Kobieta zamawia u malarza swój portret:
– Proszę mnie namalować w brylantowych kolczykach, z brylantową kolią i z szafirowymi spinkami do włosów.
– Ależ proszę pani, pani nie ma na sobie nic z tych rzeczy!
– No nie mam. Ale gdybym umarła wcześniej niż mój mąż, to on się na pewno natychmiast znowu ożeni. A ja chcę żeby tę jego drugą trafił szlag, jak będzie szukać tej biżuterii.
***
Dwaj koledzy przy piwie.
– Nie ożeniłbym się nigdy z mądrą kobietą.
– I słusznie, małżeństwa powinny być dobrane.
***
Jedna pacjentka zapytała lekarza:
– Proszę powiedzieć panie doktorze, jakie ćwiczenia są najbardziej wskazane, żeby schudnąć?
– Przekręcać głowę z lewa na prawo i z prawa na lewo – odpowiedział lekarz.
A kiedy? – zapytała pacjentka
– Wtedy, kiedy panią częstują.
***
Do weterynarza przychodzi człowiek z wielkim psem i prosi:
– Panie doktorze, proszę coś zrobić z moim Azorem, bo ciągle biega za osobami jadącymi na hulajnodze.
– A przeszkadza to panu?
– Tak, bo on ich dogania, przynosi i zakopuje w ogrodzie.
***
– Pani syn mi kogoś przypomina, tylko nie mogę skojarzyć nazwiska…
– Świetnie! Niech pan sobie przypomni, może nareszcie dowiem się, kto jest ojcem!