3 maja 2021 roku pierwsza polska Konstytucja obchodzi 230-lecie istnienia. Ten honorowy jubileusz głęboko wzrusza serca wielu Polaków.
Ale wiedzieć o tak ważnej dacie - to jedno, a mówić o tym - to coś zupełnie innego. Które słowa wybrać? O czym opowiedzieć przede wszystkim? Może o tym, że w latach 2014-2015 ta najstarsza europejska konstytucja została wpisana na Listę UNESCO „Pamięć Świata” i na Listę Dziedzictwa Europejskiego? A może lepiej powiedzieć, jak dzięki inicjatywie i aktywnemu udziałowi króla-reformatora Stanisława Augusta Poniatowskiego stała się dokumentem prawdziwie królewskim, zapewniającym wszystkim poddanym Korony bezprecedensowe na ten czas prawa i wolności? Lub zacząć od tego, że przez wiele lat 3 maja było świętem zakazanym, bo wszyscy wrogowie polskiej niepodległości wiedzieli, że nie zostało zapomniane, i dlatego zawsze się go bali?
Oczywiście, rozwiązanie takiej kwestii wymaga kreatywnego podejścia. Na przykład, nauczycielka języka polskiego z ORPEG (Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą) Pani Ewa Gocłowska i jej uczniowie z kijowskiej organizacji polonijnej "Spółka Białego Orła" uznali, że najlepszym sposobem na pogratulowanie rodakom z okazji Dnia Konstytucji 3 Maja będzie kolejny spektakl amatorski.
Niestety, pierwotne plany co do wspólnej pracy nad występem zostały zmienione przez ścisłą kwarantannę. Dlatego scenariusz pani Ewy stał się podstawą nie ogólnej akcji scenicznej, ale filmiku, w którym od każdego z aktorów wymagano też trochę, aby został reżyserem - przynajmniej swojego odcinka. Chociaż, niewątpliwie, najtrudniejszą i najbardziej odpowiedzialną część pracy wykonał cierpliwy i utalentowany Andrzej Pryszczenko, który zmontował filmik.
Teraz cała ekipa małego filmowego spektaklu „W rocznicę Konstytucji 3 Maja” ma pewność, że zrobiła to, czego pragnęła. I co najważniejsze - ma nadzieję, że wszystkim widzom ta praca sprawi radość, a jubileuszowe święto Konstytucji Polski uczyni jeszcze bardziej radosnym i uroczystym.
Julia MORGUŃSKA