Po rzetelnie wykonanej robocie można stanąć do zdjęcia
Fascynującym kalejdoskopem, złożonym z polskich tańców i pieśni narodowych i ludowych, suit, choreograficznych scenek, grotesek tanecznych, loterii fantowej i przemyślnej oprawy audiowizualnej, ugościli licznie zgromadzoną publiczność artyści kijowskiego zespołu „Polanie znad Dniepru” na koncercie galowym z okazji swego 15-lecia, który odbył się 7 listopada w Centrum Kultury i Sztuki KNEU.
Zespół „Polanie znad Dniepru” ma na swoim koncie bezlik koncertów na Ukrainie i za granicą, ale sądząc z wypowiedzi samych artystów i słuchaczy można przyznać, że to jubileuszowe fantastyczne show było prezentacją najpiękniejszych osiągnięć w promowaniu wartości rodzimej kultury i tradycji ludowej.
Mazur - taniec legionów polskich, taniec walczących o wolność, taniec tańczony przez ułanów
15 lat wspaniałej przygody z folklorem Polski to okres, który pozwolił wypracować zasłużony prestiż. O etapach tej drogi i dniu dzisiejszym zespołu opowiada jego twórczyni i kierownik Lesia Jermak.
Historia i dzisiejsze tętno zespołu
W nurcie odrodzenia polskiego folkloru w Kijowie, celem ożywienia kontaktów między młodzieżą polską zamieszkującą Ukrainę, w listopadzie 2000 roku w Kijowie z inicjatywy niżej podpisanej powstał zespół „Polanie znad Dniepru”, który urósł do rangi ansamblu reprezentacyjnego, działając przy Związku Polaków Ukrainy.
Zespół nasz jest znany zarówno w Kijowie, jak i na całej Ukrainie. Jest bowiem stałym uczestnikiem festiwali, dni kultury, koncertów tematycznych i dobroczynnych, świątecznych uroczystości obu państw, oraz licznych innych imprez kulturalnych. Ponad 40 występów rocznie cieszą oko ukraińskich Polaków jak również kijowian i gości stolicy, wszystkich tych, którzy pragną poznać piękno kultury polskiej poprzez pieśń i taniec w wykonaniu zespołu „Polanie znad Dniepru”.
Wzruszający moment koncertu. Gratulacje swojej byłej adeptce sztuki wokalnej i tanecznej Lesi Jermak składa wiceprezes ZPU Wiktoria Radik
Zdobyliśmy liczne dyplomy, podziękowania, nagrody rangi państwowej, jesteśmy laureatami wielu ogólnoukraińskich festiwali. Inicjujemy i organizujemy imprezy polonijne w Kijowie i na Ukrainie (m.in. Festiwal Polskiej Piosenki Współczesnej, uroczystości świętowania Dnia Niepodległości Polski, Dnia Polonii etc.). Zainteresowanie zespołem corocznie wzrasta, zwiększa się liczba jego uczestników i dzisiaj jest nas około 80 osób. Są to dzieci i młodzież polskiego pochodzenia (uczniowie, studenci), których pragnieniem jest rozwój i popularyzacja kultury polskiej na Ukrainie.
Aktualnie zespół składa się z czterech grup wiekowych: maluchy (5–7 lat), młodsza (8-11) grupa średnia(12-14 )oraz starsza(od 14 i wyżej - bez ograniczeń). Dzieci i młodzież uczestnicząca w zespole poznają pieśni i tańce, tradycje ludowe, i obrzędy a także mają możliwość uczyć się języka polskiego. W repertuarze zespołu polskie tańce ludowe i narodowe, regionalne przyśpiewki, a także program ukraiński.
Gratulacje, dyplomy i życzenia pomyślności składają – prezes Związku Polaków Ukrainy Antoni Stefanowicz i kierownik Katedry Języka i Literatury Ukraińskiej Kijowskiego Narodowego Uniwersytetu Ekonomicznego im. Wadima Hetmana Larysa Kozłowska
W listopadzie br. minęło 15 lat od momentu założenia zespołu. Tworząc program jubileuszowy, pragnęłam przybliżyć widzowi Polskę folklorystyczną: szlachecką, regionalną i góralską. Te trzy składniki są podstawowymi elementami tworzącymi piękno polskiego folkloru, różnorodnego i tak wspaniałego! Każdy uczestnik zespołu jest zafascynowany tym, co robimy i o tym najlepiej świadczy powszechne zaangażowanie w życie zespołu, jak i to, iż młodzież uczestnicząca w zespole tańczy już 7 – 9 lat. Jest to skład, który reprezentuje zespół na międzynarodowych festiwalach i koncertach, choć oczywiście są dzieci, które dopiero zaczynają tańczyć, ale jeżeli się już trafi do naszego grona to nie polubić folklor i nie żyć w jego rytmie jest rzeczą niemożliwą.
Życie zespołu toczy się nie tylko podczas prób i koncertów. Wiele jego ciekawych momentów uczestnicy zespołu przeżywają razem.
„Polanie zapraszają!” – tak brzmi tytuł corocznej imprezy – koncertu rozpoczynającego nowy szkolny rok. Każdy uczestnik zespołu zostaje odznaczony dyplomem w różnych nominacjach wybieranych i wymyślanych przez samych uczestników. Jednocześnie montujemy film o życiu koncertowym zespołu za miniony rok. Corocznie razem obchodzimy Dzień Polonii nie tylko w formacie koncertu, lecz całymi rodzinami przeprowadzamy festyny nad Dnieprem, zwracając w ten sposób uwagę mieszkańców miasta na Polonię kijowską. Wprowadziliśmy także do naszych standardowych imprez rytuał obchodów urodzin zespołu i poświęcenia nowoprzybyłych osób do grona „Polan”. Aby otrzymać miano prawdziwego Polanina każdy nowoprzybyły kandydat musi przejść szereg konkursów przygotowanych przez uczestników zespołu. Tradycyjnymi już stały się „polańskie” obrzędy ożenku czy zamążpójścia Polanek i Polan. Razem jesteśmy wielką „Polańską rodziną nad Dnieprem” i z chlubą potwierdzi to każdy uczestnik zespołu.
Sergiusz Horodecki po mistrzowsku przedstawił jeden z najbardziej karkołomnych motywów podhalańskiego tańca „zbójnicki” - wysoki skok harnasia
Podczas naszych wyjazdów w ciągu tych minionych 15 lat zaprzyjaźniliśmy się z wieloma zespołami, z ludźmi zainteresowanymi tym, co robimy. Jestem wdzięczna wszystkim za wideo pozdrowienia, jakie nadesłali nam nasi przyjaciele(które odtworzyliśmy podczas naszego jubileuszowego koncertu) z różnych kontynentów: Stanów Zjednoczonych, Kanady, Szwecji i Polski.
Poznaliśmy tych ludzi na polonijnych festiwalach zespołów folklorystycznych, na których mieliśmy już szczęście gościć czterokrotnie. Odbywają się one raz na 3 lata w Rzeszowie (młodzieżowy) i Iwoniczu – Zdroju (dziecięcy). Tradycją takich festiwali jest przejście barwnym korowodem ulicami miasta, koncerty w dniu rozpoczęcia i zakończenia festiwalu oraz koncerty wyjazdowe na Podkarpaciu. Uczestnikami takich festiwali są zespoły polonijne z całego świata: Australii, Brazylii, Białorusi, Litwy, Łotwy, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Szwecji, Szwajcarii i Ukrainy.
Kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP na Ukrainie Tomasz Dederko wraz z p. Konsul Agnieszką Rączka podziękował za wspaniały popis artystyczny zaznaczając: „Polanie znad Dniepru”, podobnie jak i inne zespoły, organizacje i stowarzyszenia społeczne to są koła napędowe polskości na obczyźnie i wszystkim im za to „Bóg zapłać”
Gwar, śpiewy i radość - tak w skrócie można określić atmosferę, która zawsze towarzyszy młodzieżowym spotkaniom polonijnym. Wszędzie powiewają biało czerwone flagi i co najważniejsze młodzi Polonusi starają się mówić w języku swoich przodków - babć i dziadków. Uczestnicząc w festiwalach, ucząc się tańców, przyśpiewek polskich, starają się w ten sposób podtrzymywać zamiłowanie do wszystkiego, co wiąże się z polską kulturą. Każdy z zespołów stanowią głównie dzieci i młodzież, którzy to poprzez taniec i śpiew wyrażają swój szacunek do tradycji przodków. Uczestnicy festiwalu - tancerze czują się tu wyjątkowo dobrze. Rozmawiają po polsku, szukają kontaktu ze wszystkimi, którzy tak jak oni Polskę noszą głęboko w sercu.
Aby powiedzieć, czym jest dla mnie zespół „Polanie z nad Dniepru”, to tak naprawdę wystarczy trzech słów: pasją, trybem i sensem życia. Dla mnie „Polanie znad Dniepru” to nie jest tylko grupa ludzi, których uczę szacunku do kultury ich przodków, to – moja pasja, mój sposób życia.
W finale - współczesna inscenizacja taneczna „Będzie zabawa”
Dzięki uczestnikom zespołu nauczyłam się wielu rzeczy: cierpliwości, wyrozumiałości, szacunku do każdego człowieka. Taniec towarzyszy mi od dzieciństwa. Z autopsji znane są mi i bóle po męczących próbach i dreszczyk przed wyjściem na scenę, no i triumf po udanym występie.
Aby zespół dobrze wyglądał na scenie, mało jest dobrze tańczyć samemu: trzeba umieć uważać na koleżankę, zaufać partnerowi i umieć zachować własną indywidualność. Należąc do zespołu właśnie tego uczę moich wychowanków. Wszystko można osiągnąć, gdy się ma cel i dąży się ku niemu nie tracąc godności człowieka i uważam, że jest to ważne nie tylko w zespole, a także w życiu. Na jakikolwiek etapie twórczych zmagań dla każdej z artystycznych indywidualności ważne jest moje poparcie, jakiego udzielam w różnych postaciach - zarówno pochwałą jak i krytyką i stąd też, przypuszczam, mam tak wspaniały, zgrany i towarzyski zespół.
Jestem dumna, że mimo różnych trudności, w ciągu 15. lat wypielęgnowałam wiele młodych polskich serduszek. Wierzę, że razem z uczestnikami zespołu będziemy jeszcze długo popularyzować polską kulturę poprzez pieśń, taniec i miłość do folkloru.
Lesia JERMAK