Przyjemnymi wspomnieniami o minionych świętach żyją teraz członkowie odrodzonego Białocerkiewskiego Miejskiego Stowarzyszenia „Centrum Polskiej Oświaty i Kultury”.
Cudowne tchnienie zimowych świąt malutkie dzieci oraz wnukowie członków polskiego stowarzyszenia odczuli jeszcze na początku grudnia, kiedy to odwiedzili teatr lalek w Kijowie. Tam organizowane zostało przez Wydział Konsularny RP w Kijowie oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie święto Mikołaja. Życzenia dla dzieci złożyła nawet Pani Konsul Agnieszka Rączka.
Dzieciaki chętnie demonstrowały swoje talenty oraz znajomość polskich kolęd i wierszy na temat Świąt Bożego Narodzenia. Przedstawicielem polskiego stowarzyszenia z Białej Cerkwi była Iryna Komina, która zarecytowała wiersz, za co otrzymała prezencik w postaci Mikołajka. Na święcie były także dzieci wyróżnione, które brały udział w konkursie artystycznym „Rysunek na temat Dnia Urodzin Jezusa Chrystusa”. Generalnie nikt nie został bez prezentu.
Teatr przedstawił sztukę „Kotyhoroszko”, która stała się przyjemnym akcentem kończącym uroczystość. Dzieciaki z radością wspominają tę wycieczkę oraz wesołe święto i dziękują przyjaznemu Polskiemu Narodowi za udzielone wsparcie!
W gościnie u Polaków w Czerniowcach
W okresie świątecznym grupa składająca się z 33 przedstawicieli polskiego stowarzyszenia z Białej Cerkwi odwiedziła pokaźnу polskie stowarzyszenie w Czerniowcach. Te dwa dni na Bukowinie będą długo pamiętane, ponieważ goście z Białej Cerkwi zostali bardzo serdecznie przyjęci oraz przygotowano dla nich wspaniały program kulturalny. Uczestniczący ledwo nadążali nadążali robić zdjęcia, spiesząc za przewodniczką Mariczką, ponieważ Czerniowce są niezmiernie bogate w historyczne, architektoniczne, religijne oraz kulturalne zabytki. Ogólnie, a tym bardziej przed Świętami Bożego Narodzenia, miasto było bardzo pięknie ozdobione, co przypominało nam, że Ukraina z pewnością jest częścią Europy.
Takimi wrażeniami podzieliła się Prezes Stowarzyszenia „Centrum polskiej oświaty i kultury” Natalia Tsukan.
***
W polskiej kulturze istnieje tradycja, że w okresach przedświątecznych organizuje się różne przedsięwzięcia, aby łączyć ludzi wokół idei dobra i miłości.
I właśnie do uczestnictwa w takim wydarzeniu – festiwalu piosenki poezji pod dewizą „Polska jest moja” zaproszeni zostali członkowie białocerkiewskiego stowarzyszenia przez Polaków zrzeszonych w Obwodowym Towarzystwie im. Adama Mickiewicza w Czerniowcach kierowanym przez doc. Władysława Strutyńskiego.
Festiwal rozpoczął się wierszem o polskiej mowie Kazimierza Wierzyńskiego, ponieważ język ojczysty jest znamiennym przewodnikiem, który jednoczy wszystkich Polaków rozsianych po całym świecie, będąc podstawą ducha narodowego.
W Czerniowcach, jak również w Białej Cerkwi, Polacy chcą uczyć się i swoje dzieci języka ojczystego, podchodząc do tej sprawy poważnie.
W festiwalu brały dla przykładu udział dzieci, które uczą się w Polskim Centrum Kultury i Oświaty działającym przy Czerniowieckim Miejskim Liceum nr 3. Myślę, iż należałoby zapewne wprowadzić podobną formę nauki i w naszym mieście.
Na zakończenie piosenka Wołodymyra Iwasiuka „Czerwona Ruta" w wykonaniu zespołu „Kwiaty Bukowiny” po polsku poruszyła serca wszystkich ukraińskich Polaków.
Goście z Białej Cerkwi mieli możliwość odwiedzić Czerniowiecki Uniwersytet Narodowy im. Jurija Fedkowycza, uczestniczyć w nabożeństwie, które odprawionym po polsku w kościele Najczystszego Serca Pana Jezusa, obejrzeć Bazylikę p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Czerniowcach oraz uczestniczyć w uroczystej imprezie „Wieczory Andrzejkowe” w Bibliotece Głównej w Czerniowcach.
Następnego dnia zwiedziliśmy również Czerniowieckie muzea sztuki, historii lokalnej oraz muzeum etnograficzne. Wysłuchaliśmy ponadto nabożeństwa w języku rumuńskim w bancheńskim klasztorze męskim Św. Wniebowstąpienia Pańskiego, a na Placu Tureckim usłyszeć można było hejnał miasta z Czerniowieckiego Ratusza. Oczywiście była też możliwość skosztowania dań bukowińskiej kuchni w stylowych miejskich kawiarniach.
Swietłana Berezina