Dziś: poniedziałek,
20 maja 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Polacy Ukrainy
Teatr
Szymborska na deskach Biblioteki im. A. Mickiewicza

Literacka nagroda Nobla została przyznana Wisławie Szymborskiej 28 lat temu za „Poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi wyjść na światło we fragmentach ludzkiej rzeczywistości”.

Wiersze tej krakowskiej poetki pełne są odniesień do kultury starożytnej, biblijnej, a także do wielkich klasyków literatury, malarstwa, filmu i muzyki. Wszystko, co chciała powiedzieć o sobie, zapisała w wierszach. „Poeci nie robią nic innego, tylko szukają słów” – twierdziła. Zawsze odnajdywała te właściwe: zwięzłe, celne, nierzadko podszyte ironią.

Szósty z rzędu spektakl pt. „Rzecz o Wisławie Szymborskiej. Staroświecka jak przecinek” poświęcony wybitnej poetce, eseistce, krytyczce, której twórczość znana jest na całym świecie, przygotowany przez artystów Teatru ZGODA, działającego przy Kijowskim Narodowościowo-Kulturalnym Stowarzyszeniu Polaków „Zgoda” i zrealizowanym wspólnie ze Spółką Białego Orła odbył się 25 lutego w Kijowskiej Bibliotece im. Adama Mickiewicza.

Reżyserką spektaklu, jak i zawsze, była Pani Ewa Gocłowska - nauczycielka z ORPEG. Scenografię przygotował Zasłużony dla Kultury Polskiej, mieszkający w Kijowie artysta malarz Mikołaj Skobelski.

Gościem honorowym na spektaklu był Pan Jarosław Guzy - Ambasador RP w Ukrainie.

Reżyser i scenarzystka Pani Ewa Gocłowska, tworząc spektakl poświęcony twórczości i osobowości poetki w formacie kompozycji, złożonej z recytacji jej wierszy przez liczną grupę aktorów, postawiła przed sobą nieproste zadanie, gdyż niełatwo jest wybierać teksty kogoś, kto pisze wybitnie.

W myśl scenariusza rozmysły i refleksje noblistki o świecie i misji człowieka przekazała widzom Tatiana Knysz, która wcieliła się w postać młodej Wisławy Szymborskiej, łącząc w całość poszczególne fragmenty przedstawienia.


Nie sposób w krótkiej relacji wyliczyć choćby tytuły wszystkich wierszy, które wybrzmiały z ust każdego z aktorów, ale szczególną uwagą obdarzyli widzowie takie wiersze:

 „NIENAWIŚĆ”- wiersz, w którym poetka wskazuje nienawiść, jako główną przyczynę bólu i cierpienia na świecie. Autorka gorzko podsumowuje rolę, którą to uczucie odegrało w historii ludzkości.  Nienawiść nie wymaga konkretnego wystąpienia, żeby się uaktywnić, sama daje sobie preteksty do szkód innych. Nie waha się manipulować ludźmi za pomocą religii, ojczyzny i sprawiedliwości: 

„Bezsenność nie odbiera jej sił, ale dodaje
Religia nie religia – aby przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna –
Byle się zerwać do biegu”.

W ZATRZĘSIENIU”  – tu autorka skupia się na sferze emocji, które towarzyszą młodej kobiecie,  która rozmyśla nad jej rolą w otaczającym ją świecie:

„Jestem kim jestem.
Niepojęty przypadek
jak każdy przypadek.” 

MAŁPA” I „DWIE MAŁPY BRUEGLA” – Szymborska dość często posługuje się liryką maski, gdzie podmiotami są zwierzęta czy przedmioty (np. cebula, kot, kamień) a zwłaszcza małpy, które bardzo lubiła. Poetka śni o siedzących w oknie małpach przykutych łańcuchem – to sen maturalny, a egzamin zdaje z historii ludzi. Słowa łączą się z filozofią i refleksją moralną:

„Zdaję z historii ludzi
Jąkam się i brnę.”


Ambasador RP w Ukrainie Jarosław Guzy niestrudzonej reżyserce Pani Ewie Gocłowskiej wręczył Odznakę Honorową za Zasługi dla Polonii i Polaków za Granicą

„NIC DWA RAZY” - w sposób mistrzowski poetka przekazuje oczywistość: każda chwila naszego życia zdarza się tylko raz. Niczego nie można przeżyć na nowo, w identyczny sposób; powinniśmy cieszyć się z każdego dnia. Najważniejsze jest "tu i teraz", bo jutra może nie być. Do życia warto podchodzić z ciekawością, bo każdy dzień może przynieść nam coś nowego. Utwór jest jednym z najbardziej znanych wierszy Wisławy. Wyróżnia się wśród innych dzieł poetki silnie zrytmizowaną strukturą i regularną budową. Z tego powodu wielu kompozytorów ułożyło do wiersza muzykę. W spektaklu wersję muzyczną wykonała Taisa Morguńska zbierając brawa wdzięcznej publiczności.

„PISANIE ŻYCIORYSU” – to instrukcja poetki do oficjalnego życiorysu która brzmi:

„Pomiń milczeniem psy, koty i ptaki,
pamiątkowe rupiecie, przyjaciół i sny”.

„NAGROBEK” – noblistka posługuje się w nim subtelną autoironią:

„Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę”. 

„KONIEC I POCZĄTEK” – „Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać”– jak współcześnie zabrzmiały te słowa w sytuacji, gdy do końca wojny jeszcze daleko. Poetka sugeruje, że nawrócenie do normalności pozbawione jest wzniosłości, przypomina zwyczajne sprzątanie. Bezimienni ludzie muszą zająć się swoimi codziennymi obowiązkami. Aczkolwiek poetka stawia pytanie o wybiórczej pamięci i zapomnieniu:

„Ci, co wiedzieli,
o co tutaj szło,
muszą ustąpić miejsca tym,
co wiedzą mało.
I mniej niż mało.
I wreszcie tyle co nic”.

Spektakl poświęcony 101 rocznicy urodzin Wisławy Szymborskiej zgromadził liczne grono miłośników poezji i wielbicieli teatru „ZGODA”.  Było co niemiara gratulacji i podziękowań twórcom i aktorom a, okolicznościowo, Ambasador RP w Ukrainie Jarosław Guzy niestrudzonej reżyserce Pani Ewie Gocłowskiej wręczył Odznakę Honorową za Zasługi dla Polonii i Polaków za Granicą.

Stanisław PANTELUK

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України