Kijów już przed tysiącem lat był atrakcyjnym grodem, nie ustępował innym europejskim metropoliom wielkością i bogactwem. Oczywiste zatem, że w planach władcy piastowskiego państwa ze stolicą w maleńkim Gnieźnie (Kraków miał zostać siedzibą królów polskich dopiero za 20 lat) musiał mieścić się także i merkantylny cel wypadu na stolicę Rusi. Zgodnie z duchem tamtych czasów, czyli zbójectwa już nieco ucywilizowanego, Chrobry zrealizował ów cel w swoistym majestacie prawa, czyli poprzez kontrybucję nałożoną na kijowian za pośrednictwem księcia Świętopełka – zięcia i ze swojego „nadania” nowego władcy Rusi. Nie znamy rozmiarów haraczu, ale musiał być gigantyczny, jeśli wystarczył na obdzielenie sprzymierzeńców i ulubieńców, dary dla cesarzy Wschodu i Zachodu, a także solidne zasilenie własnego skarbca.
Nie udało się Bolesławowi natomiast osiągnąć szlachetnego celu, jakim było odzyskanie swej córki, zmyślnie trzymanej przez Jarosława w nowogrodzkim ukryciu. Na nic zdała się nawet branka* sióstr, żony i macochy Jarosława jako zakładniczek. Ponieważ w historii nie ma żadnych śladów dalszych losów Chrobrówny, można śmiało przyjąć, że stały się one zgoła nieważne w kontekście ważniejszych elementów strategii władców Polski i Rusi.
Chrobry, wraz ze swoimi wojami i brankami, opuścił Kijów we wrześniu 1018 r. W drodze powrotnej zaanektował Grody Czerwieńskie, co zapadło w historię polsko-ukraińskich dziejów jako pierwszy ważny fakt. Osadzenie Świętopełka na wielkoksiążęcym tronie Rusi okazało się mało znaczącym epizodem – jeszcze w tym samym roku Jarosław wygnał go z Kijowa. Wprawdzie „Przeklęty” z Pieczyngami w 1019 r. wznowił akcję zbrojną przeciwko bratu, jednak poniósł ostateczną klęskę w bitwie nad rzeką Alą. Uciekł do Brześcia usiłując jeszcze coś zdziałać przy pomocy Chrobrego, ale ten uznał zięcia za kompletnego nieudacznika, który nie tylko nie potrafi tronu zdobyć, ale – co bardziej kompromitujące – utrzymać się na nim. Jako godnego Rusi Kijowskiej władcę poparł więc Jarosława i niebawem podpisał z nim pakt o nieagresji. A Świętopełk, zgodnie z przydomkiem, miał „po opętaniu przez czarta” dokonać żywota „na pustyni między Polską a Czechami”.
Pierwszy król Polski – Bolesław Chrobry – zmarł w kilka miesięcy po koronacji w 1025 r., zostawiając swoje państwo wprawdzie znacznie powiększone w stosunku do odziedziczonego po ojcu Mieszku I, ale i bardzo osłabione wewnętrznymi tarciami. Obciążany daninami wobec władcy i Kościoła naród buntował się – był przeciwny wydatkom na wyprawy wojenne, a także nieskromnym żądaniom kleru. W tamtych czasach, gdy w polityce zewnętrznej dominowała doktryna ekspansji terytorialnych, silni władcy ochoczo wykorzystywali słabość sąsiadów.
Dla Rusi, Czech i Niemiec takim sąsiadem po śmierci Chrobrego stała się Polska. Zatem przeznaczony przez niego na następcę Mieszko II musiał stawić czoła wielu problemom, w tym - jako „środkowy” syn - roszczeniom braci: starszemu Bezrymowi (bo pierworodny) i młodszemu Ottonowi (bo wspierany przez silnego cesarza Niemiec – Konrada II). Mieszko zrazu wygnał braci, nie przewidując wszak, że pod swe skrzydła przyjmie ich Jarosław Mądry, by chytrze - pod pretekstem przywrócenia wygnańcom należnych praw - zorganizować wyprawę dla odbicia zabranych przez Chrobrego ziem.
Dla osiągnięcia tego celu, kijowski książę sprzymierzył się z niemieckim cesarzem Konradem II. We wrześniu 1031 roku Milsko i Łużyce znów stały się własnością Niemiec, a miesiąc później Grody Czerwieńskie wrócą do Rusi. Bezprym, silny siłą Jarosława, wyparł z gnieźnieńskiego tronu Mieszka II i odesłał jego koronę cesarzowi Konradowi II, zapewne w geście dezaprobaty dla koronacji brata (cesarze niemieccy mieli wtedy papieski przywilej koronowania chrześcijańskich władców; zresztą nosili oni dumną godność cesarzy rzymsko-niemieckich).
Ów „pomyłkowy” król, Mieszko II, musiał wprawdzie uciec (do Czech), ale na krótko, bowiem Bezprym zmarł kilka miesięcy później. Mieszko II wrócił na tron, ale pod naciskiem niemieckiego cesarza podzielił się władzą z Ottonem i stryjecznym bratem Dytrychem. Na krótko przed swoją śmiercią, w 1034 r., Mieszko II zdołał ponownie zjednoczyć okrojoną Polskę, ale nie opanował chaosu. Dokonał tego dopiero jego syn, Kazimierz I Odnowiciel, przy wsparciu … Jarosława Mądrego.
Kazimierz I Odnowiciel (1016-1058)
Po śmierci Mieszka II zaistniało w Polsce 4-letnie bezkrólewie (choć prawdopodobnie istniał niejaki Bolesław II - pierworodny syn Mieszka II - zwany „Okrutnym” i „Zapomnianym”, bo ponoć za potworne okrucieństwa został stosownymi nakazami królewskimi „wymazany” z historii). W 1038 roku, w Wielkopolsce, pogańsko usposobieni chłopi zbuntowali się przeciwko chrześcijańskim możnowładcom i Kościołowi. Niszczyli posiadłości możnych oraz świątynie nowej wiary, wracali do słowiańskich bożków. Także w innych regionach państwa dochodziło do licznych zamieszek i powstań ludowych. Zanik władzy centralnej sprzyjał ustanawianiu samowładztwa w różnych regionach Polski, szczególnie groźne było opanowanie Mazowsza przez Masława - byłego cześnika** Mieszka II.
Osłabienie Polski wykorzystali także sąsiedzi: Prusacy, Pomorzanie i Czesi. Ci ostatni uczynili najwięcej szkód, kiedy to w 1039 r., pod wodzą króla Brzetysława II, dotarli aż do Poznania. Grabili na swoim szlaku grody, majątki ziemskie i kościoły; w Poznaniu splądrowali grób Mieszka I, a z Gniezna nawet wykradli relikwie św. Wojciecha. Główną wszak ich zdobyczą stał się Śląsk (region podobnie sporny jak Grody Czerwieńskie).
Wzrost siły Czech wzbudził zaniepokojenie innych naszych sąsiadów, w tym przede wszystkim Niemców. Nic więc dziwnego, że cesarz Henryk III - następca Konrada II - postanowił wspomóc księcia Kazimierza w ubieganiu się o polski tron. Kazimierz przebywał wówczas w Niemczech z matką – polską królową Rychezą, skoligaconą z cesarzem, wygnaną z Polski po śmierci męża. Rycheza, osoba bardzo bogobojna (przez naród niemiecki uznana za świętą) pragnęła dla syna stanu duchownego. Jednak w obliczu zapaści państwa polskiego niedoszły „Mnich” (takim przydomkiem niekiedy określano następcę Mieszka II) nie wahał się objąć w 1038 roku władzy; i choć nie został królem (cesarz „nie palił się” do zwrotu korony), to energicznie przystąpił do ratowania ojczyzny. Bez problemów opanował Małopolskę i Wielkopolskę, a stolicę państwa przeniósł ze zniszczonego Gniezna do Krakowa.
Kazimierz zawarł także sojusz z Jarosławem Mądrym, który wyszedł z tą inicjatywą dla zabezpieczenia Rusi od zagrożeń z Zachodu. Nie był to byle jaki sojusz, bo umocniony dwoma małżeństwami: Kazimierza z Dobroniegą (siostrą Jarosława) w 1041 r., a dwa lata później Izasława (syna Jarosława) z Gertrudą (siostrą Kazimierza). Tak więc powiązania dynastyczne Rurykowiczów z Piastami, po nieudanym początku Świętopełka z Chrobrówną, weszły w fazę dobrej kontynuacji. Zanim dojdzie do obszerniejszej fuzji tych dynastii, Jarosław Mądry pomoże szwagrowi odzyskać Mazowsze (1047), Pomorze nadwiślańskie i Śląsk (1050).
Kronikarz Gall Anonim, żyjący w XII wieku i pielgrzymujący po Europie mnich, nadał Kazimierzowi I przydomek „Odnowiciel” – w uznaniu zasług przywrócenia państwu polskiemu rdzennych ziem i stworzenia sprawnego systemu jego funkcjonowania, poprzez m.in. odnowienie administracji, podzielenie Polski na prowincje, a te na kasztelanie, którymi zarządzali urzędnicy zwani kasztelanami sprawującymi w imieniu księcia sądy, dowodzący wojskami i zajmujący się ściąganiem danin. Także za odbudowanie biskupstw i nadanie im majątków ziemskich oraz gratyfikowanie rycerstwu służby wojskowej posiadłościami ziemskimi zamiast złotem, co wydatnie poprawiło budżet państwa.
Książę Kazimierz I Odnowiciel (1016-1058) po 20-letnim panowaniu zostawił solidne państwo i pięcioro dzieci: przyszłego króla Polski Bolesława II Szczodrego (zwanego także Śmiałym), Władysława I Hermana (przyszłego księcia Polski), Świętosławę (przyszłą żonę króla Czech Wratysława II), Mieszka i Ottona.
Wielki Książę Jarosław I Mądry (978-1054) zapisał się w historii długim i wielce owocnym dla Rusi Kijowskiej panowaniem. Oprócz sukcesów militarnych i ekonomicznych miał olbrzymie osiągnięcia cywilizacyjne, m.in. poprzez kodyfikowanie praw zwyczajowych i tworzenie fundamentów edukacji narodu (w postaci np. imponującej biblioteki przy soborze Mądrości Bożej).
Dla wzmacniania pozycji swego państwa w Europie, konstruował korzystne mariaże swoich najbliższych krewnych – m.in. trzy jego córki poślubiły królów Norwegii, Francji i Węgier. Niestety, pomysł podzielenia kraju między synów na dzielnice i ustanowienie tzw. senioratu, mającego zapewnić bezkonfliktowe zarządzanie całym organizmem państwowym, osiągnął odwrotny do zamierzonego skutek – wkrótce po śmierci Jarosława rozgorzała walka o władzę, której początkowym efektem była ucieczka z Kijowa właśnie seniora, księcia Izasława.
CDN
Adam JERSCHINA
adam.jerschina@onet.pl
*) Branka – branie w niewolę kobiet podbitego narodu.
**) Cześnik – monarszy zarządca piwnic i organizator uczt.