując odpowiednie doradztwo przy podejmowaniu rządowych uchwał i decyzji. Oni właśnie ponoszą odpowiedzialność za to, by permanentnie monitorować osiągnięcia naukowe w różnych dziedzinach badań. Ponadto dopóki kwestionują oni wyniki prac tych naukowców, którzy ich krytykują, w żaden sposób nie wykorzystują w charakterze głównych wytycznych w swojej działalności własnych wyników, nierzadko uzyskanych w wyniku pseudobadań, finansowanych przez organizacje rządowe i koła biznesowe. Ten styl sterowania nauką wchodzi w sprzeczność z systemem europejskich wartości.
Analizując swoje stosunki z branżą komunikacji mobilnej, polityką i mediami, na przestrzeni sporego okresu czasu, kiedy Franz Adlkofer organizował i koordynował projekt REFLEX, doszedł on do wniosku, że w obecnych burzliwych okolicznościach, prawda o biologicznych skutkach promieniowania IEM ukrywana jest z wykorzystaniem wszelkich środków, w tym i przestępczych.
Jak gdyby dosłuchawszy się do wniosków Adlkofera, Stały Komitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) na swoim posiedzeniu w Kijowie w dniu 27 maja ubiegłego roku omówił i zaaprobował referat Komitetu ds. Ochrony Środowiska, Rolnictwa Lokalnych i Regionalnych spraw PACE o krzywdzie wyrządzanej dzieciom przez telefony komórkowe oraz o potencjalnie szkodliwym wpływie IEM na środowisko i zdrowie człowieka.
W projekcie Postanowienia, między innymi, zawarta jest rekomendacja dla rządów krajów członkowskich Rady Europy zabronić wykorzystywanie telefonów komórkowych, jak również systemów WiFi i WLAN w szkołach i zakładach dziecięcych. Przy tym, planuje się przywołać rządy do zredukowania oddziaływania IEM.
Według danych Narodowej Akademii Nauk Medycznych Ukrainy, stopień zachorowań dzieci w wieku szkolnym, za ostatnie dziesięć lat, wzrósł prawie o 27%. Obecnie ogólnie, jedynie u 7% ukraińskich uczniów występuje zadowalający stan funkcjonalny organizmu.
Ukraińscy, francuscy i polscy specjaliści po raz pierwszy
ustanowili, że antena stacji bazowej potęguje negatywny wpływ na człowieka i zwierzęta, jeżeli jej uziemienie zainstalowane jest w miejscu geopatycznej anomalii.
W Polsce aktywny udział w rozwiązaniu problemu ochrony ludności od negatywnego wpływu wypromieniowania elektromagnetycznego biorą Bogumił Wojnowski (lekarz z Warszawy) i Diana Wojtkowiak (uczona z Gdańska), którzy już w ciągu długiego okresu czasu badają negatywne oddziaływanie promieniowania elektromagnetycznego na żywe istoty. Pan Wojnowski przeprowadził kilka lat temu konferencję, poświęconą tym niezwykle ważnym dla ludzi problemom i planuje przeprowadzić podobną konferencję w marcu bieżącego roku. Ukraińscy specjaliści również będą brać udział w tej konferencji.
Udowodniono, że instalowanie masztów z antenami dla łączności mobilnej w punktach przecięcia stref geopatycznych powoduje poważne problemy ze zdrowiem u ludzi, wywołując różnego charakteru niedomagania.
Ukraińscy uczeni opracowali urządzenia służące ochronie użytkowników od negatywnego wpływu promieniowania elektromagnetycznego baz stacji telefonów komórkowych i urządzenia te skutecznie chronią środowisko naturalne człowieka, co potwierdzają oficjalne protokoły badań medyczno-biologicznych, przeprowadzonych przez ukraińskich i francuskich naukowców.
Jedno z takich urządzeń ochronnych - Spinor International FORPOST-1 zdobyło uznanie w wielu krajach świata, w tym też i w Polsce.
Parę lat temu w Gdańsku miało miejsce następujące zdarzenie. Po nabożeństwie w kościele parafianie odczuwali duże zmęczenie. Okazało się, że koło kościoła znajdowały się anteny stacji bazowej, która to potęgowała to negatywne oddziaływanie.
Polscy i ukraińscy naukowcy planują zorganizować w Gdańsku konferencję naukową oraz szereg przedsięwzięć, w których wezmą również udział, wspomniani powyżej Bogumił Wojnowski i Diana Wojtkowiak. O rezultatach tych poczynań poinformujemy Czytelników w najbliższym czasie.
Anatolij PAWLENKO - profesor Otwartego Międzynarodowego Uniwersytetu Rozwoju Człowieka “Ukraina”
Wasyl GWOZDOWŚKYJ – politolog