W szybach Bochni, 250 metrów pod ziemią, nikt nie narzekał na niedobór adrenaliny
Tak samo jak i w poprzednich latach wakacje uczestnicy Zespołu Pieśni i Tańca „Polanie znad Dniepru” spędzili w Polsce, tym razem ćwicząc swoje zdolności językowe w przepięknej podbocheńskiej miejscowości Proszówki.
Uczestnikami projektu „Język polski i zabawa – to fajna sprawa”, dofinansowanego ze środków finansowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą”, były dzieci i młodzież zespołu. Projekt polegał na wspieraniu i propagowaniu nauki języka polskiego w formie zabawy, z intensywnym pogrążeniem w środowisko językowe.
Podróż, w którą wyruszyła nasza 30 osobowa grupa na zawsze pozostawi miłe wspomnienia w „polańskich” sercach. Rozmieściliśmy się w nowopowstałej krytej pływalni w Proszówkach i w tym samym pomieszczeniu mieliśmy udostępnione salę do zajęć językowych, salę gimnastyczną oraz pływalnię. Na zajęciach językowych uczestnicy projektu razem z lektorem pogrążyli się w świat polskiej kultury, historii i w zabawowy sposób oswoili się z elementami gramatyki. Zajęcia były prowadzone w formie konwersacji i laboratorium językowych, tak, że po ukończeniu obozu młodzież nie miała oporów przed używaniem języka polskiego.
Wrażenia kunsztownie utrwalone na wachmanie
Oprócz zajęć językowych w programie pobytu odbyły się zawody piłkarskie, pływackie, konkursy wiedzy o Polsce, występy artystyczne. Część wypoczynkowa obejmowała zwiedzanie zabytków i muzeów, imprezy motywacyjne oraz zajęcia rekreacyjno-sportowe. Zorganizowano wycieczki: do Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach, kopalni soli w Bochni, gdzie w ciekawej formie multimedialnej spędziliśmy niezapomniane 3 godziny pogrążając się w starodawny świat, w czasy, kiedy dopiero rozpoczynano wydobycie soli kamiennej. Niezwykłe podziemne miasto, zachwyciło nas niepowtarzalnymi wyrobiskami, kaplicami wykutymi w solnych skałach oraz oryginalnymi rzeźbami i urządzeniami wykorzystywanymi przed wiekami. Kopalnię zwiedziliśmy pieszo oraz... na łodziach.
Atrakcją dla dzieci oczywiście stało się zwiedzanie Warowni i Parku Miniatur w Inwałdzie. Dzieci podziwiały cuda architektury z całego świata, w pomniejszonej skali. Znalazły się tutaj pałace królewskie, mieszczące się w Polsce, kaplice, place itp. Dzieci miały możliwość skorzystać z różnego rodzaju karuzeli, zobaczyć warownie, gdzie przebywa smok ziejący ogniem oraz spróbować swoich sił, lepiąc misy z gliny, wykuwając haki, tkając. Wycieczka obfitowała w wiele atrakcji, których nie sposób wymienić.
Lekcja języka w scenerii polskiej klasy
Wycieczką krajoznawczą był wyjazd do Krakowa, gdzie prawie wszystkie dzieci były po raz pierwszy i podziwiały piękno tego miasta poznając jego historię. Odwiedziliśmy także Park Wodny, który po upalnym dniu był bardzo miłym zakończeniem wycieczki.
Zakładane cele projektu zostały osiągnięte, gdyż poprzez uczestnictwo w projekcie zwiększyła się motywacja i chęć uczenia się języka polskiego, odkryło to zupełnie inną formę uczenia się - zabawę. Dzieci nie dostrzegając tego otrzymywały nie tylko zasób wiedzy o kraju swoich przodków, lecz także utrwalały w pamięci formy gramatyczne języka.
Zakończeniem projektu stało się ognisko, gdzie każdy uczestnik podzielił się wrażeniami, które przywiezie do Kijowa i przekaże swoim znajomym. Wszyscy wykazali duże zadowolenie i jednogłośnie wykrzyknięte hasło projektu: „Język polski i zabawa – to fajna sprawa” postanowiono rozpropagować wszystkim i oczywiście doskonalić naukę języka polskiego.
Lesia JERMAK
