Uważasz, że tylko dzieci czekają na lato? Mylisz się! I rodzice, i nauczyciele są zadowoleni – w końcu słońce i wakacje!
O czym marzysz? Czego dusza pragnie?
Oto niektóre marzenia uczniów Polskiej Sobotniej Szkoły w Kijowie już się spełniły –odwiedzili kraj, którego języka się uczą.
Po kijowskich upałach lekki warszawski deszczyk był prawdziwym szczęściem! „Chciałam wyrwać się z czterech ścian! Tylko dom i szkoła – już jestem zmęczona. Warszawa jest naprawdę wspaniała! Dużo czytałam na temat zabytków i historii Polski, a tu zobaczyłam wszystko na własne oczy! Super!"- powiedziała nam 13-letnia Zosia.
„Jestem w Polsce już nie pierwszy raz. Zawsze czekam na takie podróże! Wspaniali organizatorzy naprawdę znajdują, czym nas zaskoczyć – nie ma czasu na nudę" – dzieli się wrażeniami 16-letni Andrzej.
Grupa uczniów, na czele z p. Larysą i p. Swietłaną odwiedzili stare miasto i zamek królewski, przypomnieli sobie historię jego budowy, podziwiali umiejętności polskich architektów, którym udało się przywrócić tę perłę architektury po II wojnie światowej.
„Nie mogę sobie wyobrazić, jak tu się żyło! Dla jednego króla i taki potężny zamek!” – dziwi się dziesięcioletnia Olga.
Dzieci dotarły również na trójboczny placyk Kanonii położony na tyłach Katedry Św. Jana Chrzciciela, wybrały w myślach życzenie (…żeby wrócić do Warszawy jeszcze raz!) i trzykrotnie obeszły naokoło, spełniający mrzonki „Niemy Dzwon” (odlany przez Daniela Tyma) zdobywając w ten sposób gwarancję kolejnej wizyty w stolicy.
Spacer po Warszawie – to był tylko początek naszej podróży.
Już następnego dnia dzieci przybyły w ’Camp Rodowo’ na Mazurach.
W strefie nadleśnictwa Borowskiego schował się XIX-wieczny majątek. Czyste powietrze, nowi polscy i niemieccy przyjaciele – to prawdziwa radość. A dla rodziców pociech również – ich dzieci nie siedzą w gadżetach.
Czym zajmowali się nasi bohaterowie? Zapoznali się ze sobą, poznawali kulturę Polski i Niemiec, komunikowali się w językach obcych, i, oczywiście, reprezentowali Ukrainę! Gry, piosenki, tańce, kuesty, quizy – niepowtarzalna atmosfera!
Myślisz, że to wszystko? Nie! Uczestnicy podróży –szczere i utalentowane dzieci. Wystąpili w zdjęciach do pilotażowej serii dziecięcego serialu „Czerwony kapturek: XXI wiek”! A dał im szansę, aby spróbować swoich sił w zakresie gry aktorskiej wspaniały ukraiński artysta-operator Wiktor Szłapacki.
„Nie chciałam wracać do domu, będę z niecierpliwością czekać na kolejną podróż” - tak 15-letnia Ulana planuje wrócić do przyjaznej Polski.
Nadal po prostu marzysz? Bierzcie przykład z naszych uczniów – marzenia trzeba realizować!
Oksana SZŁAPACKA i Maria BIŁOWIŁ,
Foto - Wiktor Szłapacki
