W kolejny etap zwiedzania Kijowa rozpoczniemy pomnika Juliusza Słowackiego
Stoi on przy ulicy Wielkiej Wasilkowskiej nieopodal kościoła św. Mikołaja, o którym pisaliśmy w poprzednim odcinku. Pomnik odsłonięto (przy żarliwym poparciu idei jego powstania przez nestora współczesnej poezji ukraińskiej Dmytra Pawłyczki - od red.) w 2012 roku dzięki polsko-ukraińskim ustaleniom, by w ten sposób zaakcentować związki wieszczów z oboma krajami. W Warszawie przy ulicy Goworka wzniesiono pomnik Tarasa Szewczenki, bo choć nie ma bezpośrednich świadectw, że bywał w Warszawie, to jego listy świadczę o znajomości tego miasta, a poezja o stosunku do Polaków. Słowacki natomiast urodził się w Krzemieńcu, bywał w Kijowie, zaś w jego twórczości zachowało się wiele odniesień do kultury ukraińskiej.
Po drugiej stronie ulicy, w budynku usytuowanym naprzeciw kościoła św. Mikołaja, mieściło się liceum nr IV, które w 1912 roku ukończył Jarosław Iwaszkiewicz.
Chyba całkiem śmiało można zaryzykować tezę, że Kijów jest jedną z bardziej zielonych stolic europejskich. Poza parkami jest tu masa zielonych skwerów, cienistych alei obsadzonych kasztanami, zadrzewionych stromych wąwozów i tzw. „laso-parków” - terenów prawie dzikich, w których ingerencja człowieka zredukowana jest do minimum.
W Kijowie zieleń rośnie jak na drożdżach, czemu sprzyjają warunki klimatyczne - mroźne kontynentalne zimy wymrażają pasożyty, zaś gorące lata są dodatkowo wzbogacane ciepłymi masami powietrza znad Morza Czarnego, które nie napotykając, żadnych naturalnych barier w postaci gór, płyną sobie nad stepami aż do Kijowa.
W dodatku podczas upałów, z Dniepru paruje woda zapewniająca roślinom wystarczającą ilość wilgoci. Zielone i zagospodarowane są wyspy na Dnieprze, płynnie przechodzące następnie w parki na lewym brzegu rzeki. Są tu plaże z różnymi atrakcjami, wodnymi jak Hydropark, czy „Mały Kijów" prezentujący najciekawsze budynki Kijowa w miniaturze. Można się tam dostać metrem, lub przechodząc przez Most Parkowy wybudowany tylko dla pieszych.
Na prawym historycznym brzegu szczególnie popularne tereny zielone rozciągające się na naddnieprzańskiej skarpie - od Mostu Wydubickiego, wzdłuż Ławry Peczerskiej i ulicy Hruszewskiego do wysokości Placu Europejskiego. Najpopularniejszym parkiem miejskim jest Park Maryjski rozciągający się wokół Pałacu Maryjskiego i dalej równolegle do ulicy Hruszewskiego. Jest w nim kilka stylizowanych na stare żeliwnych fontann, parę sympatycznych pomników, ławeczki i wiele miejsc widokowych.
Nad Placem Europejskim wznosi się Park Chreszczatycki - zielone wzgórze z bajkowym, trochę disneyowskim budynkiem, mieszczącym w sobie Teatr Lalek dla dzieci. Wyżej nad Teatrem jest taras widokowy oraz stary budynek wczesnego scentralizowanego wodociągu miejskiego, który powstał w połowie XIX wieku, gdzie dziś mieści się Muzeum Wody. Poniżej na skarpie od strony rzeki wznosi się gigantyczny metalowy łuk - coś na kształt kolosalnego łuku triumfalnego - dobrze widoczny z różnych części miasta.
Jest to „Pomnik Przyjaźni Narodów" (Ukraińców i Rosjan), upamiętniający jednocześnie "zjednoczenie" Ukrainy i Rosji w 1654 roku, kiedy to Chmielnicki oddał Ukrainę pod protektorat carski.
Pomnik ten czasem nazywany jest „tęczą", czasem "jarzmem", a czasem „pomnikiem hańby" - w zależności od rozmówcy. Jest kwestią czasu, kiedy zniknie jak Lenin z Besarabki.
Ulica wiodąca w dół pod mostkiem dla pieszych, pomiędzy wzgórzem, a Stadionem Dynamo, która nazywa się Droga Parkowa, powiedzie nas cienistym zboczem góry do klasycystycznej cerkiewki św. Mikołaja zwanej Mogiłą Askolda. Ten legendarny władca był Waregiem (czyli Wikingiem) rządzącym Kijowem w czasach przedchrześcijańskich, choć sam ponoć przyjął chrzest i imię Mikołaj. Plemiona Waregów nieustannie walczyły ze sobą. W II połowie IX wieku książęta Askold oraz Dir opuścili Nowogród Wielki, rządzony wówczas przez Ruryka i prawdopodobnie na jego polecenie dotarli do Kijowa, który sobie podporządkowali i w którym rządzili spokojnie przez dwadzieścia lat. W międzyczasie w Nowogrodzie zmarł Ruryk i władzę po nim, z pominięciem małoletniego następcy, przejął Oleg, później zwany Mądrym. W 882 roku Oleg najechał Kijów, zabił Askolda i Dira oraz przejął kontrolę nad tym strategicznym miastem. Kijów był ważnym ośrodkiem handlowym, gdyż Dniepr umożliwiał spławianie towarów nad Morze Czarne. Ta śmierć dała początek zjednoczeniu północnych i południowych ziem Waregów i jest momentem, który przyjmuje się za moment powstania Rusi Kijowskiej. Dlatego też okrutnik i uzurpator zyskał przydomek „Mądry".
Najstarszym dokumentem opisującym tę historię jest latopis (kronika) Nestora
„Powieść lat minionych" napisana w XII wieku. Cerkiew św. Mikołaja stoi ponoć w miejscu, gdzie zginęli i zostali pochowani Askold i Dir.
Przez wieki miejsce to upamiętniały kolejne drewniane, chylące się ku upadkowi cerkiewki, aż wreszcie na początku XIX wieku wybudowano murowaną cerkiew w kształcie rotundy. Gdy nastali bolszewicy, cerkiew zamknięto, zaś architekturę cerkiewną starano się „zlaicyzować" - usunięto cebulastą kopułę, zostawiając jednak klasycystyczną kolumnadę.
Wyszedł dość zgrabny architektoniczny dziwoląg, będący dzisiaj świątynią Kościoła greckokatolickiego. W tym miejscu Droga Parkowa dochodzi do placu, po którego przeciwnej stronie stoi niewielka współczesna zgrabna cerkiew św. Andrzeja i - vis-a-vis - sam święty Andrzej w kamiennej bryle ciężkiego współczesnego pomnika.
CDN