15 sierpnia obchodziliśmy 95. rocznicę wielkiego zwycięstwa Wojska Polskiego nad nawałą bolszewicką, które uratowało młodą niepodległość Polski i zapewniło Polsce dziewiętnaście lat niezmąconego rozwoju.
W Kijowie są cztery miejsca, gdzie spoczywają żołnierze, którzy walczyli o niepodległość Polski lub bronili jej niezawisłości w różnych okresach historycznych. W świąteczny Dzień Wojska Polskiego przedstawiciele Ambasady RP, Ataszatu Wojskowego i Konsulatu Generalnego w Kijowie, aktywni działacze środowisk polskich w Kijowie oddali cześć pamięci poległym bohaterom.
Pierwsze kwiaty i znicze złożono na mogile 114 żołnierzy Wojska Polskiego (przede wszystkim 5 i 6 Pułku Piechoty Legionów), którzy walczyli w maju i czerwcu 1920 roku w obronie Kijowa na Przyczółku Browarskim i których prochy zostały przeniesione pod koniec lat dwudziestych do bratniej mogiły na Cmentarzu Bajkowa.
Igor Winokurow - absolwent Wydziału Historii Uniwersytetu Charkowskiego, aspirant Uniwersytetu Europejskiego we Florencji - przytoczył dane historyczne dotyczące najdawniejszych dziejów tego miejsca pochówku, zaś opiekujące się od wielu już lat polskimi grobami na Cmentarzu Bajkowa panie - Czesława Raubiszko i prezes Kijowskiego Narodowościowo-Kulturalnego Stowarzyszenia Polaków „Zgoda” Wiktoria Radik opowiedzieli o szczytnych działaniach członków Stowarzyszenia, czynionych celem rekonstrukcji Żołnierskiej Kwatery.
Uroczyście złożono kwiaty i zapalono znicze w Skośnej Kaponierze, w miejscu gdzie byli więzieni i rozstrzelani przywódcy Powstania Styczniowego na Ziemiach Ukrainnych. Gospodarze obiektu oprowadzili delegację po kazamatach kijowskiej cytadeli przypominając szczegóły tych, odległych już w czasie, heroicznych walk i oporu przeciwko tyranii caratu.
Na Cmentarzu Darnickim w podniosłej ciszy złożono biało-czerwone kwiaty na grobach żołnierzy polskich poległych w II wojnie światowej w 1944 roku – jak zaznaczył Konsul Generalny RP w Kijowie Rafał Wolski - walczących w szeregach I i II Armii Wojska Polskiego, sformowanych jako narzędzie politycznej akcji Rosji Radzieckiej skierowanej przeciwko legalnemu polskiemu rządowi w Londynie, lecz armii, żołnierze której walczyli przeciwko Niemcom hitlerowskim i z wielkim bohaterstwem wyzwalali od okupacji ziemie Ukrainy, a później Polski. Armia ta, jako jedyna polska formacja wojenna, miała honor zakończyć swój szlak bojowy w płonącym Berlinie w maju 1945 roku.
„Nigdy jeden naród nie może i nie powinien rozwijać się kosztem drugiego, nie może rozwijać się za cenę jego uzależnienia, podboju, zniewolenia, za cenę eksploatacji, za cenę jego śmierci” - te słowa, wypowiedziane onegdaj przez Jana Pawła II, nadzwyczaj słusznie zabrzmiały na Polskim Cmentarzu Wojennym upamiętniającym los Polaków - ofiar stalinowskiego Wielkiego Terroru.
Pełnych szczerych uczuć i szacunku uczestników delegacji spotkała z-ca kierownika ds. naukowych Narodowego Historyczno-Naukowego Zespołu Memorialnego „Биківнянські могили”(Groby Bykowni)Tetiana Szeptycka, która przybliżyła zebranym historię i stan obecny ukraińskiej parceli cmentarza. Modlitwę za spoczywające w Bykowni ofiary systemu ogromnej nienawiści wymierzonej przeciwko człowiekowi odprawił, ks. phm. Sławomir Wartalski misjonarz św. Wincentego a Paulo.
A. KOSOWSKI