Dziś: środa,
04 grudnia 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2014
Martyrologia
Tego nie wolno wytrzeć z pamięci (z nr 474)


Uroczysty moment odsłonięcia nowego memoriału – postaci aniołów, które od teraz strzegą miejsce, gdzie spoczęło 616 mieszkańców wsi Raski

Dziś przeżywamy ciężkie czasy - na wschodniej Ukrainy toczy się wojna i giną ludzie. Jeszcze niedawno słowo „pokój”, „czyste niebo nad nami” odbieraliśmy niemal jak patetyczny slogan. Dzisiaj terminy te nabrały realnego znaczenia stały się pilną potrzebą dla każdego z nas.

Stąd też, w te niespokojne dni szczególnie przenikliwymi i wyrazistymi są powroty do historycznej przeszłości, przypominanie tych, którzy dziesiątki lat temu oddali swoje życie w imię dobra przyszłych pokoleń, w imię tak dziś szczególnie głębokiego pojęcia, jakim jest pokój.
Niewielka wieś Raski, znajdująca się w rejonie borodiańskim, nieopodal Kijowa, też ma swoją przeszłość historyczną, swoją wielką tragedię, która spotkała ją w czasach II wojny światowej.

O świcie 11 kwietnia 1943 roku nikt nie przypuszczał, że nastający dzień będzie ostatnim dniem w wieloletniej historii tej wioski, założonej przez Polaków jeszcze na przełomie XVIII-XIX wieku. Okupanci hitlerowscy mszcząc się za współpracę wieśniaków z partyzantami rozstrzelali tu 616. bezbronnych mieszkańców Raski, wszyscy z których byli etnicznymi Polakami którzy przesiedlili się tutaj z centralnej Polski. Wśród pomordowanych było 215 dzieci. Wieś została doszczętnie spalona i z premedytacją ogołocona z mieszkańców, przestała istnieć.

Aliści z czasem życie stopniowo powróciło na zgorzeliska.

Dziś na tym miejscu znów osiedlają się ludzie. Ich liczba przekroczyła 130 mieszkańców. Są też wśród nich potomkowie Polaków. Żyją jeszcze świadkowie bestialskiej masakry Raski - jednej z 330 wsi zgładzonych z powierzchni ziemi przez nazistowskich okupantów na Ukrainie.


Tradycyjnym chlebem i solą gospodarze przywitali Konsula Generalnego RP w Kijowie Rafała Wolskiego

Zbrodni tej nie udało się jednak wytrzeć z ludzkiej pamięci.

Corocznie w rocznicę tragedii przychodzą na to święte miejsce mieszkańcy okolicznych wsi, aby oddać hołd bestialsko zamordowanym ofiarom.

Rok temu, w 70. rocznicę tej tragedii podczas wiecu-requiem, dzięki staraniom władz wiejskich został odsłonięty pomnik poległym u stóp którego była umieszczona zaktualizowana granitowa tablica pamiątkowa z napisem w języku ukraińskim i polskim (o tym wydarzeniu pisaliśmy w „DK”). Ale w sierpniu pomnik ten został zdemontowany i w niewyjaśnionych okolicznościach.


Od lewej:
prezes ZPU Antonii Stefanowicz, prezes Związku Polaków Rejonu Borodziańskiego Arsenij Milewski, dyrektor Gimnazjum w Teterowie Ołeksandr Kłokunow, starosta wsi Raska Walenty Kowalski

Dlatego właśnie w 71. rocznicę tragedii, którą obchodzimy w tym roku, dokonano odsłonięcia nowego pomnika na placu sąsiadującym z miejscem masowej zagłady. To wydarzenie stało się możliwym dzięki inicjatywie prezesa Związku Polaków Rejonu Borodiańskiego Arseniusza Milewskiego oraz starosty wsi Raska Walentego Kowalskiego przy wsparciu finansowym, otrzymanym od Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach projektu „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r.”.

W ten dzień z Kijowa przybyła delegacja na czele z Konsulem Generalnym RP w Kijowie Rafałem Wolskim. W składzie delegacji byli przedstawiciele Związku Polaków Ukrainy, w tym jego prezes Antoni Stefanowicz, wiceprezes Wiktoria Radik oraz  redaktor naczelny „Dziennika Kijowskiego” Stanisław Panteluk.

W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz lokalnych, w tym: przewodniczący rejonowej rady w Borodiance - Wołodymyr Predko,  z-ca przewodniczącego Borodiańskiej Administracji Państwowej - Serhij Kołosowskyj, prezes Związku Polaków Rejonu Borodziańskiego - Arsenij Milewski, starosta wsi, deputowany Rady Wiejskiej - Walenty Kowalski.


Na grobach poległych złożono wieńce i zapalono świeczki

Na otwarcie gromadnie przybyli mieszkańcy okolicznych miejscowości, w tym dużo młodzieży, co świadczy, że to tragiczne wydarzenie historyczne będzie trwało w pamięci nowych pokoleń.

Delegacja razem z przedstawicielami administracji obwodowej i rejonowej oraz rad wiejskich osłoniła dwa nowe symbole memoriału – aniołów, które od teraz strzec będą tego miejsca męczeństwa, gdzie spoczywa 616 mieszkańców wsi Raski. Na grobach poległych złożono wieńce i zapalono znicze.


Rzeźbiarz Ołeksandr Tymoszenko

Uczniowie klasy polskiej na bazie Gimnazjum w Teterowie przedstawili patriotyczną inscenizację słowno-muzyczną poświęconą poległym.

Dobitnie zabrzmiały słowa Konsula Generalnego RP w Kijowie Rafała Wolskiego:

„Dzisiejszy dzień przypomina nam wszystkim, że wolność i szczęście nie są dane raz na zawsze. Musimy o nie walczyć każdego dnia. Pamięć o poległych 71 lat temu mieszkańcach wsi Raski jest elementem, który łączy w rejonie Borodiańskim i Ukraińców i Polaków, od wieków zamieszkujących tu razem. Jestem usatysfakcjonowany, że dzisiejsze wydarzenie zgromadziło tak wielu młodych ludzi, którzy przeniosą pamięć o wspólnej historii Polaków i Ukraińców w przyszłość. My w Polsce doskonale wiemy, że nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i zrobimy wszystko, aby zawsze wspierać Ukrainę. Powinniśmy stać razem i w dobre i w złe minuty”

W imieniu delegacji Związku Polaków Ukrainy wzruszające przemówienie wygłosił Prezes ZPU Antoni Stefanowicz.

„Każdy z nas zawsze pamięta dzieje swoich rodziców, dziadków, pradziadków - bo to jest święta pamięć naszego narodu” – podkreślił prezes Związku Polaków Rejonu Borodziańskiego Arsenij Milewski. Wyraził także słowa podziękowania ze swej strony i w imieniu wszystkich mieszkańców wsi i całego rejonu za wsparcie polskich władz w ustanowieniu pomnika. Przedstawił obecnym rzeźbiarza Aleksandra Tymoszenko, któremu udało się z brył granitu wyrzeźbić tak wspaniałych aniołów - symbol ochrony ludzkich dusz.

Na zakończenie uroczystości wiejski starosta Walenty Kowalski podkreślił, że dzisiejszy uroczysty akt sprzyjać będzie bliższemu poznaniu historii polskich wsi Borodiańszczyzny oraz zacieśnieniu więzi ukraińsko-polskich i poprosił wszystkich uczcić pamięć ofiar minutą ciszy.

Andżelika PŁAKSINA

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України