Prezydent Polski Andrzej Duda przybył 28 czerwca z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i wziął udział w obchodach Dnia Konstytucji Ukrainy – przekazał szef ministerstwa spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha.
„Miałem przyjemność powitać dziś rano na Dworcu Centralnym w Kijowie prawdziwego przyjaciela Ukrainy Andrzeja Dudę. Prezydent Duda stał u boku Ukrainy w najtrudniejszych czasach pełnowymiarowej agresji Rosji” – napisał Sybiha na platformie X.
„Jesteśmy wdzięczni jemu i wszystkim Polakom, którzy okazali prawdziwą solidarność z Ukrainą. Nasz gość będzie świętował z nami Dzień Konstytucji Ukrainy i spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim” – powiadomił szef ukraińskiego MSZ.
To już kolejna wizyta polskiego prezydenta w Kijowie od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii Duda odwiedził Kijów 23 lutego 2022 roku, w przeddzień inwazji, a następnie w maju i sierpniu 2022 roku, pod koniec czerwca 2023 roku – przed szczytem NATO w Wilnie – oraz w sierpniu ub.r., gdy wziął udział obchodach 33. rocznicy Niepodległości Ukrainy.
Polskie ministerstwo spraw zagranicznych złożyło życzenia z okazji Dnia Konstytucji Ukrainy. „Z okazji Dnia Konstytucji wyrażamy solidarność z Ukrainą, szczególnie w obliczu bohaterskiej walki o wolność i niepodległość. Życzymy, aby demokratyczne wartości, które są fundamentem konstytucji Ukrainy, mogły jak najszybciej zostać przywrócone na obecnie okupowanych ziemiach ukraińskich” – napisało MSZ na portalu X.
Zełenski odznaczył prezydenta Dudę Orderem Wolności
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odznaczył prezydenta Polski Andrzeja Dudę Orderem Wolności za zasługi w umacnianiu dwustronnej współpracy międzynarodowej – wynika z treści dekretu opublikowanego 28 czerwca na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta Ukrainy.
„Za wybitne osobiste zasługi w umacnianiu ukraińsko-polskiej współpracy międzynarodowej, wspieranie suwerenności państwowej i integralności terytorialnej Ukrainy niniejszym postanawiam nadać Order Wolności Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejowi Dudzie” – zaznaczono w komunikacie.
Order Wolności jest najwyższym odznaczeniem ukraińskim, jakie może otrzymać obywatel innego kraju. To państwowe odznaczenie ustanowione w celu uhonorowania osób za ich szczególne zasługi w umacnianiu suwerenności i niepodległości Ukrainy, konsolidacji społeczeństwa ukraińskiego, rozwijaniu demokracji, reform społeczno-gospodarczych i politycznych, a także w obronie konstytucyjnych praw i wolności człowieka i obywatela.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
***
Prezydent Duda złożył hołd ofiarom zbrodni katyńskiej w Bykowni pod Kijowem
Prezydent Andrzej Duda, kończąc w sobotę pożegnalną wizytę w Ukrainie w roli szefa państwa, złożył hołd ofiarom zbrodni katyńskiej, pogrzebanym na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni pod Kijowem.
Bykownia jest jednym z czterech cmentarzy katyńskich, który mimo trwającej w Ukrainie wojny, pozostaje otwarty dla rodzin pomordowanych. Druga taka nekropola na terytorium Ukrainy, w Charkowie-Piatychatkach, jest zamknięta z powodu rosyjskich ostrzałów. Pozostałe dwa cmentarze znajdują się w Rosji – w Katyniu i Miednoje.
Prezydent przybył do Bykowni w towarzystwie ministra kultury Ukrainy Mykoły Toczyckiego. Razem złożyli wieńce i pokłonili się przed kurhanem, bracką mogiłą, która upamiętnia mieszkańców Ukrainy różnych narodowości, pochowanych w tym podkijowskim lesie. Następnie Duda i Toczycki przeszli na Polski Cmentarz Wojenny, gdzie złożyli wieńce przed mogiłą obywateli polskich, ofiar zbrodni katyńskiej.
5 marca 1940 r. sowieckie Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej oraz także m.in. w Kijowie. Konsekwencją tej decyzji była zbrodnia katyńska.
W Bykowni w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej, zabitych przez Sowietów w 1940 r. W sierpniu 2024 r. polski cmentarz w Bykowni o mało nie został zniszczony przez rosyjską rakietę, która leciała na Kijów. Jej odłamki, wraz z głowicą z 700-kilogramowym ładunkiem wybuchowym, spadły w odległości 30-50 metrów od kompleksu.
Do zdarzenia doszło kilka dni przed tym, jak dyplomaci i polska społeczność Ukrainy zgromadzili się na cmentarzu w Bykowni, by upamiętnić 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Z Bykowni Jarosław Junko (PAP)