Ósmego marca to wyjątkowy dzień dla płci pięknej. Panowie starają się ze wszystkich sił umilić Paniom ten specjalny czas. Nic w tym dziwnego, bowiem kobiety, oprócz tego, że zajmują się domem i dziećmi, potrafią dokonywać wielkich rzeczy. W tym roku członkowie Stowarzyszenia Polaków „Aster”, studenci oraz zaproszeni goście odkrywali kobietę w poezji… kobiet.
Zanim rozpoczęła się właściwa część spotkania, Prezes Stowarzyszenia Polaków „Aster” złożyła najserdeczniejsze życzenia zebranym kobietom, przedstawiła pogram święta oraz podziękowała pracownikom Miejskiej Biblioteki za przygotowanie ciekawej wystawy o kobietach – poetkach.
Następnie Kateryna Rowenczyn, nauczycielka, kierownik artystyczny dziecięcego zespołu polskiej pieśni „Gwiazdeczka”, opowiedziała o twórczości wydatnej polskiej poetki Marii Konopnickiej. W prezentacji multimedialnej przedstawiła zebranym rezultaty udziału dzieci z fakultetu języka polskiego z Gimnazjum nr 16 w międzynarodowym konkursie poezji, poświęconym Marii Konopnickiej. Dzieci – laureaci konkursu: M. Poluljah, O. Parchomenko, T. Olijnik, K. Kowalenko deklamowali wiersze, śpiewali polskie pieśni.
Z zainteresowaniem zebrani słuchali wierszy laureatki Nagrody Nobla – Wisławy Szymborskiej i innych poetek polskich, u których – jak zauważyli panowie - obraz kobiety jest różnorodny. Interpretację utworów, specjalnie na ten wieczór, przygotowali studenci Uniwersytetu im. M. Gogola, m.in.: K. Karpenko, J. Ponamarenko, K. Katelnicka i inni.
Na spotkaniu pojawili się również nieżyńscy poeci – amatorzy, których wiersze brzmiały miło i wzruszająco.
Natomiast pan Oleksandr Gadziński, starszy wykładowca uniwersytecki, zwrócił uwagę zebranych na twórców, którzy ukończyli uniwersytet w Nieżynie. Z uc zuciem czytał wiersze Oleny Stepanenko, Tetjany Winnik, Taisy Szkpowalenko – twórczość tych poetek różni się pod względem formy i tematyki, ale wspólny żeński pierwiastek nadaje jej swoistego uroku i jak słusznie zauważyli uczestniczący w spotkaniu panowie – aby choć trochę poznać i zrozumieć kobietę, warto czytać pisaną przez nią poezję.
Niewymuszenie, odkrycie i ciepło przeszedł tematyczny wieczór. Poczęstunek, który miał miejsce po oficjalnej części spotkania uprzyjemniały polskie i ukraińskie pieśni w wykonaniu gości. Podczas rozmów przy stole panowało ogólne zadowolenie i opinia, że spotkania takie, szczególnie dziś są bardzo potrzebne, gdyż oddalają nieco myśli od przejmujących nas spraw politycznych.
Feliksa BIELIŃSKA
