Rok akademicki w polskich uczelniach tradycyjnie kończy się w maju. I nie są tu wyjątkiem kursy języka polskiego dla Polonii, które prowadzi ORPEG – Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą. W Kijowie – stolicy sąsiadującej z Polską Ukrainy – takie kursy już trzeci rok z kolei prowadzi zawodowa nauczycielka języka polskiego jako obcego p. Ewa Gocłowska.
20 maja członkowie Spółki Białego Orła – jednej z organizacji polonijnych Kijowa – spotkali się w bibliotece im. A. Mickiewicza na ostatnią w 2020/2021 roku akademickim lekcję z języka polskiego. Tylko właściwie to lekcja odbyła się, lecz w nietradycyjnym formacie: do słuchaczy kursów zawitali radca Wydziału Konsularnego i Polonii Ambasady RP w Jacek Gocłowski oraz prezes Związku Polaków Ukrainy Antoni Stefanowicz. Poważni gości przywitali członków Spółki z zakończeniem roku akademickiego, a także nagrodzili najsumienniejszych studentów. I tak Oksana Bulwińska otrzymała podarunek za aktywność w załączeniu do nauki języka polskiego całej swojej rodziny, a Andrzej Zakidyszew za niezwykłą gorliwość w opanowaniu języka. We wrześniu 2020 roku pan Andrzej miał zerową znajomość polskiego i w ciągu roku akademickiego nauczył się rozmawiać po polsku.
Następnie prezes Spółki Białego Orła Gleb Bakaliński wraz z p. Ewą Gocłowską przyznali studentom Dyplomy o zakończeniu kursów języka polskiego w roku akademickim. Jednak tym nauka języka się nie kończy: większość Białych Orląt zdecydowała przedłużyć nauczanie już we wrześniu!
A po zakończeniu tych wzruszających momentów uroczystych członkowie Spółki, przy tradycyjnym oprócz słodkim poczęstunku, czytali różne utwory, poświęcone językowi polskiemu oraz polskiej historii w tym, na przykład, „O, języku polski, trudna twa wymowa...” czy „Abecadło z pieca spadło...”.
Autor niniejszego artykułu zaprezentował pani Ewie przetłumaczony na ukraiński, wespół ze znakomitym ukraińskim poetą Mikołajem Cjiwirkom, wiersz Adama Mickiewicza „Trzech Budrysów”.
Dla nauczycielki języka polskiego p. Ewy Gocłowskiej wszystko to stało się niemałą niespodzianką. Dziękując członkom Spółki zaznaczyła, że nie wszędzie spotkać się można z taką chęcią i tak żarliwym zainteresowaniem w poznaniu Polski i polskości poprzez język ojczysty, jakie wykazali jej studenci – członkowie Spółki Białego Orła. Przeto – jak podkreśliła – następnego roku będzie nauczać polskiego z podwójną chęcią.
Jurij SAMOIŁOW