Autor ekspozycji w gronie organizatorów i gospodarzy wystawy
Z inicjatywy Narodowego Centrum Kultury (Warszawa), Konsulatu Generalnego RP w Kijowie, Instytutu Polskiego w Kijowie oraz Press Clubu (Polska) w gościnnych progach stołecznego Narodowego Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej 10 grudnia br. otwarta została wystawa zdjęć Maksymiliana Rigamontiego pod dewizą: „Bykownia. Archeologia zbrodni”.
„Kontrast między spokojnym, spowitym jesienną ciszą lasem i widokiem odsłoniętych podczas prac ekshumacyjnych dołów śmierci, to coś, co na długo pozostaje w pamięci. Trudno ogarnąć myślą bezwzględność i skalę mordów, a zarazem gorliwość, z jaką próbowano zatrzeć ślady, zniszczyć dowody i uchronić sprawców przed piętnem wiecznej hańby" - takimi wrażeniami podzielił się Prezydent RP Bronisław Komorowski po obejrzeniu tej wystawy, eksponowanej po raz pierwszy rok temu przed siedzibą Press Clubu w Warszawie.
Maksymilian Rigamonti to autor fotoreportaży m.in. z Afganistanu i Katynia. Jego fotoreportaż „Bykownia. Archeologia zbrodni” zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Grand Press Photo. Zdjęcie przedstawia rozkopany tzw. dół śmierci - miejsce, gdzie wrzucano ciała rozstrzelanych oficerów
„Ten temat – mówi w Kijowie, autor fotoreportażu pan Maksymilian - zrealizowałem w 2011 roku, kiedy to prawie miesiąc pracowałem w Bykowni wraz z polskimi archeologami, którzy pod kierownictwem wybitnego archeologa prof. Andrzeja Koli prowadzili ekshumacje szczątków zamordowanych Polaków. Chcę zaznaczyć, że w naświetleniu tego tematu ważne są nie tylko zalety artystyczne zdjęć, ale ich efekt edukacyjny i informacyjny, a te zadania ujęte są w statucie inicjatora przedsięwzięcia - Narodowego Centrum Kultury. Moim zdaniem ten temat warto eksponować - w imię pojednania, wzajemnego zrozumienia i budowania przyszłości. Apeluję! Pamiętajmy o swojej przeszłości, ale wyjdźmy też z dobrymi przyjaznymi emocjami w przyszłość!”
Fotografik Maksymilian Rigamonti i dyrektor Muzeum WWO Iwan Kowalczuk w sali ekspozycyjnej przy jednym z wyróżnionych zdjęć
Wiceminister Kultury Ukrainy Wiktor Baliurko dziękując tym, którzy wspólnymi działaniami nie pozwolili zatrzeć ślady przestępstw totalitaryzmu zaznaczył:
„Niestety takich okropnych dla świadomości ludzkiej miejsc, jak Bykownia jest niemało, zarówno w naszym kraju, jak i w Europie wielce szlachetną sprawą są prace mające na celu identyfikację, należyte pochowanie i oddanie honoru tym, których w swoim czasie skazano na niepamięć.
„Bykownia. Archeologia zbrodni” to uwieczniona w fotografiach opowieść o archeologach, którzy odkrywają historię, pracują przy grobach, dokumentują tę pracę i starają się zidentyfikować ofiary To również opowieść o tym, co się stało wiosną 1940, kiedy to z rozkazu Stalina NKWD zamordowało 21768 obywateli polskich.
Antoni KOSOWSKI