Dziś: czwartek,
18 kwietnia 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2019
110 lat kościoła św. Mikołaja w Kijowie

O losach rzymskokatolickiego kościoła pw. św. Mikołaja w Kijowie pisaliśmy szeroko w nr  604,  rozmawiając z ks. Andrzejem Rakiem OMI, proboszczem superiorem kijowskich Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

 Przypomnijmy, że uroczyste położenie kamienia węgielnego pod świątynię odbyło się 4 sierpnia 1899 r. Prace budowlane trwały aż 10 lat. Zimowym rankiem 6 grudnia 1909 roku odbyła się uroczysta konsekracja kościoła.

I oto przeminęło 110 lat i w sobotę 7 grudnia 2019 roku pod sklepieniami tej wspaniałej świątyni gremialnie zebrali się wierni, aby uczcić tak zacny jubileusz.                                

Wszystkich spotykał ks. proboszcz Andrzej Rak, który rozpoczynając uroczystości powitał, przede wszystkim parafian, duchownych, mieszkańców miasta i gości szczególnych, w tym Ambasadora RP na Ukrainie Bartosza Cichockiego, przedstawicieli Wydziału Konsularnego Ambasady RP, a także dyplomatów wielu krajów przybyłych tu z tej nadzwyczajnej okazji.  

Następnie głos zabrał przedstawiciel dyplomatyczny Watykanu, nuncjusz apostolski na Ukrainie arcybiskup Claudio Gugerotti.

Przemawiając do zebranych legat papieski przypomniał historię powstania kościoła i poruszył też kwestię jego obecnego statusu zaznaczając m.in.:

„Kościół ten utrzymany w stylu neogotyckim ma wspaniałe sklepienie, przybliżające wiernych do Boga, i o tym, oczywiście, myśleli katolicy, którzy 110 lat temu rozpoczęli jego budowę.

Jednakże ateistyczna ideologia, która przyszła z czasem na te ziemie, uważała religię za coś na kształt magii, czy zabobonów i świątynie były masowo niszczone lub przeistaczane na pomieszczenia gospodarcze.  Niestety i do dziś jeszcze wiele świątyń znajduje się w opłakanym stanie, wymagającym niezwłocznej renowacji.

Świątynia, w której jesteśmy, przeżyła też wiele cierpień, nieszczęść i niesprawiedliwości - została osamotniona.  Jestem jednak pewien, że jeżeli kraj otworzył się na wartości duchowe potrafi on znaleźć sposób, żeby ta wspaniała wspólnota, która jest właścicielem tego domu mogła we właściwy sposób z niego korzystać.

Zatem dziś życzę aby, z chwilą kiedy zostanie ona w pełni zwrócona wierzącym, stała się w skali Kijowa, Ukrainy  i całej Europy przykładem pojednania wszystkich chrześcijan, aby była domem, który łączy wszystkie serca ludzi ze wschodu do zachodu, od północy do południa.  Żeby była miejscem odrodzenia i uzdrowienia całego ukraińskiego narodu”.

KOS

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України