5 marca na zaproszenie Andrzeja Dudy prezydent Wołodymyr Zełenski wraz z małżonką złożył jednodniową wizytę w Polsce. Było to pierwsze, oficjalne spotkanie z polskimi władzami od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Obaj prezydenci spotkali się dotychczas sześciokrotnie od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę - dwa razy "w trybie roboczym" w Rzeszowie. Czterokrotnie Prezydent RP udał się natomiast do objętego wojną państwa.
Rozmowy Prezydentów Polski i Ukrainy w Warszawie dotyczyły całego spektrum relacji polsko–ukraińskich – przede wszystkim polityki bezpieczeństwa, ale także współpracy gospodarczej, dialogu politycznego i kwestii historycznych.
Prezydent Zełenski spotkał się także z premierem Mateuszem Morawieckim oraz władzami miast, które odegrały znaczącą rolę w pomocy Ukrainie. Podczas wizyty w KPRM podpisano kilka umów intencyjnych, w tym dotyczących kupna przez Kijów uzbrojenia. Zełenski podziękował wszystkim Polakom i samorządom, polskiej władzy, ale szczególny nacisk położył na podziękowanie dla Rzeszowa, Przemyśla i innych miast i miasteczek południowo-wschodniej Polski, które przyjęły na siebie pierwszy ciężar fali przerażonych uchodźców z Ukrainy. „Kieruję do was słowa wdzięczności. Nie ma już takich momentów, kiedy bylibyśmy osobno. Ukraińskie i polskie serca biją za jedną wolność i wzajemną niepodległość naszych państw. Nasz wspólny dom. Zwyciężymy - mówił Zełenski.
Obaj prezydenci wystąpili na Polsko-Ukraińskim Forum Gospodarczym, w którym uczestniczyli przedsiębiorcy z Polski i Ukrainy. I mimo, że wojna nadal trwa rozmawiano już o powojennej odbudowie Ukrainy. Prezydent Zełenski dziękował tym przedsiębiorcom z Polski, którzy nadal robią interesy w Ukrainie, i zapraszał do swojego kraju kolejnych. „Chcielibyśmy, by polski biznes był jednym z liderów na naszym rynku – wśród innych – zaznaczył w tym temacie Zełenski – Kto będzie wcześniej, ten więcej zarobi – dodał. Zachęcał do inwestowania w projekty infrastrukturalne. Obie strony zadeklarowały, że rozwiązany zostanie problem napływu ukraińskiego zboża do Polski. Potwierdzono, że przygotowany zostanie nowy traktat o sąsiedztwie, który zastąpi zdezaktualizowany już traktat z 1992 r. Większa uwaga ma zostać skierowana na kwestie związane z funkcjonowaniem ruchu granicznego, które od lat jest uważane za jedną z zasadniczych barier dla rozwoju współpracy Polski i Ukrainy.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w uznaniu zasług w pogłębianiu stosunków między Polską a Ukrainą, działalność na rzecz bezpieczeństwa, niezłomność w obronie praw człowieka odznaczony został najwyższym najstarszym i najwyższym odznaczenie państwowym Rzeczypospolitej Polskiej Orderem Orła Białego
Podczas spotkania w Senacie RP rozmawiano m.in. o wsparciu Senatu dla Ukrainy i polsko-ukraińskiej współpracy w wymiarze parlamentarnym. Prezydent Ukrainy podziękował za przyjętą przez Izbę Wyższą uchwałę potępiającą nielegalne deportacje dzieci z Ukrainy do Rosji.
Agata-Duda i Ołena Zełenska odwiedziły Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom prowadzone przez Caritas w Warszawie.
Kluczowym elementem wizyty stało się wspólne wystąpienie o charakterze publicznym prezydentów Polski i Ukrainy, które odbyło się wieczorem na Zamku Królewskim w Warszawie.
„Witaj, Warszawo, witaj Polsko. Wielki narodzie polski i wielki narodzie ukraiński. Tu ramię w ramię, zjednoczeni na tym placu, duchem wolności, wielkiej historii i chwalebnego zwycięstwa, do którego razem się przybliżamy - zaczął swoje wystąpienie prezydent Zełenski, wypowiadając te słowa po polsku.
W wystąpieniach obu prezydentów podkreślano wielokrotnie znaczenie wolności i jedności, walki ze wspólnym wrogiem oraz wspólnej przyszłości – w ramach Unii Europejskiej i NATO. Zadeklarowano też dalszy rozwój współpracy w wymiarach politycznym, wojskowym, ekonomicznym, a także w zakresie problemów wynikających z zaszłości historycznych.
Wołodymyr Zełenski zacytował po polsku słowa papieża: „Niech zstąpi duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. Andrzej Duda przypomniał słowa Jana Pawła II wypowiedziane w czasie pielgrzymki do Lwowa: „Czas już oderwać się od tej bolesnej przeszłości, niech przebaczenie udzielone i uzyskane rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu, niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem
Na Zamku Królewskim w Warszawie 5 kwietnia odbyło się wyjątkowe spotkanie. Prezydenci Polski i Ukrainy, Andrzej Duda i Wołodymyr Zełeński, wraz z małżonkami, spotkali się z ponad 80 przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego z całej Polski, by podziękować za okazywaną na co dzień pomoc w trudnych czasach dla Ukrainy. Był to symboliczny gest podziękowań dla całego polskiego społeczeństwa za wsparcie okazywane Ukrainie. Na spotkaniu byli obecni przedstawiciele organizacji pozarządowych, harcerstwa, wolontariuszy, a także przedsiębiorców, czy służb mundurowych.
Andrzej Duda podkreślał, że „w znaczących momentach historii wielkie narody potrafią przekroczyć dzielące je różnice i razem spojrzeć w przyszłość”. Po czym zwrócił się do Putina: „Wysyłamy jasny przekaz do Moskwy na Kreml: nie uda wam się nas skłócić i podzielić nigdy więcej”.
Prezydent Ukrainy ripostował: „Nasz wspólny wróg odpowie za Buczę, za Katyń i Smoleńsk. Będzie odpowiadał do końca życia tu na ziemi i zawsze przed Bogiem. Historyczne porozumienie między narodami trzeba wzmacniać na wszystkie sposoby w zakresie energetyki, wojskowości, współpracy historyków”.[…] Rosja nie wygra z Europą, jeśli Ukrainiec i Polak będą stali razem ramię w ramię. Razem w Unii Europejskiej, razem w NATO”. Odwołał się przy tym do haseł solidarnościowych, Jerzego Giedroycia, Józefa Piłsudskiego, Jana Pawła II, cytował hymn Polski oraz nawiązywał do niedawnej wizyty prezydenta Bidena w Warszawie i Kijowie.
Instytut Europy Środkowej podsumowując wizytę Zełenskiego zaznacza, że w perspektywie krótkoterminowej winna się ona przyczynić do dalszego rozwoju współpracy wojskowej, w średnioterminowej – przełożyć na kontynuację polskiego wsparcia dla prozachodnich aspiracji Ukrainy, a w strategicznej – ułatwić stworzenie nowych ram współpracy, wzmacniającej pozycję tak Polski, jak i Ukrainy.
Oprac. Stanisław PANTELUK