Imię Władysława Horodeckiego, wybitnego architekta, Polaka - przedstawiciela modernizmu, przedsiębiorcy i mecenasa - od wielu lat jest znane każdemu kijowianinowi, który interesuje się zabytkami oraz historią stolicy Ukrainy. Do dnia dzisiejszego piękne gmachy zaprojektowane przez mistrza zdobią ulice Kijowa, a niektóre nawet stały się wizytówką turystyczną naszego miasta.
Warto przypomnieć niektóre z nich: neogotycki Kościół św. Mikołaja przy ulicy Wielkiej Wasylkowskiej 75; Dom z chimerami zbudowany w stylu modernizmu przy ulicy Bankowej, 10; budynek Narodowego Muzeum Sztuki Ukrainy przy ul. Hruszewskiego 6; w mauretańskim stylu, karaimska kenesa przy ul. Jarosławów Wał 7 i inne.
Architekta budował nie tylko w Kijowie, na Ukrainie, również w innych miastach (Eupatoria, Humań, Czerkasy) i wielu krajach w tym: w Polsce i Teheranie. Obszerną wiedzę o życiu i twórczym dorobku W. Horodeckiego zawdzięczamy przede wszystkim słynnemu ukraińskiemu historykowi, czołowemu naukowcy Muzeum Historii miasta Kijowa, osobie Zasłużonej dla Kultury Polskiej Dmytrowi Małakowowi, który m.in. wydał bardzo interesującą książkę pt.: „Архітектор Городецький. Архівні розвідки,(Київ «КИЙ» 2013).
Z jego inicjatywy przy wsparciu kolegów z muzeum, jak też polskiej społeczności Kijowa i przedstawicieli inteligencji ukraińskiej w roku 1996 dawna ulica Karola Marksa (Nikołajewska) w Kijowie została przemianowana na ulicę Architekta Horodeckiego.
W 2004 roku wzniesiono piękny pomnik mistrzowi w centrum stolicy nieopodal ulicy Chreszczatyk 15. Niepospolita postać Polaka-kijowianina od dawna ciekawiła członków Kijowskiego Narodowościowo-Kulturalnego Stowarzyszenia Polaków „Zgoda”, którzy od wielu już lat obchodzili rocznice urodzin twórcy, organizując interesujące wieczory pamięci dla społeczności miejskiej, w tym wystawę fotograficzną „Polskie akcenty Kijowa” prezentującą dorobek architekta. Temat ten jest niewyczerpalny i aktualny do dziś.
Dzięki inicjatywie społecznej organizacji „Historia Winnicy” na czele z młodymi i kreatywnymi naukowcami Aleksandrem Fedoryszynym i Aleksandrem Łuszynem 4 czerwca br., w 152- rocznicę urodzin Władysława Horodeckiego odbyło się niepospolite wydarzenie - uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej słynnemu architektowi, w jego rodzinnej wiosce Szołudki (obwód winnicki, koło Niemirowa), miejscowości malowniczo położonej nad Południowym Bugiem. Dzięki entuzjazmowi organizatorów i ich przyjaciół sprawa ta stała prawdziwym przykładem dobroczynności i solidarności społecznej.
Tablica z pięknego czarnego kamienia „gabro” z wyrzeźbionym na niej portretem mistrza i dwujęzycznym podpisem po ukraińsku i po polsku powstała ze środków pochodzących ze zbiórki publicznej. Umieszczono ją na ścianie frontowej miejscowego domu kultury.
Na uroczystości licznie zebrali się odświętnie przyodziani mieszkańcy Szołudek – na czele z lokalnymi władzami. Przyjechała delegacja wolontariuszy i miłośników historii z Winnicy, prasa, TV. Ze stolicy przybyli: legendarny Dmytro Małakow z małżonką Iryną i przyjaciółmi; wiceprezes związku Polaków Ukrainy Wiktoria Radik, członek Zarządu KNKSP „Zgoda” Genowefa Tczyna i znany prawnik i politolog Jurij Szulipa.
Polacy - kijowianie przywieźli polską flagę portret mistrza i wystawę zdjęć „Polskie akcenty Kijowa”, która rozmieszczona w plenerze stała się ozdobą całego przedsięwzięcia.
Goście zwiedzili pobliską malowniczą miejscowość Peczery, która wraz z obszernymi ziemiami i wioskami wokół była niegdyś własnością słynnego polskiego rodu Potockich. Tutaj w swojej letniej rezydencji Konstanty Potocki w 1904 r. zbudował według projektu W. Horodeckiego piękną kaplicę-mauzoleum, która cudem zachowała się sprzed laty. Z opowieści historyka kraju winnickiego Aleksandra Fedoryszena dowiedzieliśmy się, że pochowane w niej zostały prochy członków zacnej rodziny, w tym Konstantego Potockiego i jego żony Janiny. W burzliwe czasy bolszewickie, a później radzieckie groby były barbarzyńsko zdewastowane, prochy wyrzucone, a kaplicę przerobiono na klub, w którym tańczyły komsomolska młodzież i wyświetlano filmy.
Obecnie pomieszczenie kaplicy służy duchowym potrzebom katolików. W niej znalazł lokatę Kościół pw. Świętego Andrzeja z Boboli.
Ciekawie, że spośród 30 arcydzieł W. Horodeckiego, znajdujących się na terytorium Ukrainy, tylko w Peczerach zachował się oryginalny podpis mistrza, wyrzeźbiony na wieki w kamieniu.
Uroczystości w Szołudkach rozpoczęła serdecznym przywitaniem zebranych przewodnicząca Mochiweckiej rady wiejskiej Lidia Musaczenko. Brzmienie polskiego i ukraińskiego hymnów państwowych, obecność biało-czerwonej i niebiesko-żółtej flagi, serdeczne przemówienie i pozdrowienie wicekonsula RP Konsulatu Generalnego RP w Winnicy Wojciecha Mrozowskiego przydały całemu przedsięwzięciu rangi międzynarodowej.
Zebrani z wielkim zaciekawieniem wysłuchali Dmytra Małakowa, zapoznali się z życiorysem W. Horodeckiego i jego twórczym dorobkiem; otrzymali w darze cenne prezenty-nowe eksponaty dla miejscowego muzeum: książkę z dedykacją autora, komplet pocztowych marek i medal, wydany z okazji 150-letniego jubileuszu architekta, komplet starych zdjęć z roku 1904 przedstawiających wnętrze „Domu z chimerami”.
Wiceprezes Związku Polaków Ukrainy, Zasłużona artystka dla kultury polskiej i ukraińskiej Wiktoria Radik w imieniu członków organizacji złożyła w darze okazałe zdjęcie Kościoła św. Mikołaja w Kijowie (arcydzieło architekta) i wzruszyła serca mistrzowskim wykonaniem popularnej i nostalgicznej piosenki „Kwiaty Polskie”, melodia i słowa której wznosiły się gdzieś wysoko nad dąbrową niegdyś polskiej wioski, wzruszając serca potomków.
Prezes Stowarzyszenia „Kresowiacy” z Winnicy, znany działacz polonijny i redaktor naczelny znakomitego pisma i portalu „Słowo Polskie” Jerzy Wójcicki zaznaczył, że tak malownicza i bogata w historię i zabytki z niej związane, w tym polskie, Ziemia Winnicka powinna się rozwijać, wzbogacać i stać się jednym z najciekawszych miejsc dla międzynarodowej turystyki.
Goście i gospodarze złożyli pod odsłoniętą tablicą przepiękne wiązanki kwiatów i udali się na świąteczną biesiadę gdzie wznieśli toasty za braterstwo Ukrainy i Polski.
Wiktoria JEFIMOWA