W Galerii Sztuki Protestu Muzeum Majdanu w Kijowie zaprezentowano wystawa pt. „Spojrzenie z drugiej strony”. Opowiada ona o wziętych do niewoli i obywatelach Ukrainy, którzy zaginęli podczas wojny z Rosją. Na wystawie zdjęcia przeplatają się z rysunkami graficznymi i tekstami. Wystawiono także część rzeczy należących do ofiar.
Autorką projektu jest polska dziennikarka Monika Andruszewska, która od czasów Rewolucji Godności aktywnie relacjonuje sytuację na Ukrainie. W szczególności pisze reportaże z linii frontu Sił Zbrojnych Ukrainy.
Autorem zdjęcia jest Aleks Zakleckyj, dziennikarz-fotoreporter wielu czasopism na Ukrainie i za granicą.
Natomiast opracowanie graficzne wykonał jest artysta-grafik Serhij Zacharow.
Część fotograficzna projektu powstała dzięki wsparciu finansowemu programu „Polska Pomoc” Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Do wystawy wybrano historie około dwudziestu osób. Jedną z nich jest Jadwiga, Polka z miasta Dniepr, przedstawiająca opowieść o swoim synu Andriju Łożyńskim, który zaginął 29 sierpnia 2014 roku: „Od ośmiu lat każde Boże Narodzenie obchodzę samotnie. Przygotowuję dania na świąteczny obiad dla dwojga, stawiam na stole dwa kieliszki do szampana i dwa talerze. Każda mama zna tę trwogę, gdy dziecko wyrusza w daleką podróż i nie wiadomo, czy będzie ona bezpieczną. I do dziś nic nie wiemy. Nasi synowie nie wrócili do domu od ośmiu lat”.
Na pamiątkę o synu matce Jadwidze został drewniany orzeł: „Mój syn kupił tego orła będąc na wakacjach w Karpatach. Mam nadzieję, że wkrótce wróci do domu i pojedzie w góry, które tak bardzo kocha”.
Anatolij ZBOROWSKI
