„Należy ciężko pracować i nieustannie uczyć się w pracy…” - Marcin Kuksinowicz
Nie jest tajemnicą, że ukraiński system finansowy w 40% jest zdominowany przez kapitał zagraniczny lub banki, mające zagranicznych właścicieli. Połowa zagranicznych środków finansowych w bankowości Ukrainy należy do Rosji. O rynek ukraiński nadal walczy szereg państw.
„Kredobank”, stojący w pierwszej trójce banków Zachodniej Ukrainy jest jednym z największych polskich banków na Ukrainie, które wspierają wspólny biznes ukraińsko-polski.
O pozycji tego banku w dzisiejszej, nadzwyczajnej sytuacji na Ukrainie, poprosiliśmy opowiedzieć Marcina Kuksinowicza, wiceprezesa KREDOBANK-u, członka Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie.
- Od kiedy KREDOBANK funkcjonuje na rynku ukraińskim i kto jest jego strategicznym partnerem?
- Kredobank funkcjonuje na rynku ukraińskim już od prawie 24 lat. Jest to jeden z pierwszych banków komercyjnych na terenie Ukrainy, został zarejestrowany w dniu 14 maja 1990 roku i znany był jako Zachodnio-Ukraiński Bank Komercyjny. Dzisiaj partnerem strategicznym oraz inwestorem banku jest największy bank Polski PKO Bank Polski S.A., w którym udział w kapitale posiada Rzeczpospolita Polska reprezentowana przez Skarb Państwa.
- Jaką gamę usług oferuje KREDOBANK swoim klientom i na obsłudze jakiego segmentu rynku koncentruje swoją działalność?
- Obecnie Kredobank świadczy całe spektrum usług bankowych osobom fizycznym i prawnym Ukrainy. Zgodnie z zatwierdzoną 3-letnią strategią banku Kredobank skupia się na obsłudze osób fizycznych oraz przedsiębiorstw małego i średniego biznesu, oferując elastyczne i wygodne usługi i propozycje maksymalnie uwzględniające specyfikę ich działalności.
- Jakie technologie, know-how wniesione do KREDOBANKu sprzyjały wzrostowi autorytetu banku?
- Przede wszystkim są to technologie, zasady i podejścia naszego inwestora strategicznego – PKO Bank Polski S.A. Dzięki naszemu akcjonariuszowi bank ma możliwość wdrażania nowoczesnych technologii światowych w zakresie realizacji transakcji bankowych i obsługi klientów. W szczególności, aktywnie korzystamy z doświadczenia PKO Banku Polskiego S.A. w trakcie rozwoju naszych systemów bankowości internetowej. Największą natomiast wartością banku, sprzyjająca wzrostowi jego renomy, jest zespół ze wszystkich regionów Ukrainy, który to właśnie tworzy zaufanie do banku.
- Wiemy, iż Kredobank SA jest największą polską inwestycją w instytucję bankową Ukrainy. Może pokrótce przedstawi Pan strukturę sieci banku w skali Ukrainy?
- Dzisiaj sieć Kredobanku liczy 130 filii w 22-ch obwodach Ukrainy i w Republice Autonomicznej Krym. Bank nie jest obecny jedynie w dwóch obwodach Ukrainy – połtawskim i ługańskim. Bank nadal aktywnie inwestuje w rozwój sieci, mając jednak na celu nie zwiększenie liczby placówek, lecz przede wszystkim ich koncentrację w miejscach, dogodnych dla większości klientów.
- Jaki jest udział inwestycji zachodnich, a jaki udział kapitału ukraińskiego?
- Kredobank jest publiczną spółką akcyjną. Na dzisiaj 99,6% akcji KREDOBANK SA należy do PKO Bank Polski S.A. Pozostałe 0,4% należą do ponad 6 tysięcy akcjonariuszy - ukraińskich i zagranicznych osób fizycznych i prawnych.
- Ile osób zatrudnia KREDOBANK, jaki jest ich przeciętny wiek i czy są oni dodatkowo szkoleni?
- Aktualnie Kredobank zatrudnia prawie 2000 osób na terenie całej Ukrainy. Przeciętny wiek naszych pracowników – 35 lat. Co dotyczy szkoleń, w Kredobanku działa kompleksowy system rozwoju personelu, obejmujący treningi wewnętrzne i zewnętrzne, jak również własny program kształcenia i szkolenia rezerwy kadrowej pt. „KredoAkademia”.
- Jak układają się relacje banku z odpowiednimi instytucjami ukraińskimi w tym i z ukraińskim fiskusem, który żąda rzekomo zaległych podatków.
- Kredobank jest bankiem, który działa w Ukrainіe, i zobowiązany jest do bezwzględnego przestrzegania wszystkich wymogów ustawodawstwa Ukrainy, w tym również prawa podatkowego. Jako bank z kapitałem europejskim, Kredobank pracuje maksymalnie klarownie i precyzyjnie wykonuje wszystkie zobowiązania w zakresie spłaty podatków i opłat do budżetów wszystkich poziomów. Kredobank rozstrzyga niejednoznaczne zagadnienia w tym zakresie wyłącznie w sposób, przewidziany w ustawodawstwie Ukrainy, i wykonuje wszystkie orzeczenia sądowe, które nabrały mocy prawnej.
- Czy rozważana jest ewentualność stworzenia fuzji z którymś z banków ukraińskich?
- Na razie nie mamy w planach takich projektów, jednak, być może, będziemy mogli o tym rozważać po jakimś czasie, kiedy sytuacja w Ukrainie ustabilizuje się, a klimat biznesowy ulegnie poprawie.
- Jaki jest obecnie współczynnik wypłacalności oraz NPL (wskaźnik pokrycia kredytów)?
- Na dzisiaj portfel kredytowy Kredobanku jest dość jakościowy dzięki wyważonej polityce zarządzania ryzykiem w ciągu ostatnich lat. Na przykład, wolumen rezerwowania kredytów, udzielonych w latach 2012-2013, wynosi około 2%. Jednocześnie kredyty trudne, powstałe jeszcze przed kryzysem 2008 roku, mają wyraźnie niską jakość, і stanowi to problem dla całego systemu bankowego.
- Jakie kroki podejmie bank, jeżeli kryzys walutowy na Ukrainie będzie się pogłębiał i czy obecny kryzys społeczno-polityczny na Ukrainie w istotny sposób wpływa na funkcjonowanie banku?
- Dziś Kredobank, jak i wszystkie banki, odczuwa, oczywiście, niektóre napięcie w związku z wydarzeniami społeczno-politycznymi, które mają wpływ na sektor finansowy. Bank natomiast w sposób pewny przeżywa trudne sytuacje w Ukrainіe dzięki wsparciu inwestora strategicznego - PKO Banku Polskiego S.A., który gotów jest wesprzeć swoją spółkę zależną w Ukrainіe.
I to nie są puste frazesy – tylko w grudniu 2013 i styczniu 2014 roku PKO Bank Polski S.A. udzielił Kredobankowi niezwrotnej pomocy finansowej w kwocie ponad 220 milionów UAH, a jeszcze 85 milionów USD mogą być dostępne dla banku dzięki otwartym dla niego liniom kredytowym. Dzięki wsparciu akcjonariusza strategicznego Kredobank wykonywał swoje zobowiązania wobec klientów w czasie najgłębszych kryzysów finansowych w Ukrainіe. Spodziewamy się, że tak będzie zawsze.
- Jak ocenia Pan opinię, że Ukraina będąca przecież krajem o wielkim potencjale, może jednak być swoistym „eldorado” dla inwestorów?
- Tak, podzielam takie zdanie. Ukrainа naprawdę posiada wielki potencjał i może stać się „eldorado” dla biznesu. Potwierdza to również przykład Polski, która ponad 25 lat temu była w takim samym stanie, w którym obecnie znajduje się Ukrainа, jednak dzięki porozumieniu między politykami i udanej realizacji planu reform gospodarczych z 1992 roku gospodarka Polski wykazuje stały wzrost.
Ukrainа może powtórzyć ten sukces pod warunkiem istnienia kilku przesłanek, przez które przeszła Polska – umiejętności wybudowania konsensusu politycznego nawet z zaciętymi oponentami politycznymi, odwagi polityków przeprowadzić i doprowadzić do końca społecznie niepopularne reformy gospodarcze, pełnego rozumienia sytuacji i poświęcenia siebie narodowi.
Należy również przyjąć konkretną decyzję w sprawie strategii Ukrainy na karcie politycznej świata i bezwzględnie przestrzegać określonego kierunku, a także ciężko pracować i nieustannie uczyć się w pracy.
- Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i życzę dalszych sukcesów pod niebem Ukrainy.
Pytania zadawał: Stanisław PANTELUK