Na zdjęciu od lewej: Monika Urbanowicz – kierownik projektów, Józefa Markiewicz – kierownik muzeum, redaktor Henryk Mażul i Waleria Adomaitis – nauczycielka historii w Gimnazjum im. ks. Obrembskiego w Mejszagole
Wileńszczyznę zamieszkują od wieków, w zgodzie, ludzie różnych kultur, języków i wyznań. Tradycje, zwyczaje i rzemiosło narodowe Litwinów, Rosjan, Polaków, Białorusinów i innych nacji tworzą bogatą i kolorową spuściznę historyczno-kulturową tej ziemi. Z biegiem czasu niektóre tradycje narodowe połączyły się ze sobą, a niektóre zachowały znaczne różnice.
Można się o tym przekonać odwiedzając Muzeum Etnograficzne Wileńszczyzny w Niemenczynie pod Wilnem, posiadające cztery oddziały usytuowane w tym niezmiernie ciekawym regionie. Muzeum prowadzi różnorodną działalność kulturową. Często odbywają się w nim koncerty i konferencje, jak również prowadzona jest działalność edukacyjna dzieci i dorosłych. Oprócz wystaw dawnej rzeźby w drewnie, wycinanek i innych rękodzieł popularnością cieszą się warsztaty ceramiczne i tkackie. Każdy chętny może ulepić coś z gliny lub, z pomocą profesjonalisty, utkać coś wyjątkowego na krośnie przędzalniczym.
Pomnik księdza Józefa Obrembskiego
W oddziale we wsi Sużany, na północ od Niemenczyna, można obejrzeć pokaźną wystawę etnograficzną. Jeden z oddziałów, leżący na południowym brzegu jeziora Szirwis, niedaleko od Podbrzezia, mieści się w okazałym pałacu z XV wieku w Glinciszkach. We wschodniej części Wilejskiego Parku Regionalnego, we wsi Czekoniszki, działa natomiast ostoja palm wielkanocnych i gospodarstwa domowego. W tej filii Muzeum Etnograficznego zwiedzający mogą zapoznać się z popularną na Wileńszczyźnie tradycją wicia palm. Czwarty z oddziałów to Muzeum Księdza Prałata Józefa Obrembskiego w Mejszagole, w którym prezentowane są zasłużone sylwetki ludzi Kościoła.
Muzeum w Mejszagole powstało w roku 2013. Było to możliwe dzięki testamentowi księdza Józefa, determinacji pani mer samorządu rejonu wileńskiego Marii Rekść i poparciu Waldemara Tomaszewskiego – europosła i przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. Eksponowane są w nim, pieczołowicie opisywane i badane trudne losy Kościoła na Wileńszczyźnie w XX wieku. Muzeum mieści się w „pałacyku”, w którym przez lata mieszkał ks. Józef – nazywany powszechnie Partiarchą Wileńszyzny.
Pokój w muzeum, w którym przez lata mieszał ksiądz Józef Obrembski
W sferze działań muzeum jest również organizacja wielu ciekawych wydarzeń kulturalnych o charakterze edukacyjnym. Stale odbywają się w nim spotkania i dyskusje, na które zapraszane są dzieci i młodzież z lokalnej społeczności, ale także mieszkańcy rejonu wileńskiego. Zachęca się ponadto odwiedzających do wspólnego zastanowienia się i podzielenia myślami na temat wiary i duchowości.
Sporą część muzeum-plebanii zajmuje ekspozycja poświęcona ks. Obrembskiemu, komentująca jego życie duszpasterskie i prezentująca jego rzeczy osobiste, jak: zdjęcia, meble, stroje oraz księgi liturgiczne, które czytywał się duchowny. Na podwórku muzeum odsłonięto w roku 2013 pomnik śp. ks. prałata. Autorem rzeźby, odlanej z brązu w Polsce, jest Stefan Dousa.
Muzeum powstawało również dzięki darom mieszkańców. Liczne eksponaty trafiły tam m.in. dzięki dziennikarce Aleksandrze Akińczo. Przekazane zbiory stanowią dziś ważną część historii parafii, jak i całej Wileńszczyzny. Rocznie muzeum odwiedza kilka tysięcy osób. Zaglądają tam także Litwini – m.in grupa rowerzystów, która uznała je za najciekawsze miejsce całej swojej wycieczki. Józefa Markiewicz, kierowniczka mejszagolskiego muzeum, powiedziała, że zwiedzała je także rodzina Litwinów z kobietą, która recytowała z pamięci “Pana Tadeusza” po polsku.
Książka poświęcona księdzu Obrembskiemu
Mejszagoła (lit. Maišiagala) to miasteczko w rejonie wileńskim, liczące ok. 2 tysięcy mieszkańców. Położone jest niespełna 25 kilometrów na północny zachód od stolicy Wilna. Słynie z długiej i ciekawej historii. W annałach pruskich wspomina się o zamku (zwanym zamkiem Bony), który przez jakiś czas zamieszkiwał Wielki Książę Litewski Olgierd. Miejscowość ta znana jest również z dworu Houwaltów, w którym obecnie działa centrum rzemiosła tradycyjnego oraz z Gimnazjum im. ks. J. Obrembskiego – jednej z najlepszych polskich szkół na Litwie.
Szczególnej uwadze polecam tamtejszą świątynię – to jeden z pierwszych na Litwie kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Został on ufundowany przez Władysława Jagiełłę w roku 1387, po chrzcie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Obecna jasna, murowana świątynia łączy w sobie style neorenesansowy i neogotycki. Ten nowy kościół wzniesiono w roku 1865. Jego trzy wieże widać już z daleka, a dwie boczne wyróżniają się dachami w kształcie piramid. Widoczne na wieżach krzyże ozdobiono kompozycjami z lilii, a we wnętrzu kościoła można zobaczyć przykłady malarstwa sztalugowego z XVIII i XIX wieku. Są to: „Maria Różańcowa”, “Trójca Przenajświętsza” i „Św. Izydor”. W kościele znajduje się również 12 rzeźb. To najczęściej dzieła sztuki z XVIII wieku, wykonane w lokalnym stylu barokowym, przedstawiające świętych: Katarzynę, Nepomucena, Ignacego Loyolę i innych. Na szczególną uwagę zasługuje rzeźba „Chrzest Jezusa” z 1579 roku, gdzie na jednej części zobrazowane jest piekło, a na drugiej – chrzest syna Bożego. W kościele przechowywane są ponadto liczne dzieła sztuki i relikwie.
Mejszagolska świątynia pw. Wniebowzięcia NMP ufundowana przez Władysława Jagiełłę
Mejszagolska świątynia pw. Wniebowzięcia NMP należy do dekanatu w Kalwarii. Msze święte odprawiane są tam w językach litewskim i polskim.
Historię Mejszagoły wzbogacił prałat ks. Józef Obrembski. Urodził się w roku 1906 w Polsce, w Skarżynie Nowym. Studiował w seminarium duchownym w Wilnie. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1932 z rąk ks. abpa Romualda Jałbrzykowskiego. Swoją służbę Bogu rozpoczął w Turgielach (rejon solecznicki). Od 1950 roku był proboszczem w Mejszagole i najstarszym kapłanem na Litwie. Dożył sędziwego wieku zmarł w wieku 105 lat. Pochowany został przy mejszagolskim kościele.
Ksiądz Obrembski całe życie pomagał swoim parafianom. Dbał także i opiekował się księżmi ukrywającymi się przed bolszewikami lub powracającymi z Sybiru. Pomagał ludziom ukrywać się przed zesłaniem do łagrów. Podczas okupacji niemieckiej uratował kilka wsi od zagłady. Wszyscy wierni wspominają ks. Józefa Obrembskiego z wielkim szacunkiem. Duchowny ponad 50 lat, ze swojej 80-letniej posługi kapłańskiej, spędził właśnie w Mejszagole. Otrzymał nawet tytuł honorowego obywatela rejonu wileńskiego oraz Złoty Krzyż Zasługi RP. Prałat Obrembski nazywany był powszechnie patriarchą rejonu wileńskiego. Zmarł w 2011 roku.
Leszek WĄTRÓBSKI (zdjęcia autora)