Dziś: czwartek,
21 listopada 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2018
Niepodległa
W Zaporożu obchodzono 100-lecie odzyskania przez Polskę Niepodległości


Na scenie - Ramona Rey i Leszek Świdziński

Udział delegacji z Konsulatu RP w Charkowie, nabożeństwo w kościele, złożenie kwiatów przed pomnikiem poległych Polaków, nieprześcigniony koncert solistów Opery Warszawskiej – to ogniwa, z których złożył się całokształt święta.

W uroczystościach czynny udział wzięli członkowie Zaporoskiego Związku Polaków „Polonia” na czele z Lidią Jegorową.  Do miasta zawitali honorowi goście: delegacja Konsulatu Generalnego RP w Charkowie na czele z Konsulem Generalnym Januszem Jabłońskim i Konsulem Janem Zdanowskim.

Dzień rozpoczął się od porannego nabożeństwa w świątyni rzymskokatolickiej Konkatedrze Boga Ojca Miłosiernego w Zaporożu, które odprawił biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło.

Po nabożeństwie złożono kwiaty pod pomnikiem ku czci polskich jeńców wojennych, więzionych w obozie NKWD nr 100. Znak Pamięci z fragmentami murów baraku rok temu własnoręcznie i na własny koszt ustanowili członkowie ZPZ „Polonia” przy wsparciu władz miasta. Kiedy na Ukrainie odtajniono archiwa z tragicznymi szczegółami lat minionych, okazało się, że niestety, Zaporoże stało się kolejnym miastem związanym z tragedią katyńską.

Kulminacją świątecznego dnia był koncert „Warszawska Opera” w sali koncertowej im. Glinki, który stał się dla regionu i samej filharmonii znakomitym wydarzeniem w skali roku. Jego organizatorami byli - Konsulat Generalny RP w Charkowie i Europejskiej Fundacji Promocji Sztuki Wokalnej (m. Warszawa).

Przed publicznością wystąpiły gwiazdy opery polskiej: Ramona Rey, Beata Wardak, Aleksandra Orłowska, Aleksandra Świdzińska, Leszek Świdziński, Michał Romanowski. Zabrzmiały arie z „Carmen”, „La Traviata”, „Turandot” i innych światowej sławy polskich oper, musicali i wspaniałe światowe hity. soliści Opery Warszawskiej śpiewali pod z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej pod kierunkiem dyrygenta filharmonii, Narodowego Artysty Ukrainy Wiaczesława Redi. Wielokrotne wołania o bis, burzliwe brawa po każdym z występów mówiły same za siebie o sukcesie artystów z Polski.

Tatiana SMOLIANINOWA

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України