Szlachetnym celem politycznym i programem strategicznym Marszałka Józefa Piłsudskiego było stworzenie mocnej „Federacji niezależnych państw narodowych” w centrum Europy na przestrzeni między Bałtykiem a Morzem Czarnym po Krym włącznie.
Właśnie według tej strategii, została podjęta przez Legiony Wojska Polskiego w maju 1920 roku wyprawa kijowska, która miała miejsce w oparciu o porozumienie z Ukraińską Republiką Ludową, w ramach sojuszu polityczno-wojskowego, zawartego z Dyrektoriatem URL
W maju 1920 r. wojska polskie i ukraińskie stanęły u bram Kijowa. Nie napotykając większego oporu, 7 maja oddziały 3. Armii gen. Rydza Śmigłego oraz ukraińskie jednostki Symona Petlury zajęły miasto.
9 maja 1920 roku na Placu Sofijskim w Kijowie odbyła się wspólna polsko-ukraińska defilada oddziałów Wojska Polskiego i Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej. W taki sposób uczczono wyzwolenie Kijowa od okupacji bolszewickiej dzięki ofensywie wojsk polsko-ukraińskiej koalicji pod wodzą Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego i Głównego Atamana Symona Petlury.
Słynne wydarzenie i braterskie hasło sprzed 95 lat – „Za wolność waszą i naszą” – ma niezwykle aktualne znaczenie dziś, kiedy Ukraina i Polska stanęli razem przed kolejną agresją Rosji.
O tym w krótkich wystąpieniach przypomnieli zastępca Ambasadora RP w Ukrainie Dariusz Gorczyński, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP Rafał Wolski, podczas uroczystości złożenia kwiatów i zapalenia zniczy na mogile 114 żołnierzy Wojska Polskiego, poległych podczas walk o wyzwolenie, a następnie w obronie Kijowa w maju i czerwcu 1920 r. Hołd poległym po żołniersku złożyli oficerowie Attachatu jak też bojownicy ukraińskiej Rewolucji Godności.
Obok pracowników polskiej placówki dyplomatycznej, w uszanowaniu poległych uczestniczyli przedstawicieli Kościoła, Polonii kijowskiej z udziałem ZPU i FOPnU, IPN Ukrainy, kół biznesowych, liczni dziennikarze.
Pogodę ducha i odpowiedni nastrój przy grobach poległych stworzono we wspólnych modlitwach, śpiewach, słowach wdzięczności i obfitością żywych kwiatów.
Uroczystościom na miejscu spoczynku bohaterów sprzyjała ceremonialna scenografia z polską symboliką narodową, przygotowana przez członków Polskiego Towarzystwa „Zgoda” z wszechobecną Wiktorią Radik na czele.
Po wyjściu na aleję, mimo naglącego nawału pracy, wielka gromada uczestników doniosłego zdarzenia nie śpieszyła rozchodzić się. Trzymaliśmy się razem pobudzeni potrzebą przedłużyć miłe obcowanie po tak wyraźnie odczuwalnym pojednaniu w duchu Prawdy.
Eugeniusz GOŁYBARD