W ciągu 1000 lat odnotowano w Polsce około 80 trzęsień ziemi. Pierwsze poważne, udokumentowane trzęsienie ziemi, miało miejsce 31 stycznia 1259 roku w okolicach Krakowa.
5 czerwca 1443 roku kolejne duże trzęsienie ziemi nawiedziło pasmo Wzgórz Strzelińskich, powodując, że silne drgania odczuli mieszkańcy Wrocławia, Krakowa, Lwowa i Wilna. O skali tego zjawiska pisał Jan Długosz:
„Wieże i gmachy waliły się na ziemię, rzeki występowały z łożysk, a ludzie nagłym strachem zdjęci, od zmysłów i rozumu odchodzili”.
Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek nawiedziło Polskę.
W nasze czasy do jednego z najgroźniejszych wstrząsu doszło w marcu 1993 roku w okolicach Krynicy. Trzęsienie to miało magnitudę 4,6 w skali Richtera i spowodowało pomniejsze szkody - potłuczone zastawy, wypadające z szafek, doniczki spadające z parapetów i lokalnie popękane ściany budynków.
Największy wstrząs z ostatnich 15 lat miał jednak miejsce w województwie małopolskim, w zagłębiu miedziowym. 8 lipca 2020 roku tąpnięcie w kopalni LUBIN wywołało wskazania sejsmografów na poziomie 5,1 w skali Richtera. Na szczęście w wyniku tego zjawiska sejsmicznego nikt nie ucierpiał.
KOS