Było ujmująco i po przyjacielsku przesympatycznie
W przededniu świąt, u progu nowego roku Zagraniczny Ośrodek Polskiej Organizacji Turystycznej w Kijowie zaprosił do Pub „To Dublin” na podsumowujące świąteczno-noworoczne spotkanie współpracujących z nim dziennikarzy ukraińskich, jak zwykle ciepłe, treściwe i radosne.
Gospodarze przyjęcia - szef Ośrodka Włodzimierz Szczurek i współpracowniczka placówki - nieznużona organizatorka i uczestniczka licznych eskapad turystycznych do Polski Julia Kosyńska podzielili się osiągnięciami z wielokierunkowej działalności kijowskiej placówki, porozmawiali o zamiarach na przyszłość, ale i powspominali (przeglądając wideo archiwa) przeróżne magiczne, tajemnicze, ciekawe i zaskakujące miejsca i chwile spędzone z dziennikarskimi partnerami w Polsce.
Gospodarze wieczoru Julia Kosyńska i Włodzimierz Szczurek
Ogłosili też wyniki konkursu na najlepszą publikację dziennikarską (blog internetowy, wideoklip) pod dewizą: „Polska moimi oczami” oraz nagrodzili zwycięzców.
Pierwsze miejsce zajęła i certyfikat na trzydniowy pobyt w pięciogwiazdkowym Hotelu Spa w Krakowie (dla dwojga) odebrała Maryna Grygorenko, dziennikarka agencji prasowej UNIAN za artykuł „Sam na sam z jesiennym Poznaniem”. Nagrodę za drugie miejsce w konkursie dziennikarskim – walizkę od Polskiej Organizacji Turystycznej - mobilizującą do nowych wypraw w nieznane - przyznano Oldze Oriechowej, autorce artykułu „Ucieczka na Dziki Wschód” (podróż do województwa podlaskiego) w czasopiśmie „Aeroplan”.
Członkowie Jury konkursu Tatiana Artuszewska i Stanisław Panteluk sprawili niespodziankę Pani Julii prezentując w oryginale i tłumaczeniu (Stanisława) jej wiersz z niedawno opublikowanego zbioru poetki pt. „Sam na sam ze światem”
Ania Bałakir - utalentowana dziennikarka, podróżniczka i żarliwa fanka Polski - w konkursie „Polska moimi oczami” otrzymała trzecią nagrodę. Autorka artykułu „Możesz żyć w ziemiance za tysiąc hrywien” (tygodnik „Kraj”), otrzymała stylowy plecak – rzecz niezbędną w jakiejkolwiek podróży.
Było rozbrajająco, ujmująco i po przyjacielsku przesympatycznie, jako że prawdziwą radością jest spółkowanie z podobnie myślącymi ludźmi. Organizatorzy dziękowali wszystkim, którzy w tym roku okazali zaangażowanie w realizacji projektów przybliżających Polskę ukraińskim turystom, za ich świetne pomysły, wsparcie, nastrój i dobrą wolę.
KOS