Dziś: niedziela,
24 listopada 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2015
Orzeł biały znów w koronie
Jak PRL zmienił się w III RP


Orzeł biały w złotej koronie, w kształcie dziś nam znanym, ma okrągłe 25 lat

– Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm – te słowa aktorki Joanny Szczepkowskiej są powszechnie kojarzone z kresem starego systemu. Od wyborów czerwcowych minąć musiało jednak pół roku, zanim polskiemu symbolowi narodowemu - Orłu Białemu, domalowano złotą koronę. 29 grudnia 1989 roku Sejm przegłosował nowelizację konstytucji, w której znalazł się zapis dotyczący nowego godła państwowego.

To była historyczna, jakże symboliczna chwila. Zgodnie z tzw. nowelą grudniową do konstytucji uchwalonej 22 lipca 1952 roku – stanowiącej jeden z mitów założycielskich Polski Ludowej, kraj nad Wisłą przestał być PRL-em (tej nazwy używano oficjalnie właśnie od 1952 roku) przekształcając się w „Rzeczpospolitą Polską”, a więc III RP.


Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski podczas Zgromadzenia Narodowego w sprawie nowej Konstytucji Rzeczypospolitej (1997).
Fot. Wojciech Druszcz/AG

Skoro formalnie przestał istnieć PRL, nie mogło być mowy o orle bez korony. – Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie w czerwonym polu – brzmiał od 29 grudnia 1989 roku pierwszy ustęp art. 103 znowelizowanej konstytucji.

374 do 1 - posłowie na „tak”

Tak zadecydowali posłowie tzw. sejmu kontraktowego, których wyłoniono w pierwszych częściowo wolnych po II wojnie światowej wyborach parlamentarnych. Zdecydowana większość zgromadzonych na sali posiedzeń – 374 – głosowało za nowelizacją, 11 wstrzymało się od głosu, jeden poseł zmian nie chciał. Zasiadał w Sejmie z ramienia PZPR i jego wybór nie powinien dziwić.

Większym zaskoczeniem może być fakt, że wielu jego partyjnych kolegów zagłosowało za nowelizacją uchwalonej w 1952 roku ustawy zasadniczej. Zdawali sobie sprawę, że po 4 czerwca 1989 roku przemiany demokratyczne zaszły tak daleko, że o powrocie do starego systemu władzy nie mogło być mowy. I mieli rację.


Dekoracja wnętrz urzędów w tamtych czasach. Na ścianie portrety Władysława Gomułki i Józefa Cyrankiewicza, a także godło PRL

Ale wśród posłów byli też tacy, którzy chcieli napisania nowej ustawy zasadniczej – na miarę demokratycznego państwa, jakie właśnie się formowało. Według szefa Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego Bronisława Geremka, PRL-owska konstytucja po prostu nie zasługiwała na orła w koronie.

Oklaski gen. Jaruzelskiego

Wyniki sala przyjęła oklaskami na stojąco. Klaskał też prezydent Wojciech Jaruzelski. A potem OKP zaintonował „Jeszcze Polska...”. Senat zmianę konstytucji zaakceptował. Tylko Jan Józef Lipski powiedział, że mimo powrotu starych symboli Polska jeszcze nie jest w pełni niepodległa


Sztandar Sił zbrojnych PRL według wzoru 1955

Niech nikogo nie zdziwi klaszczący prezydent Jaruzelski, jedyny prezydent PRL, a od 31 grudnia 1989 roku - kiedy weszła w życie ustawa - pierwszy prezydent III RP. To on właśnie, świadomy nieuchronności zmian, wystąpił z inicjatywą o przywrócenie polskiemu orłowi korony. Co więcej, w przerwie w obradach dzielono się opłatkiem i śpiewano kolędy. Najgłośniej kolędowali... posłowie PZPR.

A na sali Senatu? Również oklaski i patriotyczne śpiewy. Ale w pamięci senatorów zapadło zwłaszcza zachowanie Zbigniewa Romaszewskiego, który przyniósł prawdziwy, przedwojenny wizerunek orła w koronie i przypiął go trzema agrafkami pod wielkim łysym orłem, którego zdjęto po podpisaniu ustawy przez prezydenta.

Odzyskanie korony

Odzyskanie korony przez orła stało się faktem. Po 50 latach od wybuchu II wojny światowej, w wyniku czego Polska zniknęła z mapy Europy. Ale symbole narodowe – także orła w koronie – wykorzystywały struktury Polski Podziemnej. Także opozycja demokratyczna w PRL, szczególnie obóz solidarnościowy, chętnie nawiązywała do przedwojennej tradycji.


9 lutego 1990 roku. Sejm RP zaakceptował kształt nowego godła

W tym samym czasie nad Wisłą dominowało już godło z orłem bez korony. Była to praktycznie kopia godła państwowego według projektu z 1927 roku, ze znaczącym jednak wyjątkiem - komuniści po prostu „zdjęli” orłu królewski atrybut władzy.

Wcześniej organizowali konkursy na nowe godło. Sporo do powiedzenia w tej sprawie miała Wanda Wasilewska. Na hełmach polskich żołnierzy z 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, powstałej w 1943 roku w ZSRR, widniała tzw. „kurica” (orzeł wojskowy), inne projekty nawiązywały do orła piastowskiego, ale także nie przeszły. Wszystkie projekty łączył fakt, że nie uwzględniały w godle korony - bo ta symbolizowała władzę monarszą, która, w przekonaniu chrześcijan, pochodziła od samego Boga.


Kuriozalnie, ale to Wojciech Jaruzelski (zapewne świadomy nieuchronności zmian) wystąpił z inicjatywą o przywrócenie polskiemu orłowi korony

I w końcu nadszedł rok 1989 – rok przemian. Orzeł znów oficjalnie został ukoronowany, choć w kolejnych tygodniach burzliwie dyskutowano jeszcze nad ostatecznym kształtem państwowego godła. Były m.in. propozycje umieszczenia na głowie orła zamkniętej korony z krzyżem. Jak w godle z 1919 roku. Ale projekt ten szybko upadł.

9 lutego 1990 roku Sejm przyjął obowiązujące do dziś godło państwowe – „orła białego ze złotą koroną na głowie zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczony w czerwonym polu tarczy”. Wizerunek ten potwierdzono w konstytucji uchwalonej w 1997 roku.

Waldemar KOWALSKI

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України