Dziś poniedziałek, 31.03.2025
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Dziennik Kijowski

Czasopismo tradycyjnie poświęcane jest życiu organizacji polonijnych, ważniejszym wydarzeniom politycznym w Polsce i na Ukrainie, wspólnym Polsce i Ukrainie aktualnym zagadnieniom, problematyce religijnej, historii Polski.

Dziennik Kijowski

Obchody 85. rocznicy Zbrodni Katyńskiej w Bykowni

W 85. rocznicę podjęcia przez Moskwę decyzji o rozstrzelaniu polskich jeńców, przebywających w obozach na terenie ówczesnego ZSRR, Polacy i Ukraińcy 5 marca wspólnie oddali hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej spoczywającym na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni pod Kijowem. Uroczystość w Bykowni rozpoczęły zaplanowane w Polsce obchody, które odbywają się w ramach ustanowionego przez Sejm RP Roku Pamięci Polskich Bohaterów z Katynia, Miednoje, Charkowa i Bykowni.

Cmentarz w Bykowni jest jednym z dwóch – obok charkowskich Piatichatek – cmentarzy katyńskich na terytorium Ukrainy. W tym miejscu w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej, zabitych przez sowietów w 1940 r.

Uroczystościom, zorganizowanym przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z udziałem delegacji rządowej, przewodził szef UdSKiOR Lech Parell, który reprezentował premiera Donalda Tuska. Uczestniczyli w nich m.in. ministrowie kultury Polski i Ukrainy, Hanna Wróblewska i Mykoła Toczycki.

W obchodach smutnej rocznicy wzięli udział też:

Piotr Łukasiewicz – charge d’affaires ad interim Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Kijowie, Natalia Kałmykowa – Minister ds. Weteranów Ukrainy, Ołeksandr Miszczenko – zastępca Ministra Spraw Zagranicznych Ukrainy, Julia Hnatiuk – p.o. przewodniczącej Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Wołodymyr Tyliszczak – zastępca przewodniczącej Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Wiktor Wojnałowicz – zastępca przewodniczącego Państwowej Służby Ukrainy ds. Polityki Etnicznej i Wolności Sumienia, Paweł Owad – Konsul Rzeczypospolitej Polskiej w Kijowie, Bohdan Netrebа – p.o. dyrektora Narodowego Rezerwatu Historycznego i Kulturowego „Bykowiańskie Mogiły”, duchowieństwo.

Obecni byli również przedstawiciele Biura Attache Obrony przy Ambasadzie RP w Kijowie, Polskiej Policji i Staży Granicznej, Zarządu Głównego Sybiraków, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r., Federacji Rodzin Katyńskich, Związku Polaków Ukrainy, Federacji Organizacji Polskich w Ukrainie i Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich.

„Stoimy tu z wielkim wzruszeniem na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni, jako jedynym obecnie nam dostępnym miejscu pochówku ofiar Zbrodni Katyńskiej. Przyjechaliśmy tutaj, aby uhonorować wszystkie ofiary tej zbrodni, a robimy to w dzień 5 marca nie przypadkowo. To właśnie tego dnia 85 lat temu biuro polityczne sowieckiej partii komunistycznej podjęło decyzję o wymordowaniu polskich jeńców wojennych. Chcemy, aby ten dzień był zawsze pamiętany, aby nie uszło niczyj uwagi to, że Zbrodnia Katyńska była przemyślanym, szczegółowo ugruntowanym i zaplanowanym mordem, w którym krew na rękach ma, przede wszystkim, całe kierownictwo ówczesnej rosji” – zainaugurował uroczystość szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell.

„Państwo polskie ma nie tylko obowiązek pielęgnowania pamięci o swoich bohaterach i ofiarach, ale także dbania o ich groby, jako symbole naszej historii i naszej tożsamości. Każdy cmentarz wojenny, każda mogiła – to świadectwo poświęcenia tych, którzy oddali życie za Ojczyznę. Dziś, gdy za naszą wschodnią granicą, gdy tutaj trwa brutalna wojna, widzimy, jak historia zatacza krąg. Niewinni ludzie giną, broniąc swojej ziemi przed agresorem. To przestroga dla świata i przypomnienie, że wolność nie jest dana raz na zawsze” – zauważyła w swoim przemówieniu Minister Kultury Polski Hanna Wróblewska.

Minister Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy Mykoła Toczycki zwrócił uwagę, że sowieci nie tylko zamordowali obywateli polskich z listy katyńskiej, ale chcieli też zniszczyć pamięć o nich.

„Chylimy dziś czoła przed dziesiątkami tysięcy ofiar totalitarnego reżimu sowieckiego. Oficerowie, przedstawiciele polskiej inteligencji, prawnicy, dziennikarze, inżynierowie, naukowcy, nauczyciele, lekarze. Pochowani tutaj, w bykowniańskim lesie, zostali straceni podwójnie. Ginęli z rąk katów NKWD, których drugim zamiarem było zabicie pamięci o nich” – powiedział.

„Szanujemy pamięć tysięcy oficerów i obywateli polskich pochowanych tutaj, składam wyrazy szczerego współczucia, zarówno rodzinom ofiar, znajdującym się tutaj, jak i przybywającym w Polsce. Dzielimy z Wami ten ból, który miał miejsce 85 lat temu, ale dzielimy z Wami też ten ból, który przeżywamy obecnie… Przyczyna jest ciągle ta sama – carska rosja, sowiecka rosja, putinowska rosja… Nie liczyli się z ludźmi, zarówno kiedyś, jak i teraz, człowiek dla nich jest niczym. Ale mamy dzisiaj szansę skończyć z tym złem, żołnierze ukraińscy oddają swoje życie, aby to zło przestało istnieć” – zaznaczył Ołeksandr Miszczenko – zastępca Ministra Spraw Zagranicznych Ukrainy.

„Jakże pięknie, dobitnie, głośno w tym strasznym bykowniańskim lesie zabrzmiały hymny: Polski i Ukrainy. Wbrew temu, czego chcieli sowieci, a teraz chcą rosjanie, ani polskość nie zmarła, ani ukraińskość nie umiera. Państwo w swoich wystąpieniach pięknie opowiedzieliście o historii i oddajemy cześć pomordowanym, zabitym żołnierzom, funkcjonariuszom, cywilom, urzędnikom, lekarzom, nauczycielom, którzy tu są pochowani i tym, którzy wciąż jeszcze nie zostali w tych lasach odnalezieni. Ale chcę powiedzieć, akurat tego dnia, w tym czasie, kiedy rosyjskie rakiety, bomby spadają na miejsca ukraińskiej i polskiej pamięci, również tutaj na Bykownię i na Babij Jar, chcę oddać część żołnierzom ukraińskim, którzy są porywani, gnębieni, torturowani przez agresora rosyjskiego… ” – powiedział Piotr Łukasiewicz – charge d’affaires ad interim Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Kijowie.

Po przemówieniach czcigodnych uczestników uroczystości odmówiono modlitwę w intencji ofiar komunistycznej zbrodni pod przewodnictwem przedstawicieli Wszechukraińskiej Rady ds. Kościołów i Organizacji Religijnych, po której przedstawiciele rządu RP i Ukrainy, Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, korpusu dyplomatycznego i środowisk polskich Ukrainy złożyli wieńce, oddając hołd tym, których los skazał na śmierć w mrokach sowieckich katowni.

Inf. DK

***

21 września 2012 w Bykowni – podmiejskim lesie pod Kijowem – został uroczyście otwarty Polski Cmentarz Wojenny –  Czwarty Cmentarz Katyński. Bykownia to miejsce, gdzie potajemnie zwożono i zakopywano zwłoki ofiar masowych mordów czynionych na obywatelach Ukrainy różnych narodowości, w tym Polaków w czasach stalinowskich w okresie tzw. Wielkiego Terroru w latach 1937–1940. Liczbę zamordowanych, spoczywających tu w bezimiennych dołach śmierci, szacuje się na wiele tysięcy.

Jak wspominają świadkowie, w 1937 roku w lesie bykowniańskim postawiono wysoki, niemal trzymetrowy, pomalowany na zielono parkan, ogradzający obszar 5 hektarów,  a potem prawie każdej nocy przyjeżdżały tu kolumny ciężarówek przykryte brezentem – od 3-ch do 6-ciu samochodów. Na czele kolumny i na jej końcu jechały samochody osobowe.

Skręcały z szosy do lasu, w miejsce, dokąd specjalnie wytyczono polną drogę, koleiny której wyścielano faszyną, by zataić często występujące ślady krwi. Wszyscy wiedzieli, że w tych samochodach przewożą zwłoki. Ciężarówki znikały za tym parkanem, a potem też, zamykające kolumnę, tzw. „emki” (osobowe samochody sztabowe) z wyłączonymi światłami. Po chwili brama zamykała się  i wtedy za parkanem włączano światło.

Dziś nekropolia upamiętnia los 3435 polskich obywateli – ofiar tzw. „Zbrodni Katyńskiej”, jak pisał Beria „zatwardziałych, nierokujących poprawy wrogów władzy sowieckiej”, zamordowanych przez NKWD w 1940 r. z rozkazu politbiura sowieckiej partii komunistycznej.

Istnienie masowych grobów ujawniono w 1971 roku. Znalezione szczątki pochowano we wspólnej mogile, umieszczając na pomniku informację, że spoczywają tam „ofiary hitlerowskich mordów z lat 1941-1943”. Po upadku Związku Radzieckiego ujawniono, że w miejscu tym spoczywają stalinowskie ofiary z lat 1934-1939. Następnie odkryto, że wśród spoczywających w lesie pod Kijowem są także ofiary mordu katyńskiego.

Od 2001 roku w Bykowni pracowały zespoły Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, kierowane przez prof. Andrzeja Kolę. Znalezione przy szczątkach przedmioty potwierdziły, że spoczywają tam obywatele RP.

28 listopada 2011 roku prezydenci Polski i Ukrainy wmurowali akt erekcyjny pod budowę Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni. Uroczyste otwarcie cmentarza odbyło się 21 września 2012 roku. Otwarta została również ukraińska część cmentarza, na której spoczywają ofiary NKWD zamordowane podczas stalinowskiego terroru w latach 30. XX wieku, w tym również Polacy.

POWIĄZANE POSTY

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi Partnerzy

Публікація виражає лише погляди автора(ів) і не може бути ототожнена з офіційною позицією Міністерства закордонних справ.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
 
Gazetę «Dziennik Kijowski» można prenumerować przez cały rok we wszystkich oddziałach komunikacji na Ukrainie

Najnowszy numer x