Podniosły nastrój, spontaniczność, serdeczność i głęboki szacunek dla tradycji towarzyszył obchodom 30-lecia Związku Polaków na Ukrainie. Na zdjęciu finałowy moment Ogólnoukraińskiego Festiwalu Kultury Polskiej pod dewizą: „30 lat działalności w 100 latach Niepodległości”
17 listopada, w Kijowie uroczyście, w ramach obchodów 100-lecia Niepodległości Polski, świętowano 30 lat działalności Związku Polaków na Ukrainie. Obchody rozpoczęto Mszą św. w intencji uczestników spotkania w kijowskim kościele konkatedralnym pw. św. Aleksandra. Następnie w sali koncertowej Ukraińskiego Domu przy Placu Europejskim przeprowadzono Forum Naukowe pod dewizą „Zorganizowani mogą więcej”, na którym omawiano obecny stan ruchu polskiego, lecz i zastanawiano się nad potrzebami i problemami środowisk polskich na Ukrainie i perspektywą ich działalności.
Równolegle z inicjatywy członkini Zarządu Głównego ZPU Lesi Jermak artyści jej zespołu „Polanie znad Dniepru” i młodzież reprezentująca polskie zespoły artystyczne z różnych regionów Ukrainy przeszli w strojach ludowych barwnym korowodem ulicami Kijowa, a następnie mieszkańców miasta zaproszono na warsztaty i występy przed „Stoiskiem Biało-Czerwonym”.
Po zakończeniu obrad Forum Naukowego artyści przemieścili się do Domu Ukraińskiego demonstrując swoje talenty na Ogólnoukraińskim Festiwalu Kultury Polskiej pod dewizą: „30 lat działalności w 100 latach Niepodległości”. Występy taneczne wokalne i recytatorskie konferansjerka Festiwalu Karolina-Milena Jermak przeplatała informacją o wydarzeniach dziejowych i sylwetkach najbardziej ofiarnych, oddanych sprawie działaczy ruchu polskiego.
Wśród uczestników Festiwalu znaleźli się członkowie organizacji polskich z całej Ukrainy, reprezentanci władz, przedsiębiorcy, przedstawiciele mediów. Ambasadę RP w Kijowie reprezentowali: radca Emilia Jasiuk - kierownik referatu ds. współpracy naukowo-oświatowej, I radca - Bartosz Jabłoński oraz radca Jacek Gocłowski – konsul ds. polonijnych, który wygłosił treściwy referat okolicznościowy. W imieniu polskiej placówki dyplomatycznej najaktywniejszym działaczom ZPU wręczono Dyplomy Uznania.
Uroczystości zaszczycili też swoją obecnością Andrij Jurasz - dyrektor Departamentu ds. Religii i Narodowości i Aszot Awanesjan - przewodniczący Rady Wspólnot Narodowościowych Ukrainy, którzy w imieniu Ministerstwa Kultury Ukrainy i Rady Wspólnot złożyli gratulacje, a zasłużonych działaczy Związku odznaczyli Honorowymi Dyplomami.
Na zakończenie wszystkim artystom uczestniczącym w Festiwalu prezes Związku Polaków na Ukrainie Antoni Stefanowicz wręczył Dyplomy Pamiątkowe.
KOS
Widziane z widowni
ZPU OBCHODZI TRZYDZIESTOLECIE
Pozornie przejście na emeryturę daje więcej czasu na wszystko, ale jednocześnie zmienia rozkład dnia, zatwierdza nowe kontakty, nowe przyzwyczajenia i zwyczaje. Tak więc, moje odejście na emeryturę odłączyło mnie od spraw, w których i tak nie uczestniczyłem zbyt intensywnie, ale dzięki nieoczekiwanej zmianie oprogramowania w telefonie i pełnej zmianie kontaktów, zostałem od nich oderwany prawie na stałe.
Ponadto częste siedzenie za komputerem ze jego nieodłącznym internetem i sieciami społecznościowymi stwarza stan wirtualnego uczestnictwa w imprezach - bez konieczności zakładania garnituru, zawiązywania krawata i wychodzenia z domu. Realność oddala się fizycznie i przenosi mnie w stan pośredni – uczestnictwa bez obecności, za to z wrażeniem, że wiem wszystko i znam wszystkich.
Kiedy więc wyczytałem na ekranie, że będą uroczystości z okazji 100-lecia niepodległości Polski połączone z 30-leciem Związku Polaków Ukrainy wiedziałem, że wirtualną obecnością się to nie skończy, że obowiązkowo trzeba jednak włożyć krawat i pojechać do Ukraińskiego Domu.
Ukraiński Dom – trzydzieści lat temu miał inną nazwę – było to Muzeum Lenina. 100 metrów wyżej wzdłuż obecnej ulicy Triochswietitielskiej a wtedy jeszcze Gierojew Rewolucji, nie było kościoła św. Aleksandra tylko „ planetarium”. Miasto więc niby to samo ale jednak zdecydowanie inne.
Byłem w białym gmachu muzeum kilka razy i do i po zmianie wszystkich eksponatów i nigdy nie myślałem, że kiedyś będzie tam możliwe obchodzenie święta ukraińskich Polaków. To dobra zmiana i dobra nazwa, jak i równie dobre i przewidujące było przemianowanie Placu Leninowskiego Komsomołu na Plac Europejski.
Opisuję te stare nazwy, bowiem warto przybliżyć scenerię tamtych lat. Lat tak innych, niż mamy to dziś, lat budzących wiele kontrowersji; początkowych lat odradzającego się ruchu polskiego. Odradzającego się po długim okresie obaw, strachów i czasem przerażających wydarzeń. Okresie niszczenia wszelkich ruchów narodowościowych w tym polskiego i nawet ukraińskiego.
Tym bardziej na uznanie zasługują ludzie, którzy w tak niepewnych, trudnych czasach uchwycili się za ten powiew nadziei, który mógł przecież szybko zakończyć się i zaczęli tworzyć podstawy tego, na co dziś, z dumą patrzyliśmy na sali Ukraińskiego Domu.
Uroczysta akademia poświęcona 100-leciu niepodległości Polski i 30-leciu Związku Polaków Ukrainy bardzo mi się spodobała. Ostatnio rzadziej uczestniczyłem w takich uroczystościach, ale zapamiętały mi się jako sympatyczne, choć z wieloma niedostatkami organizacyjnymi.
Tym razem wszystko przebiegało sprawnie. Sprawny przebieg zapewniła osoba prowadząca, wiceprezes ZPU Natalia Szumlańska. Jej wystąpienia bardzo krótkie, zdecydowane, narzucające właściwe tempo narracji. Krótkie wprowadzenie Antoniego Stefanowicza a później bardzo ciekawe, ze swadą wygłoszone przez redaktora Stanisława Panteluka, historyczne refleksje o życiu i funkcjonowaniu Związku Polaków. Wsłuchiwałem się w jego referat mając przed oczyma realne fakty, w których dane mi było uczestniczyć. Bardzo dobre wystąpienie. Trzeba je opublikować, gdyż może się przydać przy opracowaniach historycznych przedstawiających losy organizacji Polaków w Ukrainie.
Jedyne, czego trochę zabrakło (a może przeoczyłem) to wspomnienie o niektórych ludziach. Przede wszystkim zabrakło mi słów pochwały i podziękowań w stronę nieżyjącej już pani Wiktorii Radik, która nie tylko prowadziła zespoły artystyczne, sama występowała, była duszą kultury polonijnej, a która zrobiła najważniejsze – przygotowała swoją następczynię – panią Lesię Jermak. Wspominam tę postać Wiktorii, gdyż ona, jako jedna z niewielu, przekazała pałeczkę w sztafecie pokoleń. A to w życiu każdej organizacji jest niezwykle ważne.
Ale, generalnie w przednim wystąpieniu, pan Stanisław wspomniał nawet o symbolicznych już dla Polaków miejscach – budynku obecnej ambasady Chin, w którym się wszystko zaczęło i o Kijanowskim Pierieułku 5 – istniejącej budowli w okolicy Placu Lwowskiego, gdzie mieściła się pierwsza siedziba ZPU i pierwsza redakcja „Dziennika Kijowskiego”.
Z innych wystąpień - równie dobre, choć siłą rzeczy inne, było wystąpienie dr Andrzeja Racilewicza - historyka z Żytomierza, omawiającego historyczne zdarzenia związane z niepodległością Polski. Wydawało mi się, że znam dobrze historię tych dni, a jednak przyjąłem kilka nowych faktów, nowe spojrzenie i ten referat miał dla mnie również znaczenie edukacyjne.
Kolega z Kropiwnickiego Aleksander Polaczok ze Stowarzyszenia Polaków „Polonia” im. K. Szymanowskiego z referatem pt. „Z dziejów Polaków Jelizawetgradu – Kirowogradu – Kropywnyckiego” wystąpił w nieco archaicznym stylu, ale mówił ciekawie, a przykłady działania oddziału Związku w Kropiwnickim miały wiele elementów, które mogą w swoim działaniu wykorzystać działacze polonijni z innych ośrodków.
Wreszcie wystąpienie prezesa Partii Polaków Ukrainy, pana Stanisława Kosteckiego – postaci chyba najbardziej znanej i najdłużej działającej w ukraińskim ruchu polonijnym. Był następcą Stanisława Szałackiego – założyciela i pierwszego prezesa Związku. W krótkim wystąpieniu udało mu się przekazać nie tylko informacje historyczne, swoje emocje związane z pracą Związku, lecz i uzasadnienie konieczności politycznej formacji Polaków. Znów krótko, rzeczowo i emocjonalnie.
Szczególnie gorąco sala przyjęła wystąpienie gościa Forum, prezesa Fundacji „Polonia Gospodarcza Świata” Zbigniewa Ludgiera Olszewskiego, który ogłosił decyzję kierownictwa Fundacji o utworzeniu w Ukrainie przedstawicielstwa Fundacji „Polonia Gospodarcza Świata” na czele z prezesem Związku Przedsiębiorców Polaków Ukrainy Włodzimierzem Szczepaniakiem.
Następnie uroczystość stała się bardziej naturalna i straciła swój dotychczasowy, sprężysty przebieg. Zorganizowanie przeszło w improwizację i sympatyczną spontaniczność i serdeczność będąca odwzajemnieniem tego, co w swoim wystąpieniu przekazał prezes Fundacji.
Na scenę zaproszono wielu działaczy Związku, którym wiceprezes Rady Fundacji Bogdan Utrata w asyście prezesa Związku Przedsiębiorców Polaków Ukrainy Włodzimierza Szczepaniaka wręczył Honorowe Krzyże Zasługi za działalność na rzecz współpracy polsko-ukraińskiej.
Po przerwie - część koncertowa, na którą na wielkiej, profesjonalnie oświetlonej i nagłośnionej scenie, złożyły się występy artystów zrzeszonych w polskich stowarzyszeniach kulturalno-oświatowych. Prawdziwy artystyczny kalejdoskop talentów reprezentujących Związek Polaków na Ukrainie!
Ale to już inna historia, bowiem jeszcze barwniejsza i weselsza niż część oficjalna, której można by poświęcić obszerny oddzielny opis.
Razem, czyli w całości – bardzo było to udane przedsięwzięcie, podkreślające historyczne elementy związane ze stuleciem niepodległości Polski i 30. rocznicą rozpoczęcia tworzenia ruchu polskiego na Ukrainie.
Więcej takich udanych zdarzeń trzeba życzyć Związkowi Polaków Ukrainy! Najlepszego!
Gratulacje z okazji 30-lecia organizacji przyjął prezes Związku Polaków Ukrainy Antoni Stefanowicz
Na jubileuszowych uroczystościach Ambasadę RP w Kijowie reprezentowali: radca Emilia Jasiuk - kierownik referatu ds. współpracy naukowo-oświatowej, I radca - Bartosz Jabłoński oraz radca Jacek Gocłowski
Wierzymy, że dzisiejsze obrady staną się punktem wyjściowym do opracowania uaktualnionego, wszechobejmującego strategicznego programu działań naszego Związku apelował red. Stanisław Panteluk w referacie wstępnym poświęconym historii i teraźniejszości ZPU
Sprawny przebieg przedsięwzięcia zapewniła prowadząca - wiceprezes ZPU Natalia Szumlańska
„Naszym celem jest działanie na rzecz praw politycznych, a także prawa do rozwoju oświaty i kultury Polaków mieszkających na Ukrainie" - powiedział Stanisław Kostecki, przewodniczący Partii Polaków Ukrainy, który szesnaście lat (1995 - 2011) pełnił obowiązki prezesa ZPU
Z okazji jubileuszu ZPU w imieniu Ministerstwa Kultury Ukrainy i Rady Wspólnot Narodowościowych Ukrainy gratulacje złożyli i Honorowe Dyplomy działaczom wręczyli: Andrij Jurasz - dyrektor Departamentu ds. Religii i Narodowości (P) i Aszot Awanesjan przewodniczący Rady (L)
Gość Forum, prezes Fundacji „Polonia Gospodarcza Świata” Zbigniew Olszewski, ogłosił decyzję kierownictwa Fundacji o utworzeniu w Ukrainie przedstawicielstwa Fundacji „Polonia Gospodarcza Świata” na czele z prezesem Związku Przedsiębiorców Polaków Ukrainy Włodzimierzem Szczepaniakiem
Na scenę zaproszono wielu działaczy Związku, którym wiceprezes Rady Fundacji Bogdan Utrata wręczył Honorowe Krzyże Zasługi za działalność na rzecz współpracy polsko-ukraińskiej
„Czerwone maki” - zespół wokalny Kijowskiego Narodowościowo-Kulturalnego Stowarzyszenia Polaków „Zgoda” pod kierownictwem Olgi Karaczarowej
Prowadząca festiwalowe występy Karolina-Milena Jermak prezentuje zespół „Polanie znad Dniepru”
Rusłan Skowroński i zespół wokalny „Biała Cerkiew” Stowarzyszenia Kultury Polskiej im. Z. Krasińskiego
Gość Festiwalu: zespół „Wszystko w porządku” Polskiego Kulturalno-Oświatowego Stowarzyszenia „Rodzina” w Browarach, reprezentujący Federację Organizacji Polskich na Ukrainie
Wojciech CACKOWSKI
(Zdjęcia: A.PŁAKSINA)