Dziś: czwartek,
21 listopada 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2016
Emocje językowe
„Z językami, wszędzie jesteś w domu”


Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego w polskiej wspólnocie Borodianki

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzimy 21 lutego. Data została wybrana nieprzypadkowo. W 1952 roku w Dhaka, obecnej stolicy Bangladeszu, doszło do demonstracji, uczestnicy której domagali się uznania bengalskiego za jeden z języków urzędowych. Demonstracje były krwawo tłumione przez wojsko i policję, wskutek czego doszło do zamordowania pięciu studentów. W 1956 rząd nadał bengalskiemu status języka urzędowego.

Każdego roku Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego przypomina o tym, jak ważne jest zachowanie językowej różnorodności świata oraz zwrócenie uwagi na chronienie różnorodności językowej, bezpośrednio związanej z problemem wymierania języków i kultur.

Warto pamiętać, że to jednak język ojczysty ma na nas największy wpływ. To w nim przez całe życie myślimy, a nawet... śnimy.

Dziś najwięcej ludzi - ponad 1,7 miliarda - posługuje się językiem angielskim. Drugie miejsce zajmuje chiński, którego obecnie używa około 1,4 miliarda ludzi. W pierwszej dziesiątce znalazły się również: hindi, arabski, hiszpański, francuski, rosyjski, portugalski, bengalski i japoński.


Tradycyjnym chlebem i solą powitano kierownika Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Kijowie Tomasza Dederkę

Naukowcy biją na alarm - blisko połowa z ponad 6 tysięcy języków świata jest zagrożona zanikiem w ciągu życia najbliższych 2-3 pokoleń. Dane UNESCO pokazują, że 80 proc. mieszkańców Ziemi używa tylko 83 języków.

Szacuje się, że polski jest językiem ojczystym około 45. milionów ludzi. W różnym stopniu zna go niemal 50 milionów ludzi na świecie. 

Dbanie o mowę ojczystą jest szczególnie ważne obecnie, kiedy coraz więcej dzieci jest wychowywanych na obywateli świata, którzy płynnie posługują się kilkoma językami.

W naszym przypadku jak najbardziej dotyczy to miłośników języka polskiego na Ukrainie, którzy na co dzień często używają trzech języków - ukraińskiego, rosyjskiego i polskiego.

Tak dzieje się na przykład w rejonie borodiańskim, obwodu kijowskiego, będącym miejscem stałego zamieszkania Polaków jeszcze od czasów XVII stulecia. Na tych terytoriach Polacy zakładali swoje wsie, tu były kościoły, szkoły, rozwijała się przedsiębiorczość i co niezwykle ważne, pozostawali oni wierni tradycjom, które wraz z językiem z dziada pradziada przekazywali kolejnym pokoleniom.

Porozmawiać na te tematy, pokazać swoje poczynania w tym zakresie, członkowie Związku Polaków w Borodiance, działającego tu od kwietnia 2011 roku, uczniowie tutejszej polskiej szkoły sobotniej oraz goście zaproszeni z Kijowa zebrali się na imprezie, poświęconej Międzynarodowemu Dniu Języka Ojczystego.


Goście i gospodarze spotkania

Rolę gospodarza  i prowadzącego spotkania skrupulatnie pełnił prezes Związku Polaków w Borodiance Arseniusz Milewski, który na wstępie  tradycyjnym chlebem i solą powitał kierownika Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Kijowie Tomasza Dederkę.

Na program spotkania złożyły się słowno-muzyczne występy artystyczne. Recytowano wiersze A. Mickiewicza, C. Norwida, A. Słonimskiego, T. Różewicza, J. Brzechwy, W. Szymborskiej, jak też oryginały i tłumaczenia poezji Szewczenki. Obecni wykazali doskonałe obeznanie w polskim i ukraińskim folklorze muzycznym. Wygłoszono krótkie prelekcje o historii i znaczeniu języka, o polskich poetach i pisarzach.

„To spotkanie utrzymane w formacie słuchowiska, którego przyjemnie się słucha i przy którym czas biegnie niezwykle szybko, świadczy o rzeczy bardzo istotnej - o wielkim zainteresowaniu językiem polskim i waszych pomyślnych działaniach na niwie szerzenia polskości w swoim regionie. Dziękuję i zawsze możecie liczyć na pomoc naszej placówki konsularnej w tych szlachetnych poczynaniach” – powiedział, zwracając się do gospodarzy, Konsul Generalny RP w Kijowie Tomasz Dederko.

Prezes ZPU Antonii Stefanowicz wysoko ocenił poziom imprezy i przekazał podręczniki do nauki języka polskiego.

Z wielką powagą wysłuchano wystąpienia księdza Wiesława Pęskiego, który dziękując za trud przypomniał, m.in. uczestnikom spotkania, że: „okolice Borodianki były terenem, gdzie przez długie stulecia nawarstwiały i krzyżowały różne kultury i wyznania co powodowało, że poczucie własnej tożsamości było tu szczególnie wyrażone i ci z mieszkańców, którzy czuli się Polakami byli wyjątkowo oddani, wyjątkowo zaangażowani we wszystko, co wiąże się z polskością, za co też, niestety, wasi pradziadkowie nieraz przypłacali życiem”.

Myśl tę kontynuował mer Borodianki Aleksander Sacharuk, zaznaczając:„Historia naszego kraju jest ściśle powiązana z Polską. Mieszka tu wiele rodzin, w których z pokolenia na pokolenie przekazywane są tradycje, mowa i kultura polska i dzisiejsza impreza jest tego naocznym potwierdzeniem. Szczycimy się, że dzięki aktywności naszej wspólnoty polskiej nawiązaliśmy partnerskie kontakty z miastem bliźniaczym w Polsce - Mińskiem Mazowieckim skąd to, całkiem niedawno, otrzymaliśmy zaproszenie do złożenia wizyty u naszych polskich przyjaciół”.

W drugiej części spotkania, przy stole ze przygotowanymi przez gospodarzy smakołykami, uczestnicy mieli okazję do bezpośredniego obcowania, z którego bezsprzecznie wynikało, że obchody tego znamiennego Dnia dalekie są od formalności, a stanowią potrzebę duszy.

Andżelika PŁAKSINA

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України