Ambasador RP na Ukrainie Henryk Litwin, ordynariusz diecezji charkowsko-zaporoskiej biskup Marian Buczek, metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc
„…Pamięć jest naszą siłą… Ci, którzy żyją, otrzymują mandat od tych wszystkich, którzy umilkli na zawsze. Wywiązać się ze swego obowiązku mogą tylko starając się odtworzyć dokładnie to, co było, wydzierając przeszłość zmyśleniom i legendom”.
Czesław MIŁOSZ
(Z odczytu wygłoszonego przy wręczeniu Nagrody Nobla)
29 września br. Donieck uroczyście uczcił pamięć polskich obywateli deportowanych w lata powojenne. Po zakończeniu II wojny światowej dziesiątki tysięcy polskich rodzin ponownie osierociały. Nie ucichł jeszcze płacz po ojcach, poległych na wojnie, jak ocalałych mężczyzn deportowano do obozów pracy ZSRR. Na Ukrainę, do kopalni Donbasu, kierowano, przede wszystkim mieszkańców Górnego Śląska - historycznego regionu na południu Polski.
Pamięci wielu tysięcy mieszkańców Górnego Śląska
„Wyzwolenie Polski od niemieckiej okupacji - zaznaczył Ambasador Polski na Ukrainie Henryk Litwin - było wielkim wydarzeniem dla naszego narodu, który doznawał ze strony faszystów potwornych cierpień. Jednakże przyjście na naszą ziemię armii radzieckiej nie oznaczało dla Polaków powrotu do normalnego życia. Iluż to ludzi, począwszy od 1945 roku, przywieziono tutaj i zmuszono do pracy pod ziemią! Zmarłych chowano w bezimiennych grobach, a na ojczystą ziemię powrócić zdołali tylko nieliczni”.
Ponad 70 tysięcy polskich górników już nigdy nie wróciło z Donbasu w rodzinne strony. Większość z nich odbudowywała kopalnie, pracując w nieludzkich warunkach.
Warta honorowa młodzieży polonijnej przy tablicy w kościele
„Przez wiele lat fakt Tragedii Górnośląskiej był surowo tuszowany. Dzisiaj zerwano pieczęcie tajemnicy z dokumentów historycznych i szerokie rzesze społeczeństwa dowiedziały się o wielu nowych faktach dotyczących tych tragicznych wydarzeń i teraz ubolewamy nad tym razem z polskimi przyjaciółmi” - powiedział z-ca przewodniczącego Donieckiej Rady Obwodowej Aleksandr Krawcow.
Aby uwiecznić pamięć dziesiątków tysięcy tragicznie poległych ziomków, ze stolicy województwa śląskiego - Katowic do ukraińskiej stolicy węgla przybyła delegacja, składająca się z urzędników państwowych i duchowieństwa. Wśród nich byli: pierwszy z-ca prezydenta Katowic Michał Luty, przewodniczący Rady Miasta Katowice Jerzy Forajter, marszałek województwa śląskiego Mirosław Sekuła, przewodniczący Komisji Edukacji Rady Miasta Jerzy Dolinkiewicz, arcybiskup archidiecezji katowickiej Wiktor Skworc.
Na uroczystości przybyła też delegacja Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w składzie: sekretarz dr hab. Andrzej Krzysztof Kunert, naczelnik Wydziału Prezydialnego Teresa Baranowska i naczelnik Wydziału Krajowego Adam Siwek.
Na międzynarodowym lotnisku w Doniecku gości, zgodnie ze starą słowiańską tradycją chlebem i solą przywitali, ubrani w śląskie stroje ludowe, przedstawiciele Polonii donieckiej.
W ramach zaplanowanych przedsięwzięć delegacja z Polski i przedstawiciele władz obwodu donieckiego złożyli wieńce przed memoriałem „Męczennikom faszyzmu”.
Mówiąc o celu wizyty, marszałek województwa śląskiego Mirosław Sekuła, zaznaczył, że przybyli, aby odszukać ślady swoich przodków, uwiecznić ich pamięć, jak również uczcić pamięć wszystkich ofiar II wojny światowej.
W donieckim kościele Jezusa Chrystusa-Króla Wszechświata za dusze wywiezionych na Wschód w latach 1945-1948 ponad 50 tys. górników ze Śląska, z których połowa już nigdy nie wróciła do Polski, modliły się setki wierzących z całego Donbasu. Odbyła się uroczysta Msza Żałobna z udziałem trzech biskupów: abp Wiktora Skworca – metropolity katowickiego, bpa Mariana Buczka – ordynariusza diecezjicharkowsko-zaporoskiej i biskupa pomocniczego Jana Sobiły. Zwracając się do parafian, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia, proboszcz parafii katolickiej św. Józefa w Doniecku ks. dziekan Ryszard Karapuda T.Chr. powiedział m.in.:
„Skąd pojawiła się idea uwiecznienia pamięci śląskich górników właśnie tu, w Donbasie, gdzie nie ma ani ich grobów, ani krzyża? Otóż należę do Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, które założył pierwszy biskup śląski – kard. August Hlond. Właśnie tam zapoznałem się z wykładowcą Antonem Tomałą, który w seminarium uczył nas dogmatyki. On też opowiadał nam o swoim ojcu Pawle, zesłanym na przymusowe prace do Donbasu. Jemu udało się powrócić do domu, wtedy jak wielu innych nie wróciło. Historia tego człowieka natchnęła mnie myślą, żeby uwiecznić te wydarzenia”.
Wiceprezydent Katowic Michał Luty, prezes Towarzystwa Polaków Doniecka Anatol Terlecki, przewodniczący Rady Miasta Katowice Jerzy Forajter
Kapłan podziękował obecnym na liturgii, w tym szczególnie, Generalnemu Konsulowi RP w Charkowie Janowi Granatowi „bez którego – zaznaczył - organizacja uroczystości byłaby niemożliwa” oraz Generalnemu Konsulowi RP w Doniecku Jakubowi Wołąsiewiczowi - „za udział w pracach nad projektowaniem tablic pamiątkowych”.
Po Mszy świętej na terytorium kościoła odbyło się uroczyste odsłonięcie tablic pamiątkowych poświęconych ofiarom deportacji. Nie przypadkowo umieszczono je przed statuą Chrystusa Zbawiciela.
„Gest rozwartych rąk - jak zaznaczył autor i wykonawca rzeźby Aleksandr Porożniuk - jest najbardziej zrozumiały dla mieszkańców miasta. Z jednej strony, Jezus wita i zaprasza nas, z innej zaś - wzywa nas podnieść serca wzwyż, do Boga, w przyszłość. Lecz aby z nadzieją patrzeć w przyszłość, powinniśmy pamiętać o przeszłości».
Tablice pamiątkowe - w języku polskim i ukraińskim poświęcili obecni biskupi. Młodzi Polacy w mundurach straży województwa śląskiego zaciągnęli honorową wartę. W niebo wypuszczono białe gołębie - symbol dusz, wznoszących się na niebiosa. Goście z Polski i gospodarze pod złożyli nowym pomnikiem bukiety kwiatów w barwach narodowych.
Napis na tablicy głosi: „Szczęść Boże Górnikom deportowanym z Górnego Śląska (Polska) na tereny Związku Radzieckiego w latach 1945-1948”
„Władze Doniecka i obwodu - powiedział podczas uroczystości Ambasador RP na Ukrainie Henryk Litwin - wyraziły pełną gotowość sprzyjać naukowym badaniom polskiej strony - a w szczególności, udostępnić niezbędne archiwalne materiały. Być może, zostanie nawet podpisana umowa o współpracy w zakresie badań i poszukiwań historycznych, ponieważ sprawa ta dotyczy nie tylko Polaków, lecz również wielu innych narodów. My, jak na razie o tych wydarzeniach wiemy jeszcze niedostatecznie dużo, a zatem trzeba razem popracować, ustalić konkretnie cyfry i fakty”
Po nabożeństwie w zabudowaniach kościoła zorganizowano spotkanie członków polskiej delegacji z przedstawicielami donieckiej Polonii.
Donieck - Katowice znów w parze
Przeprowadzenie uroczystości, poświęconych pamięci deportowanych Ślązaków - to kontynuacja konstruktywnego partnerstwa między miastami partnerskimi Donieckiem i Katowicami, które udało się wznowić kilka lat temu. O tej współpracy prezydent Doniecka Aleksandr Łukjanczenko oficjalnie zadeklarował jeszcze w czerwcu roku 2010-go stwierdzając: „Obydwa nasze grody są stolicami zagłębi węglowych Ukrainy i Polski i do początku lat 90-ch ubiegłego wieku miały bardzo ścisłe kontakty społeczne-ekonomiczne i kulturalne. Niestety stało się tak, że związki te zostały przerwane. I oto teraz inicjatywa magistratu Doniecka odnośnie współpracy została podtrzymana przez stronę polską”.
Ustanowienie trwałych kontaktów między naszymi miastami rozpoczęto na niwie kulturalnej. Po raz pierwszy na Międzynarodowym Młodzieżowym Festiwalu Folklorystycznym w Katowicach zaprezentowano Donieck. Zespoły „Radość”(Towarzystwo Polaków Doniecka) i „Берегиня”( Doniecka Akademia Muzyczna im. S. Prokofiewa) weszły w skład „desantu” artystycznego pieczę nad którym powierzono mi – jako prezesowi Towarzystwa Polaków Doniecka. Następnie z pomyślnym skutkiem inicjowałem kolejne przedsięwzięcia skierowane na umocnienie współpracy między naszymi miastami, w tym też podczas wizyty przedstawicieli Urzędu Miasta Doniecka na VI Europejskim Kongresie Ekonomicznym w maju 2012 roku, gdzie prezydent Katowic Piotr Uszok i wicemer Doniecka Nikołaj Wołkow podpisali umowę o współpracy zaprzyjaźnionych miast. W ramach tego porozumienia, za względnie krótki, gdyż zaledwie półtoraroczny okres, wykonana została znaczna praca, która wzbogaciła gospodarcze, naukowo-oświatowe i kulturalne życie zarówno Katowic, jak i Doniecka.
Marszałek Województwa Slaskiego Mirosław Sekuła udziela wywiadu A. Christenko
Przeprowadziliśmy, na przykład, wymianę studentów Donieckich i Katowickich wyższych uczelni, dzięki której na bazie polskich placówek oświatowych, przedsiębiorstw i organizacji umożliwiono naszej młodzieży staże, zajęcia praktyczne i treningi. Nasi studenci uzyskali możliwość zdobyć doświadczenie z zakresu inwestycyjnego menedżmentu, zapoznać się z metodyką opracowywania projektów inwestycyjnych dla wsparcia finansowego UE. Z kolei, Donieck gośił polskich studentów. Ponadto zorganizowaliśmy wymianę grup uczniów. Dzieci wróciły ze Śląska pełne dodatnich wrażeń, wzbogacone o umiejętności językowe zdobyte dzięki bezpośredniemu obcowaniu w polskim środowisku.
W ramach naszego programu przyszłe sławy futbolu Ukrainy - wychowankowie dziecięco-młodzieżowej Akademii Piłkarskiej Klubu „Szachtar Donieck”, też odwiedzili Katowice a nawet zagrali mecz drużyną Klubu „GKS Katowice”.
Kilka wizyt artystycznych do Katowic zorganizowano dla młodych donieckich talentów - tancerzy, muzyków, wokalistów. W zamian Donieck przyjął wspaniały katowicki folklorystyczny zespół taneczny «Silesianie».
Staramy się nie tylko dla dzieci i młodzieży. W swojej działalności otaczamy uwagą również starsze pokolenie. Słuchacze katowickiego projektu socjalnego „Uniwersytet Trzeciego Wieku” z naszej inicjatywy spędzili w Doniecku kilka ciekawych, nasyconych wielce poznawczymi wycieczkami dni. W znak odwzajemnienia, na zaproszenie katowickiej administracji miejskiej, donieccy seniorzy zwiedzili Katowice.
I tu trzeba zaznaczyć, że jest to tylko początek. 30 września br., na drugi dzień po zakończeniu uroczystości poświęconych pamięci deportowanych Ślązaków w donieckim ratuszu odbyła się konferencja, na której rozpatrzono perspektywy partnerstwa naszych miast. Jej uczestnicy - przedstawiciele Polski i władz miasta wyznaczyli plan dalszych wspólnych działań.
Jak zaznaczył sekretarz Rady Miejskiej Doniecka Siergiej Bogaczew: „Z obydwu stron przedstawiono niemało konstruktywnych propozycji, dotyczących współpracy, zarówno w sferze ekonomiki, jak i w dziedzinie edukacji, kultury i sportu. Jestem pewny, że propozycje te wkrótce zostaną wcielone w realne projekty”.
Dodam tylko, że już teraz zaczęto przygotowania do przeprowadzenia, zaplanowanego na przyszły rok, ukraińsko-polskiego biznes-forum.
Anatol TERLECKI
(prezes Towarzystwa Polaków Doniecka)