Wieczór prowadziła mistrzyni ceremonii – zasłużona dla kultury Polski i Ukrainy Wiktoria Radik
Spotkania opłatkowe stają się okazją do wspólnego przeżywania wyjątkowego nastroju Świąt Bożego Narodzenia oraz obchodów Nowego Roku. Podobno każdy, kto łamie się opłatkiem, nie tylko nie zazna przez cały rok głodu, ale też będzie w stanie podzielić się chlebem z innymi, a przecież już od dwóch tysiącleci ludzie dzielą się nim na znak braterstwa, jedności oraz przynależności do wspólnoty chrześcijańskiej.
Ponadto zwyczaj ten to wspaniała, wyjątkowa i wzruszająca chwila, kiedy zapomina się o urazach, odsuwa w cień animozje i trzymając w dłoniach biały opłatek otwiera się swoje serce dla drugiego człowieka.
Cieple i serdeczne życzenia zdrowia, pomyślności i wytrwałości do wszystkich uczestników wieczerzy skierowała konsul RP w Kijowie Alicja Tomaszczyk
Ciepła, radosna atmosfera, pachnąca świerkiem choinka, towarzyszyła tegorocznemu bożonarodzeniowemu spotkaniu działaczy i zaproszonych gości Związku Polaków Ukrainy, które odbyło się 27 grudnia w stołecznej restauracji „Feniks”.
Mistrzyni ceremonii – nieprześcigniony talent organizatorski – Wiktoria Radik wprowadzając zebranych w uroczystą atmosferę przypomniała znaczenie świąt Bożego Narodzenia w polskiej tradycji i kulturze i zaprosiła wyśmienitego poetę Eugeniusza Gołybarda do odczytania odpowiedniego fragmentu Ewangelii.
Następnie wystąpił prezes ZPU Antoni Stefanowicz, który składając życzenia świąteczno-noworoczne podziękował wszystkim, którzy poświęcając swój czas, niekiedy kosztem życia osobistego, działali w tym roku z wielkim wyrzeczeniem, krzewili polskość na Ukrainie i umacniali naszą wspólną polską rodzinę.
Równie cieple i życzliwe słowa skierowała do wszystkich obecnych konsul RP w Kijowie Alicja Tomaszczyk, po czym w podniosłej atmosferze, pełnej życzliwości i serdeczności nastąpiło powszechne dzielenie się świętym chlebem, dobrym słowem i prezentami.
Po tych życzeniach wszyscy zebrani usiedli do bogato zastawionego stołu pełnego potraw wigilijnych. Wieczór urozmaicił bogaty program artystyczny. Oczywiście dominowały przepiękne kolędy, ale po długich stołach wędrował nieskończenie dzwoneczek, którego brzmienie było sygnałem, że do mikrofonu zbliża się kolejny chętny do wygłoszenia okazjonalnego toastu.
Nie zabrakło też popisów tanecznych. Popularne polskie szlagiery poderwały zgromadzonych do tańca, zaś co śmielsi podśpiewywali wokalistką z zespołu „Jaskółki”, inspirując śpiew całej sali.
Tegoroczny Opłatek stał się kolejną wspaniałą okazją, aby w tak licznym polskim gronie, przekonać się raz jeszcze, że tworzymy wspólnotę przyjaciół koleżanek i kolegów, żeby napełnić swe serca optymizmem i energią niezbędną do dalszej pracy na rzecz społeczności Polaków na Ukrainie.
A. KOSOWSKI