20 września b.r. w Domu Polskim w Kijowie obyło się spotkanie z uczniami i nauczycielami gimnazjum im. Ofiar Katynia z Łodzi. Opiekę duchową sprawował ksiądz Prałat Tadeusz Weber, pomagał mu p. Mieczysław Góra, który przez wiele lat w sposób czynny bierze udział w ekshumacjach na wszystkich cmentarzach Katyńskich.
Powitały wszystkich obecnych pani Konsul Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie Klaudia Tenoudji i pani dyrektorka Domu Polskiego.
Pani Konsul mówiła o ogromnym znaczeniu pamięci narodowej, o ważności wiedzy historycznej, o tym żeby nikt z bohaterów polskich nie był zapomniany.
Pani dyrektor Domu Polskiego Maria Siwko - żywy świadek historii -wzruszyła wszystkich opowieścią o ciężkich losach członków jej rodziny podczas represji stalinowskich. Polacy, mieszkający na terenach byłego ZSRR, doznali podobnych ciosów losu: zesłań na Syberię i do Kazachstanu, egzekucji, ścigania, prześladowania.
Ale w rodzinie p. Marii Siwko po licznych nieludzkich próbach życiowych potrafili zachować język, kulturę i tradycje polskie, głeboką wiarę katolicką.
Pani dyrektor gimnazjum Katarzyna Lange i nauczycielki opowiedziały o tym, jak wychowują młodzież, jak skrupulatnie zbierają wiadomości o 22 tysiącach rozstrzelanych oficerów polskich, przedstawicieli elity: inżynierów, lekarzy, księży, który są pochowani w grobach zbiorowych, o tym, jak jeździli do obwodu smoleńskiego w Rosji, do Charkowa, Miednego, Starobieszewska czy Bykowni na Ukrainie.
Po zakończeniu konferencji pani dyrektor Domu Polskiego, jak zawsze poczęstowała wszystkich gości, smakołykami, które umie piec według przepisów rodzinnych.
Potem do późnego wieczora nauczycielka Nadzieja Susznicka oprowadzała gości z Łodzi po Kijowie. Pokazała perły architektury kijowskiej: budowle Leszka Władysława Horodeckiego, Katedrę Świętej Zofii, Katedrę Świętego Michała Archanioła – patrona Kijowa, Kościół Świętego Aleksandra, Złotą Bramę i wiele innych zabytków.
Gościom z Łodzi bardzo spodobał się Kijów, ksiądz Prałat Tadeusz Weber powiedział, że za ciekawą wycieczkę „rozgrzesza panią Susznicką ze wszystkich grzechów”.
Pani Maria Siwko z całego serca dziękowała polskim patriotom z Łodzi za współpracę, zaprosiła na kolejną wizytę.
Oksana BASIUK