Kierownicy „Misji Medycznej -2012“ (od lewej) dr hab. med. prof. Mariusz Frączek i rektor, ksiądz prałat Henryk Błaszczuk
Polska Misja Medyczna, nad którą patronat honorowy objęły żona prezydenta Anna Komorowska i minister zdrowia Ewa Kopacz, to efekt działania Rady Konsultacyjnej do Spraw Opieki Medycznej Nad Polakami i Polonią powstałej przy Ministerstwie Zdrowia, a jej głównym celem jest ocena stanu zdrowia i problemów zdrowotnych, z jakimi borykają się Polacy poza granicami kraju
Drugi rok z rzędu z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia Polski i pozarządowej organizacji „Wspólnota Polska” na Ukrainę przyjeżdża grupa medyków, celem zbadania stanu zdrowia przedstawicieli diaspory polskiej na Ukrainie, a także udzielenia konsultacji medycznych, pomocy w diagnozowaniu i leczeniu.
Na czele „Misji Medycznej -2012“, w skład której weszli wysoko wykwalifikowani lekarze różnych specjalizacji, ratownicy i studenci, stanęli: znany polski chirurg, dr hab. med. prof. Mariusz Frączek, oraz rektor Misji ksiądz prałat Henryk Błaszczuk.
W lipcu, zgodnie z zaplanowaną trasą polscy medycy pracowali w zachodnich i południowych obwodach naszego kraju.
W Mikołajewie ruchome ambulatorium, dysponujące wszystkimi niezbędnymi środkami, rozmieściło się w pomieszczeniu Obwodowego Stowarzyszenia Polaków. Po przejściu ankietowania i przeprowadzeniu badań diagnostycznych każdy pacjent miał możliwość odbyć czynnościowe badania serca (EKG) oraz organów wewnętrznych za pomocą USG, jak również otrzymać pełnowartościową konsultację u chirurga, onkologa, ortopedy i internisty. Ponadto przeprowadzano badania bakteriologiczne i zbierano informację o przeniesionych chorobach zakaźnych. Zgromadzony materiał faktyczny pozwoli przeanalizować ilościową charakterystykę procesów epidemiologicznych na konkretnym terytorium i nie wykluczone, że później opracowane będą programy przedsięwzięć profilaktycznych. Jak zaznaczył kierownik Misji, polscy medycy są otwarci na propozycje ze strony ukraińskich kolegów, gotowi do współpracy i wymiany doświadczeń.
Ta wspaniała dobroczynna misja, która zapewnia bezpłatną diagnostykę, konsultacje, indywidualne podejście do chorych chronicznie i pozwala wszystkim chętnym otrzymać informację o bieżącym stanie swojego zdrowia, spotkała się z najwyższym uznaniem. W ciągu dnia na badanie do specjalistów przyszło ponad pięćdziesięciu ludzi, w tym nie tylko Polaków. Przyjazd polskich medyków wzbudził zainteresowanie wśród mieszkańców pobliskich domów (głównie ludzi podeszłego wieku),którzy nie zawsze mogą pójść do placówki medycznej, przekazać analizy, zapłacić za badanie ultradźwiękowe i inne usługi.„Przyjmujemy wszystkich, kto zwraca się do nas o pomoc medyczną, niezależnie od przynależności narodowej” - zaznaczył Mariusz Frączek.
I rzeczywiście - polscy lekarze nikomu nie odmówili. Pracowali ponad ustalony czas, wykazując wysokiego profesjonalizm i cechy, które powinni posiadać przedstawiciele tego humanitarnego zawodu. Emeryci Lidia Matwijenko, Nina Leszczyńska, Muza Łupał i wielu innych mieszkańców Mikołajewa wyrażali medykom z Polski słowa wdzięczności za okazaną uprzejmość, cierpliwość, życzliwość, za radę w nieodzowności systematycznej obserwacji i leczenia wspierającego.
Prezes Stowarzyszenia Polaków Elżbieta Sielańska w Mikołajewie i lekarz Anna Magdenko, aktywnie uczestniczący w organizacji przedsięwzięcia, reasumowali: „Misja czyni wielką, szlachetną sprawę. Przy tym, uwzględniając fakt, że Polska, która odnajduje sponsorów, ofiarodawców, woluntariuszy i środki finansowe dla takich projektów - nie jest przecież najbogatszym krajem UE".
Diagnostyka, odpowiednie zalecenia, skierowane na leczenie dolegliwości, zapobieganie i obniżenie ryzyka rozwoju choroby figurowały w liczbie priorytetowych zadań „Misji medycznej -2012“. Z pełnym przekonaniem można stwierdzić, że jej wspaniała realizacja to konkretny przejaw wsparcia, troski i opieki państwa polskiego w odniesieniu do Polaków zamieszkałych za jego granicami.
Natalia SMIRNOWA
P.S.
Niemal równolegle z powyższą informacją otrzymaliśmy odzew o pobycie Misji w nadmorskim Chersoniu, od zastępcy prezesa Obwodowego Towarzystwa Polskiego działającego w tym mieście Swietłany Szuwałowej w którym (m.in.) pisze ona: „Ta misja trwa drugi rok z rzędu. W zeszłym roku medycy byli w Lwowie, Odesie, Stryju, Samborze, Winnicy, Drohobyczu i Żytomierzu a tym razem - w Łucku, Sławucie, Mikołajowie, Symferopolu, Sewastopolu, Jałcie, Winnicy, Iwano-Frankowsku i u nas - w Chersonie, rozmieszczając swoje ambulatorium w pomieszczeniu szkoły nr 16 z pogłębionym nauczaniem języków mniejszości narodowych.
Do lekarzy - kontynuuje Pani Swietłana - zgłosiło się ponad pięćdziesięciu członków naszego Towarzystwa. Każdemu okazano dużo uwagi i mimo, iż w te dni było nadzwyczaj upalnie, lekarze pracowali ofiarnie i wytrwale (nawet bez przerwy na obiad), zanim nie zbadali ostatniego pacjenta, zakończywszy przyjmowanie o godzinie 20.00. Chersońscy Polacy szczerze podziękowali uczestnikom dobroczynnej misji i całej Polsce, za to, że wykazuje troskę o ziomkach, których los z różnych przyczyn zaniósł na Ukrainę.
