Dziś: środa,
24 kwietnia 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2016
To nazwisko zna dzisiaj cała kulturalna Europa
Krzysztof Kieślowski


Wspólne zdjęcie z… Kieślowskim

Polska Akademia Filmowa, chcąc uczcić przypadającą 13 marca 2016 r. 20. rocznicę śmierci Krzysztofa Kieślowskiego, ustanowiła go patronem tego roku.

„Trzeba uważnie słuchać drugiego człowieka - ciągle to powtarzał” - wspomina rady ojca córka Krzysztofa Kieślowskiego Marta Hryniak. Chodziło mu o to, abym nie była obojętna na czyjeś emocje i uczucia. Córka mówiła też, że nie chciał on wywierać wpływu na życie innych. Wielokrotnie też mówił o swoich filmach fabularnych; „ Ja zadaję w nich pytania, ale nie chce „udzielać odpowiedzi”, narzucać czegoś widowni”.  

Od tych konstatacji rozpoczęto prezentację twórczości Krzysztofa Kieślowskiego i Tydzień Kina Polskiego w Białej Cerkwi zorganizowany przez Stowarzyszenie Kultury Polskiej im. Z. Krasińskiego.

 W przytulnej sali art-kawiarni, pod potrzaskiwanie polan w kominku zebrali się uczniowie polskich klas, goście Stowarzyszenia Polaków Białocerkiewszczyzny, nauczyciel z Polski pan Marek Olczak oraz inni miłośnicy tzw. Kina Moralnego Niepokoju. Na stołach leżały foldery informujące o każdym z filmów, proponowanych widzom w ciągu tygodnia. Stonowane światło tworzyło enigmatyczną atmosferę oczekiwania.


Podczas przeglądu filmu „Przypadek”; w centrum Marek Olczak, nauczyciel z Polski

„Krzysztof Kieślowski był w polskim kinie, nie tylko fabularnym, ale i dokumentalnym, kimś wyjątkowym. Jednym z tych, którzy przecierali szlaki innym. Tych, którzy nie bali się zadawać niewygodnych pytań, a także pytań podstawowych, uniwersalnych” - pisał Stanisław Zawiśliński.

Uważał on, że głównym obiektem zainteresowania Kieślowskiego od chwili jego debiutu był człowiek.

„Człowiek w zderzeniu ze społeczeństwem, z władzą, z Systemem, ze środowiskiem, z rodziną i z samym sobą. Człowiek uwikłany w sprzeczności, zależności, konflikty. Człowiek, który musi stale dokonywać wyborów w świecie wartości i ponosi za te wybory odpowiedzialność. Człowiek, w życie którego wkracza polityka i człowiek poza polityką. Człowiek postawiony wobec odwiecznych dążeń do wolności, równości, sprawiedliwości i poszukujący miłości, szczęścia, zrozumienia... Wreszcie człowiek, który zadaje sobie i innym, tak jak sam reżyser, jedno podstawowe pytanie: „jak żyć?”.
Tydzień Kina Polskiego rozpoczął pokaz filmu „Przypadek”(1981), następnie wyświetlono filmy „Amator”(1979), „Blizna”(1976) i pokazy zakończono filmem „Trzy kolory: Niebieski”(1993).

Po każdym filmie widzowie długo jeszcze omawiali postrzeżone i dzielili się swoimi wrażeniami. Filmy Kieślowskiego nie uwalniają widza, pozostają z nim przez długi czas i wywołują mnóstwo skojarzeń.

Helena CHOMENKO
Zdjęcia: Oleg SAWICKI

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України