Dziś środa, 17.12.2025
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Dziennik Kijowski

Czasopismo tradycyjnie poświęcane jest życiu organizacji polonijnych, ważniejszym wydarzeniom politycznym w Polsce i na Ukrainie, wspólnym Polsce i Ukrainie aktualnym zagadnieniom, problematyce religijnej, historii Polski.

Dziennik Kijowski

Hanna Rudzka-Cybisowa – koloryt życia i sztuki

Hanna Rudzka-Cybisowa to jedna z najważniejszych postaci polskiego malarstwa XX wieku. Jej twórczość, zakorzeniona w koloryzmie i inspirowana francuskim postimpresjonizmem, odznaczała się niezwykłą intensywnością barw oraz subtelną wrażliwością na światło i formę. Choć przez lata pozostawała w cieniu swojego męża, Jana Cybisa, jej dorobek artystyczny i pedagogiczny jest autonomiczny, wybitny i zasługujący na osobne miejsce w historii sztuki. Artykuł ten przybliża drogę życiową i artystyczną Rudzko-Cybisowej – od młodości w Mławie, przez paryskie pracownie, po akademickie sale Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Dzieciństwo i młodość

Hanna Rudzka przyszła na świat 25 lipca1897 roku w Mławie, w inteligenckiej rodzinie. Jej matką była Helena z Baranowskich. Lata młodzieńcze spędziła w Warszawie, tam uczęszczała do szkoły i stawiała pierwsze kroki w rysunku. Zafascynowana sztuką, podjęła później naukę w stołecznej Szkole Sztuk Pięknych, gdzie trafiła pod opiekę Miłosza Kotarbińskiego – znanego malarza i pedagoga, wiernego klasycznym formom.

Rodzinne i finansowe okoliczności sprawiły, że musiała się przenieść do Krakowa, aby kontynuować edukację artystyczną. W tamtym czasie obecność kobiet na Akademii Sztuk Pięknych była wciąż rzadkością, budziła niekiedy zdziwienie, a nawet oburzenie. Rudzka przekonała się o tym osobiście, gdy profesor Stanisław Dębicki odmówił jej przyjęcia słowami: „Kobiet nie przyjmuję”. Udało jej się jednak znaleźć inne drzwi – otwartą i przyjazną pracownię Ignacego Pieńkowskiego.

Kilka lat później droga zaprowadziła ją do klasy Józefa Pankiewicza. To właśnie on, mistrz i prekursor nowoczesnego malarstwa kolorystycznego w Polsce, wywarł decydujący wpływ na rozwój artystyczny Hanny.

Kapizm i Paryż

Na początku lat 20. krakowskie środowisko artystyczne żyło marzeniami o Paryżu – mieście, które uchodziło za stolicę sztuki nowoczesnej i przyciągało twórców z całej Europy. W 1923 roku grupa studentów z pracowni Józefa Pankiewicza, powołała Komitet Paryski. Od skrótu „KP” zaczęto ich później nazywać kapistami. W skład grupy wchodzili młodzi malarze, pragnący poszerzać swoje umiejętności, poznawać dzieła francuskich mistrzów i kształcić się w atmosferze wolnej od lokalnych ograniczeń. Hanna Rudzka należała do tego grona. Aby zdobyć środki na wyjazd, kapiści organizowali bale, loterie i pokazy artystyczne, a dochód przeznaczali na wspólną podróż.

W 1924 roku Hanna wyruszyła do Paryża razem z Janem Cybisem, kolegą z krakowskiej Akademii i współuczestnikiem Komitetu Paryskiego. Znali się jeszcze z czasów studiów, byli przyjaciółmi, a w lipcu tego samego roku zostali małżeństwem. We wrześniu wspólnie z przyjaciółmi kapistami stanęli na paryskiej ziemi.

Przez siedem lat wspólnie intensywnie uczestniczyli w życiu artystycznym miasta. Rudzka-Cybisowa wystawiała swoje prace, również indywidualnie, a kontakt z francuskim malarstwem pozwolił jej wypracować dojrzały język twórczyni. Kapistowska wspólnota dawała nie tylko możliwość pracy w pracowniach czy wizyt w muzeach. Były to także plenery, wspólne malowanie, długie rozmowy o sztuce i przyjacielskie wsparcie i rywalizacja. Paryż ofiarował im coś więcej niż kontakt z wielką sztuką, dał poczucie wspólnoty i siły, które umacniały ich artystyczne wybory.

Pod koniec lat 20. zaczęły się jednak trudności. Brak stypendiów i ograniczone fundusze sprawiły, że w 1931 roku kapistowska grupa musiała wrócić do Krakowa, choć wielu z nich marzyło, by pozostać jeszcze we Francji.

Katedra
Katedra

Dla Rudzkiej-Cybisowej życie artystki nie było łatwe. Jako kobieta musiała mierzyć się z barierami w świecie sztuki, zdominowanym przez mężczyzn. Pisała o tym otwarcie:

„Taki już los kobiety, że ona dźwigać musi ciężar drobnych a niezliczonych kłopotów życia codziennego, a jak trudno jest łączyć to wielorakie kłopotanie się z pracą indywidualną, z pracą twórczą, to mi przyzna każda kobieta, która się zetknęła z rzeczywistością życia”.

Te słowa dobrze oddają jej codzienny wysiłek łączenia obowiązków prywatnych z pasją twórczą, która pozostawała dla niej najważniejszą drogą.

Powrót do Polski i działalność artystyczna

W 1931 roku Rudzka-Cybisowa wróciła do Polski i na nowo ułożyła swoje życie w Krakowie. Miasto stało się jej miejscem twórczej pracy i pedagogicznego zaangażowania. To właśnie tutaj powstały obrazy, w których można było odnaleźć echo paryskich doświadczeń jak „Wesołe miasteczko” czy „Katedra Notre-Dame w Paryżu”. Łączyły one wspomnienia francuskiej atmosfery z polską codziennością, tworząc niezwykle barwny zapis epoki.

W drugiej połowie lat 30. artystka prowadziła kursy dla nauczycieli rysunku w Krzemieńcu i tworzyła kolejne martwe natury, pełne intensywnych kolorów i wyrazistego światła.

Podczas II wojny światowej nie porzuciła malarstwa, choć warunki były niezwykle trudne. W tym czasie powstały liczne pejzaże i kwiatowe martwe natury, które dawały namiastkę spokoju i codziennego piękna. Jednocześnie angażowała się w pomoc innym, wraz z przyjaciółmi tworzyła sieć wsparcia dla artystów i osób prześladowanych. W kawiarni Plastyków współorganizowała Samopomoc Koleżeńską, a prywatnie starała się ukrywać znajomych o żydowskim pochodzeniu oraz tych, którzy byli poszukiwani przez okupantów. Nie zawsze udawało się ocalić życie wszystkich – donosy i obławy często kończyły się tragicznie, ale jej postawa była świadectwem odwagi i solidarności w dramatycznych czasach.

Po wojnie ponownie podjęła pracę w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Już w 1945 roku otrzymała nominację na profesora nadzwyczajnego, stając się pierwszą kobietą w historii tej uczelni na takim stanowisku. W 1956 roku awansowała na profesora zwyczajnego katedry malarstwa. W kolejnych latach pełniła też funkcje kierownicze: była prodziekanem Wydziału Malarstwa (1959–1960), a następnie dziekanem tego wydziału (1960–1962). W kolejnych latach tworzyła m.in. cykle pejzaży małopolskich i kompozycje kwiatowe, które należą do najbardziej rozpoznawalnych w jej dorobku. Uczyła do końca lat 60., kształcąc liczne grono młodych artystów, którzy z wdzięcznością wspominali jej pasję i oddanie.

Hanna Rudzka-Cybisowa pozostała wierna zasadom koloryzmu, kierunku ukształtowanego pod wpływem malarstwa francuskiego. W jej dorobku dominują martwe natury, pejzaże i portrety, a najważniejszym narzędziem ekspresji była zawsze barwa i światło. We wczesnych płótnach widać energiczne, niemal impresjonistyczne pociągnięcia pędzla, późniejsze natomiast cechuje większa dyscyplina i harmonia, przy zachowaniu bogactwa kolorystycznego.

Szczególne uznanie zdobyły jej pejzaże, zarówno z południa Francji, jak i z Małopolski. Potrafiła uchwycić nie tylko obraz miejsca, lecz także jego atmosferę, ulotne zmiany światła i nastroju. W martwych naturach eksperymentowała z kontrastami barwnymi, traktując przedmiot jako pretekst do badań nad. Jej portrety z kolei wyróżniają się psychologiczną głębią, łączyła realizm z malarską swobodą, ukazując indywidualność modela. W autoportretach podejmowała refleksję nad własnym miejscem w świecie sztuki, akcentując rolę kobiety- artystki.

Do końca życia pozostała wierna swojej drodze. Nie poddawała się modom ani naciskom ideologicznym, budując własny język malarski. Jej obrazy są świadectwem konsekwencji i osobistej wizji, która sprawia, że twórczość Rudzkiej-Cybisowej wyróżnia się na tle polskiego malarstwa XX wieku.

Wystawy i uznanie

Twórczość Rudzkiej-Cybisowej szybko zyskała uznanie zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. Już w latach 30. artystka brała udział w wystawach kapistów, a w Paryżu miała możliwość w tym i odwagę zaprezentować swoje prace indywidualnie, m.in. w prestiżowej Galerie Renaissance. Jej obrazy można było oglądać także w Warszawie, Krakowie i Lwowie, gdzie wzbudzały żywe reakcje krytyków i publiczności.

Wesołe miasteczko
Wesołe miasteczko

Kulminacyjnym momentem była wielka retrospektywa w Muzeum Narodowym w Poznaniu w 1971 roku. Ekspozycja pokazała całość dorobku artystki i na trwałe wpisała jej nazwisko w historię polskiego malarstwa XX wieku. Kolejne wystawy monograficzne organizowano w Krakowie i Katowicach, podkreślając znaczenie jej sztuki dla koloryzmu.

Dziś obrazy Rudzkiej-Cybisowej znajdują się w zbiorach najważniejszych muzeów, m.in. Muzeum Narodowego w Krakowie i w Warszawie, a także w prywatnych kolekcjach. Regularnie trafiają na aukcje sztuki, gdzie budzą coraz większe zainteresowanie kolekcjonerów. Jej twórczość, niegdyś doceniana przez krytyków, obecnie cieszy się także rosnącym prestiżem na rynku sztuki.

Odznaczenia i nagrody

W uznaniu zasług artystki przyznano jej liczne odznaczenia i wyróżnienia. Otrzymała m.in. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (1964) oraz Medal 10-lecia Polski Ludowej (1955). Uhonorowano ją także Nagrodą Państwową II stopnia za twórczość malarską w minionym dziesięcioleciu (1955) i Nagrodą Miasta Krakowa. Jej prace zdobywały międzynarodowe uznanie: otrzymała dyplom na wystawie w Indiach (1960) oraz Grand Prix na wystawie w Monako (1966).

Dziedzictwo i znaczenie

Hanna Rudzka-Cybisowa to postać, która w subtelny, lecz trwały sposób wpisała się w historię polskiej kultury. Była nie tylko malarką, ale również nauczycielką, mentorką i współtwórczynią jednego z najważniejszych kierunków malarskich XX wieku w Polsce. Jej obecność w środowisku artystycznym przez ponad sześć dekad stanowi przykład wytrwałości, konsekwencji i wierności ideałom estetycznym.

Dziś, kiedy rośnie zainteresowanie dorobkiem artystek, Rudzka-Cybisowa zyskuje należne jej miejsce. Jej prace fascynują nie tylko bogactwem kolorystycznym, ale także autentyczną radością tworzenia i wewnętrzną harmonią. W epoce poszukiwań formalnych i dekonstrukcji, jej malarstwo oferuje refleksję nad pięknem, które może być jednocześnie nowoczesne i zakorzenione w tradycji. Zmarła w 1988 roku w Krakowie, do końca życia pozostając aktywną w świecie sztuki.

Eugenia USTENKO

POWIĄZANE POSTY

Nasi Partnerzy

Публікація виражає лише погляди автора(ів) і не може бути ототожнена з офіційною позицією Міністерства закордонних справ.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
 
Gazetę «Dziennik Kijowski» można prenumerować przez cały rok we wszystkich oddziałach komunikacji na Ukrainie

Najnowszy numer x